Str 7 z 8 |
|
---|---|
Wielim | Post #1 Ocena: 0 2017-10-23 10:47:39 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
No widzisz a ty musisz przyjezdzac tutaj sie szkolic heh zalosne , koncze dyskusje z toba bo naprawde to strata czasu , no i schodzenie na nizszy poziom , mozesz teraz sam pisac do siebie , tylko zeby ci zylka nie pekla
|
zealot | Post #2 Ocena: 0 2017-10-23 10:58:34 (7 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Cytat: 2017-10-22 19:02:27, Wielim napisał(a): 2 tysiace nazywasz dobra wyplata? Moze gdzies w dziurze na polnocy Anglii ale napewno nie w Londynie. Mysle ze dla mnie osobiscie zeby dobrze zyc bez dylematow chcialbym zarabiac 4 tys funtow na miesiac i z takiej sumy bylbym zadowolony. Narazie jednak tylko o tym moge pomarzyc W Wielkiej Brytanii można dobrze żyć za 2 tys. Nie licząc jednej dziury na mapie jaką jest ten Londonistan, gdzie nawet 4 tys to mało ze względu na wywindowane koszta kupna/wynajmu domu + wyższe koszta utrzymania samochodu. Zostawmy stolicę na boku - to osobny temat, osobne państwo w państwie. Koleżanka pisała coś o wyjeździe do Szkocji. |
Melanija | Post #3 Ocena: 0 2017-10-23 11:08:23 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Edynburg to najtańszych też nie należy
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
Wielim | Post #4 Ocena: 0 2017-10-23 11:11:58 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: 2017-10-23 10:58:34, zealot napisał(a): Cytat: 2017-10-22 19:02:27, Wielim napisał(a): 2 tysiace nazywasz dobra wyplata? Moze gdzies w dziurze na polnocy Anglii ale napewno nie w Londynie. Mysle ze dla mnie osobiscie zeby dobrze zyc bez dylematow chcialbym zarabiac 4 tys funtow na miesiac i z takiej sumy bylbym zadowolony. Narazie jednak tylko o tym moge pomarzyc W Wielkiej Brytanii można dobrze żyć za 2 tys. Nie licząc jednej dziury na mapie jaką jest ten Londonistan, gdzie nawet 4 tys to mało ze względu na wywindowane koszta kupna/wynajmu domu + wyższe koszta utrzymania samochodu. Zostawmy stolicę na boku - to osobny temat, osobne państwo w państwie. Koleżanka pisała coś o wyjeździe do Szkocji. Masz racje 4k może być i mało , a nawet nie chodzi już o koszta , te miasto to straszna dzicz zwłaszcza za 2 strefa i dalej . Lepiej mieszkać na obrzeżu albo miejscowości niedaleko i dojeżdżać do miastach pracy. Ale czy w Szkocji kierowcy tirów czy ciężarówek zarobią te chociaż 2 tysiące ? Tyle to w Londynie zarabiają z kilkoma nadgodzinami . Znajomi mają stawki 13-15 na godzinę |
DADAM1986 | Post #5 Ocena: 0 2017-10-24 01:32:34 (7 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-09-2017 Skąd: Waterlooville |
Wielim, ja akurat zgodzę się z Ludzikiem. To naprawdę nie jest już taki prestiż jak kiedyś. Pamiętaj, że zjechało się trochę i Andrzejów i Ahmedów, i naprawdę moim zdaniem akurat Londyn to takie specyficzne miejsce gdzie moim zdaniem 100tys ludzi się bawi i żyje a 9.9mln na nich zapierXXXX.
Za 2 tysiące funtów można wszędzie dobrze żyć poza Londynem, ALE tylko jeśli masz spłaconą chatę - gdziekolwiek. Jeśli zaś ujebany w kredo na 20-30 lat lub wynajem 1000+/m no to wtedy faktycznie nic tylko pracować jak ten niewolnik i modlić się często do Bozi żeby roboty nie stracić. Jeśli się wynajmuje na południu UK/pod Londynem to ja przyjąłbym po prostu granicę 3tys/m jako minimum godnego życia (normalne jedzenie, samochod, wakacje itp). Wiesz co Wielim, a może załóż stronke www i zacznij na lotniska jeździć? Mam kilku znajomych w moich okolicach i nawet porzucili biznesy dla tej roboty (pizzerie, polskie sklepy itp) bo mówią, żę stresu blizko zero (płatności z góry) i spokojne kursy. Chociaż pewnie skoro już tyle poświęciłeś na naukę to nawet jakby Ci mieli połowę zapłacić to i tak będziesz drążył to do końca Powodzenia w każdym razie |
|
|
rafal80 | Post #6 Ocena: 0 2017-10-24 06:55:01 (7 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Czytając niektóre komentarze ile to trzeba w UK zarabiać aby normalnie żyć można dojść do wniosku, że Brytyjczycy to bardzo ubogi naród. (Średnia wypłata netto to 1840f).
|
Babalooo | Post #7 Ocena: 0 2017-10-24 09:38:19 (7 lat temu) |
Z nami od: 22-10-2017 Skąd: Edynburg |
Cytat: [B] Za Jeśli się wynajmuje na południu UK/pod Londynem to ja przyjąłbym po prostu granicę 3tys/m jako minimum godnego życia (normalne jedzenie, samochod, wakacje itp). |
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2017-10-24 11:34:48 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
To jest rozsadna kwota (netto) na w miare wygodne zycie w UK.
Inne znaczenie bedzie mial dochod niezbedny do utrzymania sie. Rafal, podales srednia wyplate, zakladajac 2 osoby pracujace w domu, to juz jest niezly dochod. Dadam, nie ma co histeryzowac . W wielu miejscach praca jest, zawsze mozna lapac tzw. cokolwiek na przetrwanie, potem polowac na cos ciekawszego. Majac lepiej platna prace, mozna myslec o ubezpieczeniu od jej utraty. Koszt wynajmu poza drogimi miejscami (np.Londyn) jest duzo nizszy niz sugerowane £1000 (nie mowie o slamsach, zeby nie bylo niejasnosci). Kredyt w wysokosci kosztu wynajmu nie jest fantazja, gdzies mieszkac trzeba, a splacasz cos, co traktujesz jak swoje. |
Babalooo | Post #9 Ocena: 0 2017-10-24 12:43:59 (7 lat temu) |
Z nami od: 22-10-2017 Skąd: Edynburg |
Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Pracować zamierzamy oboje. Nie mamy wygórowanych oczekiwań ani kosztownych nałogów.
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2017-10-24 12:51:55 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Pozostaje kwestia realnej znajomosci jezyka u doroslych, a to moze zupelnie zmienic mozliwosci adaptacji w nowym miejscu.
Poza tym wszystkim planujacym wyjazd z rodzina forumowicze sugeruja wyjazd jednej osoby, zdobycie pracy, znalezienie lokum, potem sprowadzanie rodziny. No i na poczatek jedno z rodzicow bedzie raczej pracowalo w godzinach szkolnych, badz pozostanie w domu na potrzeby aklimatyzacji dzieci i ogarniecie formalnosci. |