Z tego jak sie dowiadywałem to paszport jest ważny- bo nie ma tam przeciez adresu wymeldowania- wiecej na stronie konsula Rp.
Natomiast dowód i tak pozostaje przy Tobie( masz tam pesel- ważny na całe życie) z ta tylko róznica ze jestes wymeldowana i jak sie zameldujesz ponownie- to musisz go okazać.
pozdrawiam!!!!
Dzieki za pomoc
otrzymałem suuper podpowiedzi od Was
i przyznam sie ze baardzo mi pomogły
POZDRO DLA WSZYSTKICH!!!!!!!!

Witam...a ja jestem w trakcie zalatwiania... Zawalilem troche sprawe gdyz wojsko przyczepilo sie do mnie po pol roku gdy przebywalem w Londynie mimo iz moj rocznik zostal juz dawno przeniesiony do rezerwy!!! Otoz wyniknelo z tego niezle bagno. WKU skierowalo sprawe do prokuratury, prokurator (wiedzac o moim pobycie za granica) wszczal postepowanie, skierowal sprawe do sadu i wystawil za mna list gonczy. NIE MAM WSTEPU DO RP! Tak, nie mam tam wstepu. Jezeli jest wystawiony list poszukiwawczy (tak sie to nazywa) to maja info na granicy, lotniskach, itp (przypominam ze czesc paszportow sprawdzaja elektronicznie!!). Teraz strta papierkow do wyslania i dopiero wtedy moze bedzie spokoj (pod warunkiem, ze sprawa w sadzie nie trafi na wokande bo nie zdazy). Za to grozi 2 lata wiezienia i roczek w wojsku (nie 9 m-cy!!). Samo wymeldowanie nie wystarczy! To pierwszy krok, a drugi to wlasnie art.44 po ktorym mozna wnioskowac o przeniesienie do rezerwy oswiadczajaz, ze zostaje sie tutaj na stale. W dzisiejszych czasach nie potrzeba juz miec adresu zameldowania choc po powrocie do PL moga byc problemy z kredytami, zakupem ziemi, auta czy kontem w banku. Dla zainteresowanych - prokurator zostawil pismo z ktorego wynika, ze jezeli cokolwiek nie zostanie zalatwione to wg obecnego prawa o powszechnym obowiazku sluzby w woju maja prawo scigac mnie az ukoncze 61-szy rok zycia!!!! Za to mozemy podziekowac naszemu nowemu prezydentowi RP... Polskie prawo to wg mnie najgorszy debilizm jaki znam... Zyczcie mi powodzenia bo z dziewczyna chceilibysmy pojechac w Tatry w lipcu...moze nie bede musial jechac do Slowakow ))

Witam mam pytanko czy jak zaczołem kurs na prawo jazdy kat c to czy mnie to odracza na czas trwania kursu czy tez zostanie o przerwany???

Mój kolega zrobił inaczej i nie poszedł czy słusznie zrobił no cuż słusznie czy nie napewno lepiej niż miał by być nowym wasalem USA w polskeij armi.
A było to tak poszedł na komisję i całkiem spontanicznie opowiadał jak to on nie lubi Żydów,Czarnych wogóle kolorowych(na codzień jest hiper tolerancyjny)po ok 15 minutach facetka spytała sie jakie jest jego marzenie,on odparł że utłuć wszystkich jankesów którzy morduja kobiety i dzieci by idowodnic swoją męskość-dużo miał w tym racji.I tym sposobem załatwił sobie kategorję "D" nie zdolny do słuzby takrze pod czas wojny.
Ja mam cat D bo mi to załatwił wujas który miał niezłe plecy w wojsku i nadal ma.
Wkońcu kto jest na tyle głupi by pracować w naszej armi za 100zł

hmmm
Nie pisałem na forum juz dość długo. Odkąd założyłem ten temat minęło sporo czasu- w między czasie byłem juz 2 razy w Polsce!Bałem sie tylko za pierwszym razem- w marcu- ale poleciałem.Wymeldowałem sie9 połowa sukcesu)i zaraz po powrocie do "nowego"domu(tzn. Anglia) napisłaem maila do Ambasady i do Konsula.Odpowiedz natychmiastowa z informacja jak to załatiwć by wku juz na zawsze sie odczepiło.Konsul moze wystawić zaświadczenie w tej sprawie i potem jest nawet mozliwość żeby wku wbiło rezerwe w książeczce.
A na przejsciach czasami jest problem czasami nie- mojej znajomej kolega miał problem na granicy ale jakos przeszedł.
Według mnie to najlepiej sie wymeldowac a potem załtwic to zaswiadcznie z konsula
Pozdrawiam!!!!!
Powodzenia!!!

Santi mozesz podac mi swojego maila albo gg mam co ciepie pytanko! Pozdro

Ponieważ sam się interesuję załatwieniem formalności z WKU dotarłem na stronę MON i tam informacje są następujące.

Co zrobić, jeśli planuje się pobyt stały za granicą?
W myśl art. 44 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP (Dz.U. 2004.241.2416) nie powołuje się do czynnej służby wojskowej obywateli polskich, którzy na stałe zamieszkują za granicą. Poborowy powinien złożyć dobrze umotywowany wniosek (najlepiej z zaświadczeniem o pobycie stałym za granicą wydanym przez polski konsulat) do właściwego wojskowego komendanta uzupełnień. Komendant wydaje decyzję administracyjną, którą doręcza poborowemu na piśmie - przysługuje na nią odwołanie do szefa wojewódzkiego sztabu wojskowego, w terminie 14 dni od dnia doręczenia.

Dostałem kartę powołania, a właśnie chcę wyjechać za granicę, czy mogę coś zrobić, żeby odroczyć służbę wojskową?
W przypadku otrzymania karty powołania osoba, która chce wyjechać za granicę musi złożyć wniosek do właściwego ze względu na miejsce pobytu wojskowego komendanta uzupełnień o uzyskanie pozwolenia na wyjazd i pobyt za granicą. We wniosku podaje swoje imię i nazwisko, adres, PESEL, planowany termin wyjazdu i powrotu, kraj wyjazdu, oraz przesłanki i okoliczności uzasadniające konieczność wyjazdu. Komendant wydaje decyzję administracyjną, którą doręcza poborowemu na piśmie – na decyzję odmowną przysługuje odwołanie do szefa wojewódzkiego sztabu wojskowego, w terminie 14 dni od dnia doręczenia.

Mam nieuregulowany stosunek do służby wojskowej, a chcę wyjechać za granicę do pracy, jakich formalności muszę dopełnić?
Osoba , która ma nieuregulowany stosunek do służby wojskowej, ale stawiła się już do poboru może wyjechać za granicę po dopełnieniu wojskowego obowiązku meldunkowego. Polega on na obowiązku zgłoszenia wyjazdu za granicę na okres dłuższy niż dwa miesiące (najpóźniej w dniu wyjazdu), jak również zgłoszenia powrotu z tego wyjazdu, właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania, burmistrzowi, wójtowi lub prezydentowi miasta.

Podstawa: art. 15 ustawy o z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz.U.2006.139.993 z późn. zm.) Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 1 czerwca 2004 r. w sprawie wojskowego obowiązku meldunkowego, obowiązku powiadamia wojskowego komendanta uzupełnień oraz uzyskiwania zezwolenia na wyjazd i pobyt za granicą.
(Dz.U. 2004.140.1480 z późn. zm.)

Kiedy mówimy o niedopełnieniu obowiązku meldunkowego, a kiedy już o unikaniu służby wojskowej?
Niedopełnienie obowiązkowi meldunkowemu polega na nie zameldowaniu się w miejscu pobytu stałego lub czasowego, właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania, burmistrzowi, wójtowi lub prezydentowi miasta, jeżeli osoba przebywa dłużej niż trzy doby pod danym adresem, najpóźniej przed upływem czwartej doby. Natomiast w przypadku wyjazdu za granicę na okres dłuższy niż dwa miesiące, polega na nie zgłoszeniu wyjazdu najpóźniej w dniu tego wyjazdu, a powrotu przed upływem czwartej doby, licząc od dnia powrotu.

Podstawa: art. 10 i 15 ustawy o z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz.U.2006.139.993 z późn. zm.) Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 1 czerwca 2004 r. w sprawie wojskowego obowiązku meldunkowego, obowiązku powiadamia wojskowego komendanta uzupełnień oraz uzyskiwania zezwolenia na wyjazd i pobyt za granicą.
(Dz.U. 2004.140.1480 z późn. zm.)

Jakie są konsekwencje niedopełnienia obowiązku meldunkowego, a jakie unikania służby wojskowej?
Konsekwencje nie dopełnienia obowiązku meldunkowego reguluje art. 147 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U. 1971.12.114 z późn. zm.) „kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany”

Konsekwencje uchylania się od obowiązku służby wojskowej reguluje art. 224
w powiązaniu z art. 228 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP (Dz.U. 2004.241.2416)
Art. 224; „Kto wbrew obowiązkom wynikającym z ustawy lub przepisów wydanych na jej podstawie:
1) nie zgłasza się do rejestracji albo nie stawia się do poboru przed wójtem lub burmistrzem (prezydentem miasta), właściwą komisją lekarską lub wojskowym komendantem uzupełnień w określonym terminie i miejscu albo nie przedstawia dokumentów, których przedstawienie zostało nakazane,
2) nie zgłasza się w celu uregulowania stosunku do powszechnego obowiązku obrony,
3) nie zgłasza się w określonym terminie i miejscu na wezwanie właściwych organów w sprawach dotyczących powszechnego obowiązku obrony oraz odmawia poddania się badaniom lekarskim, 3a) nie zawiadamia wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce pobytu stałego (zamieszkania) lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa miesiące pracownika o jego zatrudnieniu i zwolnieniu oraz o kwalifikacjach i zajmowanym stanowisku,
3b) nie zawiadamia wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce pobytu stałego (zamieszkania) lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa miesiące studenta (ucznia) o przyjęciu go do szkoły, skreśleniu z listy studentów (uczniów), wydaleniu, udzieleniu mu urlopu w nauce oraz o ukończeniu przez niego studiów (nauki),
4) nie dopełnia w określonym terminie wojskowego obowiązku meldunkowego,
5) zmienia miejsce pobytu bez uzyskania zezwolenia dowódcy jednostki wojskowej,
6) opuszcza terytorium Państwa lub przebywa za granicą bez zezwolenia organów wojskowych, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.”

Art. 228; „Kto w celu trwałego uchylenia się od obowiązku służby wojskowej albo innej służby przewidzianej w ustawie dopuszcza się czynu określonego w art. 224, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2.”

[ Ostatnio edytowany przez: _Steve_ 03-06-2007 12:47 ]

Artykul na ten temat z dzisiejszej Rzeczpospolitej:

"Na emigrantów czeka prokurator

Młodzi Polacy, wyjeżdżając do pracy za granicę, najczęściej zapominają o uregulowaniu służby wojskowej. Po powrocie może spotkać ich przykra niespodzianka - prokurator czekający na granicy. Grożą za to nawet dwa lata więzienia

Emigracja zarobkowa sprawiła, że w niektórych wojskowych komendach uzupełnień (WKU) do poboru stawia się zaledwie kilka procent rekrutów. Ci, którzy wyjeżdżają, często zapominają albo nie wiedzą o obowiązku czasowego wymeldowania. Reguluje go rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wojskowego obowiązku meldunkowego oraz uzyskiwania zezwolenia na wyjazd i pobyt za granicą (DzU z 2004 nr 140, poz. 1480).

-Od początku tego roku skierowaliśmy do prokuratury już ok. 70 doniesień przeciwko poborowym. Przed przystąpieniem Polski do UE takich spraw było kilka w ciągu roku - mówi major Jerzy Janiak, rzecznik słupskiej WKU.

Dwa lata temu Sejm przyjął ustawę (DzU z 2005 r. nr 180, poz. 1496) zmieniającą górną granicę wieku poborowych. Od tamtej pory obowiązkowi służby wojskowej podlegają mężczyźni od 18. do 50. roku życia, a nie jak wcześniej - do 28. Ministerstwo Obrony Narodowej przyznaje, że zmiana była podyktowana m.in. masową emigracją. Rokrocznie na podstawie rozporządzenia RM ustalana jest liczba poborowych. W tym roku wyniosła ona 77 tys. Do końca sierpnia powołano ok. 30 tys. osób. Tylko 14 proc. z nich to mężczyźni w wieku 19 lat.

Wymeldować może rodzina

Nie ma przeszkód, żeby osoba, która nie odbyła jeszcze służby wojskowej, wyjechała do pracy za granicę.

- Musi jednak to zgłosić najpóźniej w dniu wyjazdu, jak również poinformować o swoim powrocie odpowiedniego komendanta WKU - tłumaczy Dariusz Bogacz z biura prasowego MON.

Niedopełnienie tego obowiązku może, ale nie musi, skończyć się w prokuraturze. Jeśli rekrut przebywa zagranicą, a na adres w Polsce zaczynają przychodzić wezwania do wojska, pomóc może rodzina, która za niego dokona wymeldowania. Wówczas wojsko zawiesza poszukiwania, a kolejne zawiadomienie o obowiązku stawienia się w WKU przyśle, gdy urząd meldunkowy odnotuje powrót poborowego z zagranicy. Jednak uporczywe niedopełnianie obowiązku meldunkowego lub nieodbieranie wezwań z WKU prowadzi do oskarżenia o uchylanie się od służby wojskowej, a za to grozi już do dwóch lat więzienia.

- Jeśli rekrut sam nie zgłosi się do WKU w ciągu trzech miesięcy od otrzymania wezwania, sprawa trafia do prokuratury - ostrzega mjr Ryszard Warcha z białostockiej WKU. Określa to art. 228 ustawy z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP (DzU z 2004. nr 241, poz. 2416).

Problem na Wyspach

W wypadku poborowych, którzy zamieszkali na stałe w Wielkiej Brytanii, pojawia się problem. Nie istnieje tam bowiem obowiązek meldunkowy, a urzędy w Polsce mogą nie chcieć uznawać stałego wymeldowania bez należytego potwierdzenia zamieszkania na Wyspach. Jeśli urząd nie chce nas wymeldować na stałe, konieczne może być złożenie wniosku wraz z dokumentami, które to potwierdzają (np. karta rezydenta, zaświadczenie wydane przez polski konsulat) do komendanta WKU.

Należy też pamiętać, że pobyt stały wiąże się albo z otrzymaniem podwójnego obywatelstwa, albo ze zrzeczeniem polskiego. A tego nie można zrobić, jeżeli ma się nieuregulowany stosunek prawny z RP. "

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070913/prawo/prawo_a_3.html

Usunięte

a kto Ci sie kaze wymeldowac calkowicie? wymelduj sie tymczasowo i nie masz zadnych klopotow? z skad to wiem? z mojego doswiadczenia i od ciotki pracujacej w urzedzie.

Poszlem do urzedu i wymeldowalem sie tymczasowo na 2 lata... dostalem takze wpis do ksiazeczki wojskowej... Mialem duze szczescie po wymeldowalem sie w piatek a bilet przyszedl w poniedzialek Musisz sie pospieszysz z wymeldowaniem zanim przyjdzie Ci wezwanie bo inaczej lipa. Po okresie dwoch lat bylem w polsce i znow przedluzem czas wymeldowania tymczasowego, ale tym razem dali mi na czas nie okreslony i znow wpis do ksiazeczki wojskowej. Wiec jak mi przyszlo wezwanie to moja matka wybrala sie z ksiazeczka i biletem do WKU. Babka popatrzala, pieczatki dala i cos tam i dokumenty odlozyla i podziekowala trwalo to 3 minuty A prawko i inne pierdoly masz wazne, no chyba ze wymeldujesz sie na stale to nie wiem jak to jest w tym przypadku. Ja polecam wymeldowac sie tymczasowo.