Postów: 29 |
|
---|---|
hh4534 | Post #1 Ocena: 0 2017-06-24 12:46:56 (7 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2015 Skąd: Nottingham |
Witam, wracamy do Polski razem z dziewczyną I jej 18-letnim synem, ktory w Anglii skonczyl gcse,mowi tez bardzo plynnie po angielsku I ma bogate slownictwo. Jakie ma perspektywy w Polsce, w sensie jesli chodzi o edukacje? Czy moze kontynuowac nauke wAngliimieszkajac w Polsce I przyjezdzactylko naegzaminy?
|
AgentOrange | Post #2 Ocena: 0 2017-06-24 12:51:19 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Będzie chyba musiał zrobić polską maturę, aby się dalej edukować, co może być trudne jeśli nie był od początku w polskim systemie oświaty. Generalnie to słaby pomysł moim zdaniem.
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2017-06-24 14:49:43 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Po GCSE ma jedynie mozliwosci platnej nauki, czy w UK, czy w Pl.
W obu krajach idzie do szkoly dla doroslych, by zrobic kurs zawodowy BTEC badz Alevels i minimum 4(dawne C) z matematyki/angielskiego/science (jesli tego nie osiagnal na egzaminach) w warunkach angielskich, badz technikum/liceum dla doroslych w warunkach polskich. Moze kontynuowac nauke online w UK, tyle, ze te kursy sa takie, jakie sa (czyli byle jakie) . Co mlody robil po secondary school przez ostatnie 2 lata, jakies doswiadczenie zawodowe? A teraz postaw sie w sytuacji chlopaka: praktycznie dorosly mlodziak bez zawodu, bez szkoly (ukonczony odpowiednik gimnazjum) i jedyna praktyczna umiejetnoscia jest jez. angielski. Jakie ma szanse na rynku pracy? Jaka przyszlosc, niezaleznie od kraju pobytu? |
hh4534 | Post #4 Ocena: 0 2017-06-24 15:07:18 (7 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2015 Skąd: Nottingham |
Po gcse zdecydowal ze nie bedzie kontynuowal nauki , bo dp niczego mu a-level nie potrzebne I nie dalo sie go przekonac, teraz szantazuje emocjinalnie ze jak wroci do Polski to sie zabije, w dodatku nie robi nic zeby nawet jakakolwiek tymczasowa prace zdobyc
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2017-06-24 15:10:54 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jest dorosly, moze podejmowac samodzielne decyzje.
Skoro nie chce wracac do Polski, to moze warto mu zaufac i wspolnie ustalic, ze do Waszego wyjazdu ma czas na znalezienie lokum i pracy i moze probowac doroslego zycia. W razie czego ma gdzie szukac pomocy. |
|
|
AgentOrange | Post #6 Ocena: 0 2017-06-24 15:14:57 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: 2017-06-24 15:07:18, hh4534 napisał(a): Po gcse zdecydowal ze nie bedzie kontynuowal nauki , bo dp niczego mu a-level nie potrzebne I nie dalo sie go przekonac, teraz szantazuje emocjinalnie ze jak wroci do Polski to sie zabije, w dodatku nie robi nic zeby nawet jakakolwiek tymczasowa prace zdobyc Nie dziwie się mu - nawet imigranci z krajów objętych wojną uciekają z Polski. Ja gdybym miał dziecko, wolałbym aby nie dorastał w Polskich realiach. |
hh4534 | Post #7 Ocena: 0 2017-06-24 15:16:13 (7 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2015 Skąd: Nottingham |
Gdzie szukac pomocy? Zreszta decyzje juz podjalem w styczniu tego roku, wiec wiedzial juz od dawna. Ja juz mam prace w Polsce I mały flat, chlopak moze mieszkac u swojej babci.
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2017-06-24 15:21:51 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Pomocy w czym?
Pomysl zrzucenia mlodego gniewnego starszej osobie na glowe jest, delikatnie mowiac, nietrafiony. Rozumiem, ze nie wyjezdzacie jutro, wiec na spokojnie zaakceptujcie decyzje mlodego, dajcie mu sie wykazac, 'pokozakowac' w pracy i zyciu na swoim, odstawiajac wsparcie finansowe. Co strasznego w tym, ze mlody chce sie usamodzielnic? A na sile sciaganie go do Polski moze sprawic wiecej klopotow. PS. Decyzje podjales sam, decydujac za pozostale 2 osoby, majace swoje zycie od lat w UK? [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 24-06-2017 15:29 ] |
AgentOrange | Post #9 Ocena: 0 2017-06-24 15:26:48 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: 2017-06-24 15:16:13, hh4534 napisał(a): Gdzie szukac pomocy? Zreszta decyzje juz podjalem w styczniu tego roku, wiec wiedzial juz od dawna. Ja juz mam prace w Polsce I mały flat, chlopak moze mieszkac u swojej babci. Dziecko to odpowiedzialność - nie możesz go wyrzucić jak psa w lesie albo przywiązać do drzewa. |
hh4534 | Post #10 Ocena: 0 2017-06-24 15:33:41 (7 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2015 Skąd: Nottingham |
Problem w tym ze caly czas kozaczy, a nie chce sie usamodzielnic, w dodatku jeszcze ma wymagania. Chodzi o to , ze szantazuje emocjonalnie swoja mame, ze jak ona wroci do Polski to sie zabije.
18 lat to juz nie takie dziecko, w dodatku chcemy sami sie jakos ustabilizowac w Polsce I ponozemy wtedy chlopakowi wkraczac w zycie. Mieszkanie mam male kawalerke, wiec nie ma w ogole mowy zebysmy mieszkali we trojke , bo to bedzie meczarnia. Chlopak w dodatku od pol roku nie rozmawia do nas po polsku tylko po angielsku, ale na odwrot rozumie jak mowimy do niego po polsku, to sie stalo tak po prostu, swieta bozego narodzenia tez tragedia byla, nie mamy pojecia co robic, pytalem sie znajomyxh I ludzi, nikt nie umie doradizc :/ [ Ostatnio edytowany przez: hh4534 24-06-2017 15:34 ] |