MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Bedbugs!!??

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 5 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Str 5 z 6

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

krakn

Post #1 Ocena: 0

2011-07-03 17:56:20 (14 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

od goscia z ktorym współpracuje i od naszych wspólnych klientow wiem, że jeżeli zastosuje się odpowiednią procedure i odpowiednie środki, to nie ma koniecznosci nic wywalać do kosza.

Czasami trzeba powtórzyć, a czasami wystarczy tylko raz.
Fakt że gościu nie bawi się w amatorke, robi usługi tez dla służb publicznych, nie tylko w domach, przechodzi wszelkie szkolenia i dostaje uprawnienia.
Tak że jak ktoś umi to się da, a jak niektóre firmy czy ludzie ściemniają albo robią jakimiś amatorskimi preparatami to tak jak mówicie, czasami trzeba wywalić wszytko co się ma w domu :/

A ucieczka niewiele daje, bo to pieroństwo zostaje w ubraniach, a przecież nie wszytko da się prasować tak by materiał podgrzać do ponad 70C, a buty itp?

Powiem szczerze strasznie się obawiam bo mam bardzo częsty kontakt z takimi domami, zwłaszcza okolice Heathrow i wschód Londynu,Leyton itp, ale i spotkałem pare razy w centrum miasta, w BIURACH! miedzy innymi firmy informatycznej!
No ale szczerze mówiąc, to się nie zdziwiłem bo robactwo miało co żreć, stołki tak brudne że ręce sobie upierdzieliłem od dotykania ich.
O klejących biurkach i podłodze nie będę wspomniał bo już mi smak się psuje :/
Jeden z hoteli przy hide Park, znanej marki też miał z tym problem.

Tak że jest to wszędzie, bo otaczają nas brudasy, kwestia tylko by nie dać powodów do zagoszczenia w domu, oraz jak już się to trafi walczyć skutecznie
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

karolbress

Post #2 Ocena: 0

2011-07-03 18:53:16 (14 lat temu)

karolbress

Posty: 128

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 01-07-2011

Skąd: edinburgh

Tutaj znajdziecie odpowiedzi na wiele pytan.
Pluskwy nie oznaczaja brudu i smrodu w domu, bo nie zywia sie tym, tylko ludzka krwia, krwia zwierzat.Mozna miec czysciutki, nowy dom, a przywlec pluskwe z zewnatrz.Na tym portalu jest wiele cennych informacji, zdjecia.
http://www.pluskwy.com/#

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2011-07-03 19:05:46 (14 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2011-07-03 18:53:16, karolbress napisał(a):
Tutaj znajdziecie odpowiedzi na wiele pytan.
http://www.pluskwy.com/#

tak to ta firma :-] są genialni w tym co robią, polecam ich z czystym sumieniem, bo wiem że nie będę musiał się wstydzić za nich.

I zgadza się, masz racje że żywią się krwią, ale z moich obserwacji przez te kilka lat, bo wcześniej zanim tu przyjechałem to nawet nie wiedziałem że pluskwy istnieją.
Zauważyłem korelacje miedzy czystością domów a właściwie ich brakiem, a występowaniem również BB.

oczywiście tak jak mówisz, można przywlec z pracy czy złapać nawet w metrze i przynieść do domu.
Ale jak ktoś często zmienia ubranie, pierze sprząta, odkurza i generalnie jest czyściutko to automatycznie redukuje się możliwość że to pieroństwo trafi z ubrania "roboczego" do sypialni, a jak są asy co śpią w tym samym i nawet w butach roboczych no to co się dziwić?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Post #4 Ocena: 0

2011-07-03 19:08:44 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karolbress

Post #5 Ocena: 0

2011-07-03 19:16:26 (14 lat temu)

karolbress

Posty: 128

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 01-07-2011

Skąd: edinburgh

Mialem pluskwy, a sprzatalismy dom, regularnie.Dom byl nowy, bylismy pierwszymi lokatorami, nikt przed nami tam nie mieszkal.Nie bylo starych materacy, kanap, bo sami zakupilismy te rzeczy.To samo z posciela.Wszystkie rzeczy byly nowe.lokal wynajmowalismy nieumeblowany, jak to mowia spod igly.Wczesniej mieszkalismy w mieszkaniu, w ktorym takich problemow nie bylo, wiec nie moglismy tego przywlec ze soba.Moze od sasiadow przylazlo?Nie mam pojecia, ale w naszym przypadku dwie dezynfekcje nie daly rezultatow.Nie moglismy zyc z mysla, ze jakies robale beda nas ciagle zarly.Drapanie sie nas wykonczylo.
Nie bylismy w stanie odkurzyc w srodku kanapy, materaca, czy pod wykladzina dywnanowa, albo w gniazdku elektrycznym.Jak potrawisz, to wez mi powiedz jak to robisz.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karolbress

Post #6 Ocena: 0

2011-07-03 19:17:43 (14 lat temu)

karolbress

Posty: 128

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 01-07-2011

Skąd: edinburgh

Qr..a zaczalem sie drapac!Hehehe...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #7 Ocena: 0

2011-07-03 19:24:31 (14 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2011-07-03 19:17:43, karolbress napisał(a):
Qr..a zaczalem sie drapac!Hehehe...


taa, też to poczułem 8-)

najwyraźniej albo przywlekliście gdzieś od kogoś, albo od sąsiada przywędrowało.
Nie wiem co ktoś tam u was zastosował, nie wnikałem też w dział mojego w tym momencie już partnera biznesowego.

Był moment że miałem się tym też zająć, ale żeby to robić dobrze trzeba się mocno zaangażować, więc po prostu nawiązaliśmy współprace, po tym jak załatwił skutecznie sprawę u moich znajomych.
Czym on pryska nie mam pojęcia i w sumie mnie to nie interesuje bo mam swoją robotę.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

alfer74

Post #8 Ocena: 0

2011-07-03 19:29:24 (14 lat temu)

alfer74

Posty: 1353

Mężczyzna

Z nami od: 29-05-2009

Skąd: londyn

Chcialem dodac, ze mozna rowniez rozpoznac pluskwy po charakterystycznym slodkawym zapachu. w pomieszczeniu.

Na poczatku kiedy tu przyjechalem mieszkalem w takim domu gdzie po okolo pol roku z jajek w materacach wylegly sie mlode pluskwy a starsze sie przebudzily. Pamietajcie, ze one kiedy nie maja zywiciela moga przetrwac bez pozywienia bardzo dlugie okresy czasu. Malo tego, mowi sie ze pluskwa zeruje w innym miejscu a w innym spi. U nas bylo tak ze w materacach w jednym pokoju one spaly a gryzly dwie osoby w drugim pokoju. U nich w materacach pluskiew nie bylo. Zrywanie wykladzin i szukanie ich w roznych miejscach tez nie ma sensu gdyz sa bardzo przebiegle i kiedy czuja ruch natychmiast uciekaja. Dlatego wlasnei czesto ich nie mozna znalesc. Pluskwa kiedy przyzwyczai sie do jednego zywiciela ( do smaku jego krwi ) nie pojdzie do innego. Predzej bedzie czekac. Kiedy zywiciel zniknie a pojawi sie ktos inny bedzie czekala az glod zmusi ja po jakims czasie ( dni, tygodnie, miesiace ) do zmiany.

Czym mozna sie tego pozbyc ? My probowalismy wielu sposobow - bezskutecznie. Przenieslismy sie spac do salonu i tam tez nas dopadly. Wyprowadzilismy sie ale wszystko pralismy w pralce na programie z gotowaniem i wyjmowalismy prosto do workow i wynosilismy do samochodu. To co w praniu sie zniszczylo szlo do kosza, sprzet elektroniczny poszedl tez do kosza - duzo go nie bylo bo to byl poczatek naszego pobytu w UK :-)
Mowia, ze ukaszenia pluskiew sa bolesne, ale jeszcze bardziej problem ten uderza na psychike pogryzionego czlowieka. U nas pozostalo to w pamieci na dlugo, jeszcze dzisiaj po ponad 5 latach kiedy slysze slowo PLUSKWA przechodza mnie ciarki. Ostatnio kiedy szukalismy domu automatycznie zagladalem w rogi lozek i materacy a takze w katy czy nie czuc delikatnego slodkawego zapachu.

Dodam, ze pluskwa przezyje w bardzo ekstremalnych warunkach wlacznei z promieniowaniem radioaktywnym. Tu w pelni zgadza sie to co napisal Ironicus.


Podsumowujac... Jesli to wasz wlasny dom albo jestest na tyle dla was wartosciowy, ze chcecie o niego walczyc to probujcie. Jesli nie... szukajcie nowego i to ASAP. Wspolczuje bo doswiadczenie to napewno zapadnie wam na dlugo w pamieci...





[ Ostatnio edytowany przez: alfer74 03-07-2011 19:30 ]

inzynier elektronik, specjalizuje sie w telefonii komorkowej, naprawiam i pomagam rozwiazywac wszelkie zwiazane z nia problemy - 07756957744

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

karolbress

Post #9 Ocena: 0

2011-07-03 19:35:06 (14 lat temu)

karolbress

Posty: 128

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 01-07-2011

Skąd: edinburgh

Ja mysle, ze od sasiadow, zza sciany, bo u nich na podjezdzie widzielismy tego samego vana, ktory
pojawil sie kilka tygodni pozniej u nas.To byla wiocha, a uslugi oferowano lokalnie, wiec pewnie i sasiadow pozarlo cholerstwo.Kazda kolejna chata ktora wynajmowalismy, razem, pozniej juz osobno byla sprawdzana.Troche sie agenci dziwili, jak zagladalem pod wykladziny...Hehehehe.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

alfer74

Post #10 Ocena: 0

2011-07-03 19:37:01 (14 lat temu)

alfer74

Posty: 1353

Mężczyzna

Z nami od: 29-05-2009

Skąd: londyn

hehe, mowilem... to sostaje w pamieci na dlugo :-D agenci nieruchomosci to powinni wiedziec a nie walic sciemy ze niby co my tam szukamy pod wykladzinami :-)
inzynier elektronik, specjalizuje sie w telefonii komorkowej, naprawiam i pomagam rozwiazywac wszelkie zwiazane z nia problemy - 07756957744

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Strona 5 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,