Str 6 z 8 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Turefu |
Post #1 Ocena: 0 2016-05-04 09:15:57 (8 lat temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2016-05-04 08:53:47, Richmond napisał(a):
Cytat:
2016-05-04 00:53:07, AgentOrange napisał(a):
Cytat:
A Child Benefit ? I Child Tax Credit? Tez Nie pobieracie ? Przy czworce dzieci to razem jakies 650 funtow na miesiac.
Coś ten post się nie trzyma kupy - kłopoty mieszkaniowe, gromada, dzieci, duże psy - to albo naprawdę duża nieporadność życiowa albo jakaś prowokacja i ktoś tutaj sobie żarty robi..
Jak ktos nie zna sie na wszystkich mozliwych zasilkach lub nie wie co moze mu przyslugiwac to od razu trol? A jak z kolei wpada ktos i pyta sie o zasilki, to tez zle, bo chce wydoic podatnikow. I tak zle i tak nie dobrze.
Autorka wybierze sie do urzedu, moze do CAB i dowie sie co i jak. Byc moze jej poprzednia sytuacja finansowa nie wymagala wnioskowania o wszystko i nie wiedziala, ze moze.
Nie, nie zaraz troll, ale to jest troche dziwne, ze po kilku latach zycia w UK kolezanka nie wie, ze mozna zmienic taryfy na tansza lub nie wnika, skad tak drastyczna redukcja HB, z 2000 do zera. Sama przyznaje, ze starala sie o oddliczenie kosztow dojazdu do szpitala, ale to jej umknelo. To nie bedzie wygladac dobrze, gdy w coucilu zapytaja ja, co sama zrobila, zeby poprawic sytuacje. Niech pojdzie do CAB, sprawdzi na stronie HMRC , co ewentualnie przysluguje. To dobrze, ze podjela prace, ale wyraznie musi przyjrzec sie caloksztaltowi.
|
|
|
|
|
AgentOrange |
Post #2 Ocena: 0 2016-05-04 10:02:55 (8 lat temu) |
Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat:
Jak ktos nie zna sie na wszystkich mozliwych zasilkach lub nie wie co moze mu przyslugiwac to od razu trol? A jak z kolei wpada ktos i pyta sie o zasilki, to tez zle, bo chce wydoic podatnikow. I tak zle i tak nie dobrze.
Nie mówię od razu, że troll - tylko po prostu nie mogę sobie wyobrazić jak można być tak nieodpowiedzialnym...
|
|
|
|
Richmond |
Post #3 Ocena: 0 2016-05-04 10:18:05 (8 lat temu) |
Posty: 28849
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie kazdy jest guru finansowym i orientuje sie we wszystkim. Carpe diem.
|
|
|
|
Samurajka |
Post #4 Ocena: 0 2016-05-04 12:03:08 (8 lat temu) |
Posty: 3554
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
AgentOrange wszedzie weszy trollowanie a sam w kazdym poscie zero konkretnego do napisania,aby tylko obrazic,ponizyc,brawo!
Napisze cos,co pewnie wiekszosci sie nie spodoba,ale szczerze nie dbam o to,bo w zasadzie tuatj ostatnio cokolwoek czlowiek napisze/zapyta sie zostaje obrazony.
etssinZrezygnuj z pracy,zaopiekuj sie chorymi corkami a wtedy wszystko powinno wrocic do poprzedniego stanu. [ Ostatnio edytowany przez: Samurajka 04-05-2016 12:04 ] Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
|
|
|
|
Richmond |
Post #5 Ocena: 0 2016-05-04 12:09:05 (8 lat temu) |
Posty: 28849
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ale jej problem wzial sie chyba z podwyzki pensji meza i jak pisala wyzej, zeby jakos poradzic sobie finansowo poszla do pracy, tyle ze nie zarabia tyle ile dostawali wczesniej zasilkow.
Najlepiej wejsc na kalkulator zasilkow http://www.entitledto.co.uk/benefits-calculator/ i zobaczyc czy wszystko jest dobrze wyliczone. Sprawdzic tez wszystkie znizki czy pomoc na chore dzieci. Carpe diem.
|
|
|
|
|
karjo1 |
Post #6 Ocena: 0 2016-05-04 19:19:01 (8 lat temu) |
Posty: 20605
Z nami od: 01-06-2008 |
Dzieci sa leczone w ramach NHS?
Jesli tak, to warto wystapic o przyznanie DLA i carers allowance dla opiekuna.
O karte parkingowa dla niepelnosprawnych wystepujecie w lokalnym urzedzie (uprawnia do parkowania na wyznaczonych miejscach, nie zawsze zwalnia z oplaty). Sam dojazd na leczenie nie powinien byc bardzo kosztowny, NHS na ogol kieruje do pobliskich placowek.
Sam fakt posiadania kart kredytowych nie oznacza generowania kosztow, chyba ze byly wykorzystane.
Pozostaje przeanalizowac wydatki i dochody z olowkiem w reku, ciac, co sie da, szukac dodatkowej pracy/nadgodzin, zlozyc dokumenty o pomoc socjalna, zamienic auto na tansze i ustalic priorytety.
Telefony za kilkanascie funtow maja nielimitowane rozmowy i sms, net moze byc w domu, ewentualnie skype do pogaduch.
Nad psami warto popracowac, chocby ze wzgledu na wlasny swiety spokoj, potencjalna przeprowadzke i sasiedztwo.
Jak cos mozna pomoc w temacie, daj znac na priv.
|
|
|
|
NightFury |
Post #7 Ocena: 0 2016-05-04 19:31:40 (8 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2016-05-03 22:02:31, etssin napisał(a):
Nie mam siły na ludzi,którzy przy okazji takich sytuacji,lubią podkreślać swoją "rzekomą i wątpliwą"mądrość życiową,ale co mi tam...Więc od początku.Mam 2 owczarki niemieckie.Jeden z nich(ten agresywny)to suczka,którą nieco przerasta opiekunczosc nad stadem.Owszem,może dwa spacery godzinne,to dla niej trochę za mało,skąd być może z niespozytej energii,lub po prostu z nudy,rodzi się agresja.Jest to pies natomiast trenowany codziennie w miarę naszych możliwości.
Jestem miedzy innymi trenerka psów na posłuszeństwo specjalizująca sie w pracy z owczarkami. Miałam dwa własne owczarki, obecnie jednego. Suka uhonorowana 3 lokata w okręgowych zawodach z obedience w kategori junior i adult. Nie żyjący juz pies był trenowany jako general purpose dog.
Fosteruje owczarki od lat, 28 fosterow przeszło przez mój dom i znalazły swoje nowe rodziny. Psy z problemami behaviorystycznymi, medycznymi i wszelkiego rodzaju odchylami. Przychodziły do mnie brudne, agresywne, przerażone i zrezygnowane. Prostowalam je, wychowywałam, uczyłam sie bawić bo nie wszystkie umiały. Uczyłam jednego jeść z miski bo nigdy własnej nie miał i nie wiedział co z nią zrobić.
Ukończyłam rownież kursy z zakresu dog behaviour i mam dyplom w szufladzie.
Wiec jeśli chcesz dyskutować o mojej wątpliwej i rzekomej mądrości życiowej to radzę żebyś sie lepiej do tego przygotowała.
To co opisujesz o swoich psach ma sens w tym ze nie ma sensu.
Udaj sie do specjalisty nim spotka kogoś nieszczęście. Mam tu na myśli psy....bo to one ucierpią przez nieodpowiedzialność ludzka.
Music leads me through my life
|
|
|
|
karjo1 |
Post #8 Ocena: 0 2016-05-04 19:38:30 (8 lat temu) |
Posty: 20605
Z nami od: 01-06-2008 |
NF, moze nie ma sensu za mocno dramatyzowac, nikt nie widzi sytuacji.
A 'pasienie' u owczarkow, pobudliwosc polskich ' w typie' sa znane .
Warto rozroznic zaniedbania pod kazdym wzgledem od problemow, ktore sie po prostu zdarzaja i trzeba troche wsparcia, by wyprowadzic na prosta.
|
|
|
|
cris82 |
Post #9 Ocena: 0 2016-05-04 20:36:52 (8 lat temu) |
Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
night fury uwazaj bo ci zylka peknie :D nie sluchaj jezeli to jest twoja praca to masz luzik inni majac inne zawody lub rodziny nie maja czasu na specjalne traktowanie swoich czworonogow przez kilka godzin dziennie
z tego co widze mialas super chempiony same a ja nie trenujac nigdy zadnego psa mialem dwa super sluchajace sie psy jednego kundelka przez 14 lat i drugiego labradora kolejne 5 oba przyjazne i posluszne
obecnie mam bigla i ma mega wredny charakter niektore psy tak maja ale ja nie zrezygnuje z pracy zeby krolewicza trenowac pare godzin dziennie ani nie bede ci nabijac kabzy bo nie widze powodu nie znasz jej sytuacji nie wiesz jak chowala te psy
jak cie czytam to przypomina mi sie historia tej super telwizyjnej niani ktora hipnotyzowala wszystkie niegrzeczne dzieci na aniolki a o jej synku mozna przeczytac ze kogos zgwalcil
kazdy madry dopoki ciebie cos nie spotka takiego
ile znam takich rodzin ze rodzice nauczyciele lub innych wysokich stanowiskach dobrze sytuowan dzieci byly. dopieszczane i wychowywane na przyszlych prawnikow a teraz szklanki wody by im nie podaly wiem wiem zawszewina rodzicow... w oczach super wiedzacych specjalistow
|
|
|
|
ie2ox4-b |
Post #10 Ocena: 0 2016-05-04 21:34:55 (8 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Chyba to ostatnie zdanie, (piszesz jakbyś rodziców nie miał i nauczyciel też poniósł porażkę) jest prawdziwe, pomimo że go nie rozumiesz. Że są dzieci to czyja zasługa? Sąsiad robił? Jakie są, to czyja zasługa czy wina? Sąsiada? I żeby nie było, super specjalistą nie trzeba być aby to zrozumieć. Wystarczy kilka szarych komórek, wtedy nawet można się nauczyć wszystkiego. Nawet stawiania kropek. Wiem, wiem, o nie twoja wina. A czyja to zasługa?
|
|
|
|