Staram sie o rezydenture w UK.
Mieszkam tu na stale od 2005 roku. Nigdy nie zglaszalam sie do wrs ponuewaz nigdy o nim nie slyszalam az do dzisiaj Przez 8 lat pracowalam dla pracodawcy, od 5 lat mam swoja girme. Z tego co czytam brak wrs moze byc powodem odmowy. Aczkolwiek wiadomo ze od zniesienia wniosku wrs minelo juz 7 lat. Moje pytanie jest czy ktos z was byl w takiej samej sytuacji? czy dostal rezydenture? mimo napisania praedy ze przez 8 lat pracowal na czarno? dziekuje za pomoc K

To bedzie problem bo bez WRS poprostu pracowałeś nielegalnie
Na twoim miejscu odpuscilabym teraz ta prezydenturę i poczekają aż otworzą settle status online .Nie trzeba wowczas bedzie dolaczac miliona dokumentow

Poprostu zalicza Ci okres pracy, od kiedy WRS nie byl juz wymagany

Okres przed 2011 zwyczajnie nie zalicza i tyle.

Poczytaj sobie kilkadziesiat stron wstecz z tego watku, bylo to wspomniane i przewalkowane:
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/24/6923/Rezydentura-przewodnik,460

super! dzieki

W aplikacji nie wpisuj, że pracowałaś bez zgody - z prawnego punktu widzenia WRS nie był systemem przyznawania prawa do pracy, a w założeniu miał jedynie służyć rejestracji pracowników i wniesieniu opłaty. Skądinąd odprowadzałaś podatki, miałaś NIN - naprawdę trzeba dużo złej woli, aby uznać to za "pracę na czarno", ale Home Office jest jaki jest.
Nie dopełniłaś tego obowiązku i uprzednio byłaby to przyczyna odmowy. Teraz, gdy od maja 2011 minęło już sporo czasu - rzecz bez znaczenia.
Sugeruję w aplikacji wpisać, że z powodów zbyt znacznej ilości dokumentów przedstawiasz niezbędne druki, formularze itp...itd... ale od stycznia 2012 i prosisz, aby ten okres był rozpatrzony, jako kwalifikowane 5 lat pobytu, zamieszkania, pracy. Tym samym rezydenturę winnaś uzyskać na tej podstawie za kwalifikowany okres od stycznia 2012 do stycznia 2017...zatem po otrzymaniu PR możesz od razu składać dokumenty o brytyjskie obywatelstwo. Wymagane jest bowiem 6 lat - 5 lat rezydentury i jeden "dodatkowy". Z tym, że stałą rezydenturę niejako nabywasz z "automatu" po owych 5 latach, a druk jak sugeruje Home Office jest jedynie konieczny do aplikowania o obywatelstwo. Toteż podliczając od stycznia 2018 jesteś już uprawniona do otrzymania obywatelstwa. Sama data wydrukowania "niebieskiego tekturka" nie ma wielkiego znaczenia, jeśli masz ok dokumenty za 5 kwalifikowanych lat.
Przy przedstawionym przeze mnie przykładzie - oczywiście to moja subiektywna opinia - życie Twoje.
Rozumiem bowiem, że do tego będziesz zmierzała - obywatelstwo.

Bardzo słusznie. Mając na względzie zamieszanie wokół umowy EU-UK może się okazać, że będzie wariant "no deal" i wówczas nie będzie też "settle status". Masz taką możliwość to składaj. Przed marcem 2019 zdążysz złożyć według dotychczasowych zasad wniosek o obywatelstwo.

Ps.
Przepraszam za skróty myślowe, ale szczegóły znajdziesz w linku podanym przez Richmond.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 24-07-2018 16:20 ]

Mozna od maja 2011. Wtedy WRS zostal zniesiony i dokumenty mozna skladac od maja 2011. Ja tak zrobilam i rezydenture dostalam. Tak wiec klopotu nie powinno byc.

Tak...to był przykład. Poza tym stałą rezydenturę warto posiadać. Na razie nie ma żadnych zmian w prawie, a jedynie wpis na stronie Home Office, który nie radził sobie z ilością spływających aplikacji.
Wiadomo, że status rezydenta jest tzw. prawem nabytym. Pozwoliłem sobie poszperać w dokumentacji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (Rada Europy) i znalazłem takowy wpis:

"Europejski Trybunał Praw Człowieka wykazał w swoich orzeczeniach iż nabyte prawa są własnością i są tym samym chronione przez Pierwszy Protokół Europejskiej Konwencji Praw Człowieka."

Zatem informacje co do zniesienia ważności uzyskanych stałych rezydentur są na razie ogólnikowymi komunikatami na stronach internetowych. Najprawdopodobniej tak też pozostanie w świetle orzecznictwa Trybunału. Pozostanie darmowe dopisanie się do ewentualnego "settle status", który będzie lub nie (no deal).

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 28-07-2018 14:30 ]

a co wybrac papierowa wersje wniosku czy online