
Str 102 z 102 |
|
---|---|
kaktusak | Post #1 Ocena: 0 2019-07-29 20:32:51 (6 lat temu) |
Z nami od: 11-03-2019 Skąd: Manchester |
te z pierzem to organic, jak "od babci z podworka"
![]() |
SweetLiar | Post #2 Ocena: 0 2019-07-29 20:55:27 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Też pozostaje to dla mnie tajemnicą, że w angielskich sklepach kurczak jest produktem kurczakopodobnym (jak czekolada czekoladopodobna), a w Polsce kurczak wyglada i smakuje jak kurczak
Żeby niektórych sprowadzić na Ziemię, Polacy nie mają patentu na kombinowanie ![]() Ciąg dalszy głośnej sprawy 2 Sisters Food Group (2SFG). Po wykryciu licznych nieprawidłowości i naruszeń BHP jeden z największych dostawców drobiu w UK przestał dostarczać swoje produkty do największych sklepów w UK, ale teraz jego wyroby znowu mają trafić na półki Lidla, Aldi i Tesco. Sprawa wyszła na jaw po reporterskich dochodzeniach zorganizowanych przez "The Guardian" i telewizję ITV. Wykryto między innymi, że pracownicy 2SFG fałszowali daty przydatności danego produktu do spożycia i mieszali starsze mięso ze świeżym. Dochodziło również do przypadków, gdy przeterminowane mięso zwrócone przez dany sklep po prostu przepakowywano i sprzedawano znowu zapewniając, że jest całkowicie świeże. A nie była to jedyna afera z mięsem w Wielkiej Brytanii, raczej jedna z wielu [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 29-07-2019 21:10 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Turefu | Post #3 Ocena: 0 2019-07-29 21:47:02 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Kurczak to po prostu kurczak. Pieczony w calosci wyglada tak samo w Polsce i w UK. W zeszlym roku miala miejsce inna miesna afera. Zaczelo sie tym, ze bywalcy Wetherspoona nie mogli zamowic sobie steka. Otoz dostawca , Russel Hume, mial wizyte z sanepidu I zamknieto jedna z fabryk grupy. Ale sprawa juz zdazyla trafic do prasy I wielcy klienci, Hilton, restauracje Jamie Oliver, za bardzo nie mialy wyboru I musialy zakonczyc wspolprace z dostawca, bo inaczej fatalnie by to wygladalo dla ich PR. Nie wszystkie procedury byly dopelnione: bo jest ich tak wiele I standardy tak wywindowane, ze sila rzeczy fabryki beda robic rzeczy, ktorych nie powinni, bo inaczej nie zarobily by wystarczajacego zysku. Naiwnoscia jest sadzic, ze w Polsce jest inaczej. Biznes to przede wszystkim generowanie zysku, oczywiscie, ze jakosc produktu jest wazna, ale niedociagniecia beda sie zdarzaly wszedzie. Czesto male firmy, reklamujace sie jako sprzedajace produkty "organic" I " artisan" maja nizsze standardy higieny niz wielkie koncerny, bo nie maja ich srodkow.
|
krisgomula | Post #4 Ocena: 0 2019-08-04 17:21:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 19-08-2014 Skąd: Bournemouth |
U mnie nie chodzi nawet o pieniadze, tylko o to ze juz tyle lat siedze w Anglii, ze trudno mi myslec o powrocie do Polski. Sadze, ze bym sie nie przyzwyczail do zycia w kraju.
Krzysztof Krzysztof
|
SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2019-08-10 19:49:40 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-07-28 22:12:17, NightFury napisał(a): U mnie z kolei zaczynaja się od 23zl w górę. Bilety dla studentów lub seniorów bo normalne na zwykły seans 3D to są w okolicach 30zl. Tez bez coli i popcornu. Ceny porównywalne w weekend i w dzień powszedni. Strona internetowa nie wspomina o promocjach... W kasie za bilet w Katowicach 15 pln Po 26 pln są jakieś vipowskie miejscówki Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
NightFury | Post #6 Ocena: 0 2019-08-10 22:17:40 (6 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Patrzyłam na zwykle bilety oferowane na stronie internetowej.
Widziałam tez takie za 44 zł ale doszłam do wniosku, ze spojrzę na to z punktu widzenia przeciętnego obywatela. Były tez seanse 4D, oczywiście droższe. Każde miasto ma inne ceny. Podejrzewam, ze Wawa będzie mieć je inne i Lublin tez może się różnic od Wawy czy Łodzi cenowo. Ale nie będę lecieć do Lublina po to żeby zaoszczędzić kasę na bilecie cenowym Music leads me through my life
|
SweetLiar | Post #7 Ocena: 0 2019-08-10 22:58:42 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Zaskoczyła mnie taka niska cena, patrzę teraz online i rzeczywiście ten sam film w Warszawie jest dwa razy droższy.
Na szczęście nie wszyscy muszą mieszkać w Warszawie czy Londynie. Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Mustafa1975 | Post #8 Ocena: 0 2019-08-11 09:01:19 (6 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: Birmingham |
No w Birmingham w sieci Vue bilet kosztuje jakies 5,75 czyli jekies 25zl. Wiec ceny sa bardzo podobne.
|
Mireczek35 | Post #9 Ocena: 0 2019-08-12 08:54:10 (6 lat temu) |
Z nami od: 25-02-2019 Skąd: Lisburn |
Cytat: 2019-02-25 09:43:47, Mireczek35 napisał(a): 9,5 tys. zlotych netto miesiecznie (dla mnie i mojej drugiej polowki) w miedzynarodowej firmie przekonaloby nas do powrotu (pracujemy w dziale IT oraz ksiegowosci). Jezeli bedziemy miec dzieci (planujemy dwojke), zmniejszylbym wymagania do 7 tys. netto (koszt utrzymania dziecka w tym kraju to horror ![]() Cytat: 2019-02-25 16:51:42, Mireczek35 napisał(a): Ksiegowa (skonczone studia oraz kursy IATI + CIMA, 11 lat doswiadczenia w zawodzie) oraz administrator Linux (kilka kursow, m.in. Cisco oraz CompTIA, ukonczone HND, 9 lat doswiadczenia w zawodzie). Biorac pod uwage ostatnie spadki kursu funta, zmniejszylbym nasze wymagania odnosnie wynagrodzenia do 6,5 tys. netto/osobe. Chyba nadal nierealne. |
SweetLiar | Post #10 Ocena: 0 2019-08-12 10:56:17 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-08-12 08:54:10, Mireczek35 napisał(a): Biorac pod uwage ostatnie spadki kursu funta, zmniejszylbym nasze wymagania odnosnie wynagrodzenia do 6,5 tys. netto/osobe. Chyba nadal nierealne. Gdybym z różnych względów nie chciała/ nie mogła wracać to bym to zwyczajnie przyznała zamiast wyceniać wymagania na 25tyś funtów na osobę bo znając siebie to i tyle byłoby mało Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|