MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Ile musielibyście dostać w Polsce żeby wrócić?

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 102 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 100 | 101 | 102 ] - Skocz do strony

Str 2 z 102

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

admiralbibol

Post #1 Ocena: 0

2019-02-22 20:24:18 (6 lat temu)

admiralbibol

Posty: 2283

Mężczyzna

Z nami od: 29-03-2015

Skąd: Warszawa

Ty pewnie tak piszesz na powaznie
Kazdy donosik na moj avatar daje hemoroida lewakowi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NightFury

Post #2 Ocena: 0

2019-02-22 20:31:07 (6 lat temu)

NightFury

Posty: 1311

Kobieta

Z nami od: 25-01-2012

Skąd: Liversedge

Do kogo to?
Music leads me through my life

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

MrAquario

Post #3 Ocena: 0

2019-02-22 20:52:28 (6 lat temu)

MrAquario

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2019-02-22 18:09:37, NightFury napisał(a):
Cytat:

2019-02-22 18:00:11, ZlotaPerla1 napisał(a):

To nie jest kwestia pieniedzy, w Pl. sie nie da normalnie zyc ...



No właśnie.



...czy Szanowne Panie mogłyby rozwinąć powyższą myśl?

co do pytania, przedział 12.000-15.000 (na rękę) usatysfakcjonowałby mnie w zupełności *THUMBS UP*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NightFury

Post #4 Ocena: 0

2019-02-22 21:00:59 (6 lat temu)

NightFury

Posty: 1311

Kobieta

Z nami od: 25-01-2012

Skąd: Liversedge

A co konkretnie chciałbyś usłyszeć? Bo każdy może rozwinąć ta myśl w zupełnie inny sposób?
Music leads me through my life

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ZlotaPerla1

Post #5 Ocena: 0

2019-02-22 21:02:02 (6 lat temu)

ZlotaPerla1

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2019-02-22 20:52:28, MrAquario napisał(a):
Cytat:

2019-02-22 18:09:37, NightFury napisał(a):
Cytat:

2019-02-22 18:00:11, ZlotaPerla1 napisał(a):

To nie jest kwestia pieniedzy, w Pl. sie nie da normalnie zyc ...



No właśnie.



...czy Szanowne Panie mogłyby rozwinąć powyższą myśl?




No a jak normalnie?
Nawet w Niedziele nie mozna sobie spokonie pospacerowac po supermarkecie?! :-]

A reszta to w wybujalym watku z Jurnym na czele :-p
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

MrAquario

Post #6 Ocena: 0

2019-02-22 21:03:09 (6 lat temu)

MrAquario

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2019-02-22 21:00:59, NightFury napisał(a):

A co konkretnie chciałbyś usłyszeć? Bo każdy może rozwinąć ta myśl w zupełnie inny sposób?



...no to np. Twój punkt widzenia?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NightFury

Post #7 Ocena: 0

2019-02-22 21:28:30 (6 lat temu)

NightFury

Posty: 1311

Kobieta

Z nami od: 25-01-2012

Skąd: Liversedge

No dobrze.
Chciałabym mieszkać w kraju gdzie nie zwraca się aż tak wielkiej uwagi na posiadanie wykształcenia. Gdzie perspektywy rozwojowe w pracy są o wiele większe i gdzieś, gdzie obecny pracodawca nie robi pod górkę pracownikowi który chce się dokształcić i iść dalej. Niekoniecznie w tej samej firmie.
Chce mieszkać gdzieś, gdzie zwolnienia w czasie ciąży nie podlegają kontroli i milionom pytań. Czuje się złe, biorę wolne i nie chce się nikomu tłumaczyć ze dlaczego, jak i po co.
Chciałabym mieszkać gdzieś gdzie po macierzyńskim wraca się normalnie do pracy a nie drży cały czas ze w następnym poleconym znajdzie się zwolnienie z pracy.
Chciałabym mieszkać gdzieś gdzie znieczulenie podczas porodu jest omawiane jako standardowa procedura a nie jako coś za co trzeba zapłacić ekstra. A najczęściej jest już za późno i wcale się go nie dostaje.
Chciałabym mieszkać gdzieś gdzie kobiety które urodziły przez cesarkę i nie karmią piersią nie są wytykane palcami i krytykowane jako „nie matki” bo przecież chodzi o to żeby dziecko z siebie przez trzy dni wypychać co nie?
Chciałabym mieszkać gdzieś, gdzie vitro, antykoncepcja i aborcja są traktowane jako suwerenne prawo kobiety do decyzji a nie demonizowane jako wymysł nie wiadomo czyj i utrudniane na każdym kroku.
Chciałabym mieszkać gdzieś gdzie dostęp do przedszkoli jest w miarę łatwy a nie zastanawiać się czy wybieram miejsce zamieszkania ze względu na odległość do pracy czy do przedszkola/szkoły bo za chińskiego Boga nie da się mieć obu opcji.
Pobieram childcare vouchers, chciałabym mieszkać gdzieś gdzie maja podobny system. Nie, nie chodzi o 500+.
Chciałabym mieszkać gdzieś gdzie ludzie nie wciskają mi ich religii w twarz jako jedynej, słusznej drogi życia.
Chciałabym mieszkać gdzieś, gdzie ślub cywilny można wziąć obojętnie gdzie a nie tylko w urzędzie. Gdzie urzędnik nie robi problemów z dojazdem np na plaże czy lasu.
Chciałabym mieszkać gdzieś gdzie paszport można odnowić listownie a nie tłuc się do ambasady.
No i w końcu chce mieszkać gdzieś, gdzie w niedziele można normalnie zrobić zakupy a nie jakiś inny człowiek mi będzie mówił ze teraz mam spędzać czas z rodzina bo tak.
No i na dokładkę musiałabym pobierać satysfakcjonujaca pensje. Taka która pozwoli mi na kredyt na dom, utrzymanie dwóch samochodów, motoru, dwóch osób dorosłych, dziecka, psów i na spełnianie moich pasji i zainteresowań.
To tak z punktu widzenia normalnego pracownika.
Osoby które prowadzą własne firmy wspomniały by pewnie coś o kosztach prowadzenia firmy w tym ZUS i innych składek...


[ Ostatnio edytowany przez: NightFury 22-02-2019 21:30 ]

Music leads me through my life

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #8 Ocena: 0

2019-02-22 21:35:47 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

w Polsce zdecydowanie da sie zyc i jest to przede wszystkim kwestia kasy dla zapewne 70% osob ktore emigrowaly pomijajac fakt ze wpisy z gory tego nie odzwierciedlaja

wiadomo warunki pracy nie zawsze zachwycaja ale nie bez powodu fabryki z UK przenosza sie do krajow jak Polska ; )))

jezeli chodzi o mnie to gdyby trafilo sie jakies fajne miejsce pracy to za 4k pln-ow w mojej miescinie to juz bym sie pakowal za tydzien do tego przyszla zonka nawet te dwa trzy klopsy i nie byloby tragedii

15tys by cie usatysfakcjonowalo? rozumiem ze w tej kwocie byloby jakies odszkodowanie za przymusowy pobyt w ojczyznie ? : D nie no zartuje hehe

ja tam wchodzac do biedronki widze moje cudowne rodaczki czuje sie jak w domu i tesknie za krajem nie mam tez alergii na ta straszna polska mentalnosc oczywiscie krzywda mi sie nie dzieje w anglii ale teskno do ojczyzny teraz jeszcze coreczka przyszla na swiat jak sobie pomysle ze kontakt z dziadkami w ogole rodzina to beda jakies sporadyczne wypady do Polski to az smutno sie robi dlatego doszedlem do wniosku ze kasa to nie wszystko troche jeszcze posiedzimy bo musimy uzbierac na dom tam nie byloby to mozliwe w tak krotkim czasie poki co bierzemy kredyt na 5 lat po tym czasie mamy w planie powrot do Polski
za 6-7 tysiecy jak sie bedzie juz mialo cos na wlasnosc nie bedzie tragedii wydaje mi sie ze e 6-7 kola tam to tutaj takie 4 tys funtow gdybym sam zarabial tyle w uk to pewnie zastanawialbym sie czy warto tam wracac i ta tesknote do ojczyzny przytlumilyby funty mozliwosc zwiedzania swiata wygodne zycie ale to tylko moje odczucia nie pisze za wszystkich zeby nie bylo moi drodzy : )

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 22-02-2019 21:42 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NightFury

Post #9 Ocena: +1

2019-02-22 21:44:26 (6 lat temu)

NightFury

Posty: 1311

Kobieta

Z nami od: 25-01-2012

Skąd: Liversedge

Każdy ma inne doświadczenia życiowe. I to jest ok.
Ja tam jakoś za Polska nigdy nie tęskniłam. Nie wiem dlaczego. Po prostu to uczucie nigdy we mnie nie powstało.
Mentalność polska irytowała mnie 13 lat temu a teraz mnie już po prostu wpieprza. Przepraszam moderację, słowo użyte jako stopniowanie.
Rodziny w Polsce nie posiadam tak wiec jakiekolwiek kontakty mojego dziecka z polska częścią rodziny odpadają.
Umiejscowienie fabryk mnie mało interesuje bo nigdy w żadnej nie pracowałam i póki co nie zamierzam. Swoją droga dlaczego jeśli mowa o pracy Polaków w UK to wszyscy od razu wspominają fabryki? To już nie ma innych gałęzi gospodarki które nie opierają się na fizycznym hartowaniu? :) Ja obecnie zajmuje się czymś na co w Polsce nie ma odpowiednika i bynajmniej nie jest to praca fizyczna. Dość mam fizycznej harówy, zdrowie mam jedno, życie tez.
Wszędzie da się żyć. W Syrii pewnie tez ale to nie oznacza ze mamy sobie utrudniać życie.
Music leads me through my life

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #10 Ocena: 0

2019-02-22 21:56:36 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

ja wspomnialem o fabrykach w Polsce w kontekscie przyciagania zagranicznych inwestorow z konkretnych powodow male place i ciezsze warunki pracy ; ) z korporacjami jest identycznie a nie jest to faryka inna sprawa ze polowa wyjezdzajacych pewnie zasuwa wlasnie na jakichs fabrykach przeciez sam pikowalem w kilku miejscach to wiem ze ludzi po studiach tez tam nigdy nie brakowalo z Polski
moja tez ma skonczone studia a z ta luka w cv to kariery jej zawrotnej raczej nie wroze chociaz mysle ze dla niej to bylay dobra opcja zalapac sie do pracy w przedszkolu np na panstwowce jesli nie w najblizszych latach poki jest jeszcze wzglednie mloda to pozniej juz na pewno nic z tego nie bedzie

jak ja kocham takie porownania " w syrii TEZ da sie zyc" *ROFL*

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 22-02-2019 22:02 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 2 z 102 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 100 | 101 | 102 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,