Str 10.8 z 17 |
|
---|---|
stanislawski | Post #1 Ocena: 0 2015-05-30 23:59:49 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Żuk czy karaluch... po prostu karakon.
|
littleflower | Post #2 Ocena: 0 2015-05-31 09:33:05 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Ja sie boje wszelkich robali - raczej brzydzę ale panikaa nie jestem wiec moze nie bedzie tak zle
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2015-05-31 09:43:33 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Hehe, robale są wszędzie. Tylko w większości ich nie widzimy. Bo się sprytnie chowają.
Wiele z nich nie jest szkodliwa dla człowieka, nawet nie podjada nam jedzenia. Chraszxze czasami mają taki wybuch populacji, zdarza się to w każdym kraju. W Polsce czasami są to Żuki dębowe czy jakoś tak to się nazywa. Raz widziałem taką akcję, dosłownie nie można było stanąć na chodniku tyle się ich nagle namnozylo. Wylatywaly ze skarpy. Obok był sklep, nie dało się do niego dojść, wielki chodnik i z tyłu parking wszytko wręcz było zasypane. Bylem w szoku normalnie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
ankam85 | Post #4 Ocena: 0 2015-05-31 14:50:15 (10 lat temu) |
Z nami od: 24-06-2007 Skąd: nottingham |
Mogę podesłaś zdjęcia, bo robiliśmy, żeby na recepcji pokazać i przychodzili potem czymś psikać - my mieliśmy też pokój nad restauracją, więc może stamtąd wychodziły!
a i jest różnica - bo tam jest oddzielnie hotel i oddzielnie apartamenty! [ Ostatnio edytowany przez: ankam85 31-05-2015 14:51 ] ania m.
|
littleflower | Post #5 Ocena: 0 2015-05-31 17:49:41 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Karaluchy w restauracji eszcze gorzej brzmia niz w pokoju
My mamy apartament - poproslismy na wyzszym pietrze zeby moc podziwiak ocean i wschod slonca teraz tylko zdecydowac sie na jakies atrakcje - niestety nie bedzie czasu na wszystko "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
SweetLiar | Post #6 Ocena: 0 2015-05-31 18:48:42 (10 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
To rzeczywiscie musiala byc jakas plaga tego robactwa.
Tak samo jak z komarami. Ja strasznie cierpie z powodu ukaszen i zawsze wertuje info na temat komarow w danym miejscu. Jechalam przerazona na Korfu bo znalazlam w internecie tematy "wyspa Korfu-wyspa komarow", a tymczasem kiedy ja tam bylam nie spotkalam wiecej niz 5 sztuk tego dziadostwa, wiec moze jest tak jak pisze Krakn. Musial byc wtedy jakis rodzaj na to i tyle. Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
littleflower | Post #7 Ocena: 0 2015-05-31 18:51:45 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
no wlasnie a ak z komarami na Teneryfie ?
Jak do tej pory w zadnym z cieplych krajow nie mialam z nimi do czynienia "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
SweetLiar | Post #8 Ocena: 0 2015-05-31 19:29:33 (10 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Na poludniu wyspy nie ma komarow, ale nie wiem jak jest na polnocy bo jeszcze nie bylam, a tam jest bardziej wilgotno.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2015-05-31 20:20:59 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2015-05-29 14:27:49, ankam85 napisał(a): najgorsze apartamenty w jakich bylismy na wakacjach to właśnie Aquamarina Golf Apartament;/ jeśli liczysz na autobusy holetowe, które zawożą na lepsze i białe plaże to możesz się przeliczyć, bo my przylecieliśmy chyba we wtorek to już były miejsca porezerwowane i tylko jeden dzień mieli wolny;P Jedzenie bez szału, ale nie tragiczne. Najgorsze co było to karaluchy!! po prostu wielkie! ja się bałam nocą do toalety chodzić i budziłam mojego, żeby mi światło zapalał, a na noc pod drzwi od łazienki kładliśmy koc, żeby nie wyłaziły, bo to głownie tam je widzieliśmy;/ zaletą jest fajny basen ![]() SIam park jest ok! To bylismy chyba w roznych hotelach o tej samej nazwie i lokalizacji ![]() Problem z robactwem moze byc przy zostawianiu jedzenia/resztek na wierzchu, na blatach czy w otwartym koszu, byc moze restauracja tez sie do tego przyczynila, samo jedzenie, smietniki. Apartamenty sa i na terenie hotelu i w tzw. apartamentowcu, roznica wlasciwie w wyposazeniu pokoi. Sa 4 baseny i niewielka, dosc zaniedbana plaza. Swietny jest basen z woda oceaniczna. Jasna plaza jest tylko jedna na wyspie, z piaskiem saharyjskim i hotelowe busy tam nie kursuja. Kwestia miejsc w busikach pewnie zalezy od ilosci chetnych, warto przewidziec na poczatku zapotrzebowanie i nawet zadzwonic z wyprzedzeniem i zarezerwowac. Mielismy widocznie farta, bo nie bylo problemu z transportem ad hoc. Busiki jezdza do Playa las Americas, maly spacer od Siam Park. Z komarami nie bylo problemu, chociaz mielismy preparaty na wszelki wypadek (glownie na tarasowanie z sangria ![]() Ogolnie wyspa,gdzie mozna spedzic ladny kawalek zycia ![]() |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2015-05-31 22:37:01 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Za tydzien tam będziemy :> Chciałbym być w nocy na wulkanie, żeby zobaczyć świt. Ale raczej to chyba nie wypali ;/
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|