Probelm najpewniej wynika z opisu przytoczonego przez Kolegę Wielima. Zatem cokolwiek nie zrobisz/nie zrobicie ku samozadowoleniu sąsiadów, to na nic się zda. Żyj jak do tej pory, a sąsiadom odpowiedz, że jeśli chcą pisać do urzędu, to niech to robią i nie niepokoją Cię swoimi żalami.
Musisz pokazać, że masz "wywalone" - w przeciwnym razie, będzie tylko gorzej, a postawa roszczeniowa sąsiadów, którzy zapragną określać Twój tryb życia, będzie jedynie narastać.