2019-04-23 23:34:10, cris82 napisał(a):
nie chodzi o sciagniecie czynszu tylko zapewnienie lokum do spania dla nieuczciwego lokatora ktory jest chroniony chorymi ustawami
richmond i co dziala to w sytuacji checi pozbycia sie uciazliwych lokatorow? te prawo moze ma jakis sens w wypadku tych przejmowanych w podejrzany sposob kamienic
ale dla kogos kto odlizyl troche kasy i chcialby zaunwestowac w mieszkanie na wynajrm to jakis horror hehe
tak jak wyżej piszecie.JEdyną formą ochorny prawa właściciela jest podpisanie umowy najmu okazjonalnego,przed notariuszem.Niestety jest to spory absurd,że trzeba udawać się do prawnika i zapłacić mu gruby hajs(chyba z 800-1000 zł) za dwie kartki prostej umowy.W takiej umowie wynajmujący podpisuje,że ma inny lokal do którego się wyniesie w razie czego(czyli np.do rodziców) i przedstawia dokument potwierdzający,że taki lokal istnieje i jest własnością rodziców.
Mimo to i tak bije to od was jakaś naiwność.W sądy,eksmisje i jakieś pisma bawią się prawilni,bogobojni polacy-katolicy.Jak ktoś nie płaci to wyważasz drzwi,wystawiasz mu manele za drzwi i zmieniasz zamki.Jak wyrzucony wezwie Policję to ta powie,żeby sobie poszedł do sądu walczyć o swoje prawa bo to nie jego mieszkanie.
Oczywiście wyrzucony może iść do sądu.Opłata sądowa za zajęcie się sprawą 300 zł,opłata dla prawnika za sporządzenie pisma 1000 zł,wynajęcie prawnika do prowadzenia sprawy 2000 zł.Razem 3300 zł.Jeżeli ktoś nie chce zapłacić za wynajem głupich 1500 zł miesięcznie,to wątpię żeby miał na założenie sprawy w sądzie 3300 zł
Teraz wyjdę na seksistę i ksenofoba ale jak nie chcecie mieć problemów to wynajmujcie studentom-on zawsze mogą wrócić do rodziców.Nigdy,przenigdy nie wynajmujcie mieszkania samotnym matkom z dziećmi,robotnikom budowlanym,i młodym małżeństwom z dziećmi.Jak jest z Ukraińcami nie wiem,ale też bym nie ryzykował
[ Ostatnio edytowany przez: unreal 23-04-2019 23:57 ]