Witam.
Co w orzypadku kiedy to ja spowodowalam stluczke I odjechalam z miejsca zdarzenia???
Wyjezdzajac ze skrzyzowania A zbyt daleko wyjechalam I musialam sie cofnac ponieważ auto przedemna wyjezdzalo z parkingu.cofajac doslownie dotknelam auta stojacego z tylu.
Ewidentnie moja wina wiec wyjechalam ze skrzyzowania skrocilam n.a. parking zaraz po prawej czekajac n.a. kierowce z tylu.
Kobieta zniknela. Chodzilam po parkingu szukajac auta ktore stuknelam ale nie znalazlam. Odjechalam do domu. Co w takim orzypadku. Powinnam to gdzies zglosic.????
Na moim aucie nie ma nawet najmniejsze rysy wiec podejzewam ze n.a. tamtym aucie takze ale zdazenie mialo miejsca wiec??