Str 5 z 9 |
|
---|---|
epsilon | Post #1 Ocena: 0 2016-04-26 12:12:22 (9 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2012 Skąd: samotnia |
Capri ale paczka nie wyslesz skrzynki wodki, tytoniu, wielkiej ilosci papierosow, a wlasnie w taki sposob czesto polakom oplaca sie jezdzic samochodem. Niektorzy przy okazji wioza pol swini i mikrofalowke bo polska lepsza.
|
gosian | Post #2 Ocena: 0 2016-04-26 12:30:01 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Cytat: 2016-04-26 12:00:05, Capricorn napisał(a): Cytat: 2016-04-26 10:46:38, SweetLiar napisał(a): Poza tym w samolocie sporym ograniczeniem jest bagaż My od lat korzystamy z usług firmy, która reklamuje się na MW. Kilka dni przed wylotem wysyłamy paczkę do Polski za niecałe 15f. To samo z Polski, bo zawsze córka dostaje prezenty, a my kupujemy sporo książek, buty, ciuchy itp. Właśnie dziś ma kurier dostarczyć nam paczkę z ostatniej podróży. Latamy sobie z bagażem podręcznym i nie tracimy czasu na odprawę ![]() To masz szczęście. Ja wysłałam 2 razy. Do Polski paczka dotarła ale z Polski już niestety nie ![]() Nie każdy wozi wódkę skrzynkami czy też fajki na handel. Czasami samochód jest potrzebny w Pl żeby móc odwiedzić rodziców, a nie zawsze mieszkają w tym samym mieście itd. Myślę, że wybór transportu do Polski to każdego indywidualna sprawa. Wiadomo, że każdy wybierze ułatwienie dla siebie i rodziny. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
rafi86 | Post #3 Ocena: 0 2016-04-26 12:48:02 (9 lat temu) |
Z nami od: 12-05-2013 Skąd: Yorkshire |
Cytat: Wiadomo, że każdy wybierze ułatwienie dla siebie i rodziny. Znam typa, ktory jedzie tylko zeby sie pochwalic samochodem ![]() Zapewne jest ich duzo w uk. |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2016-04-26 12:54:55 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak lubi, to jego sprawa
![]() Carpe diem.
|
SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2016-04-26 13:42:41 (9 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2016-04-26 12:12:22, epsilon napisał(a): Capri ale paczka nie wyslesz skrzynki wodki, tytoniu, wielkiej ilosci papierosow, a wlasnie w taki sposob czesto polakom oplaca sie jezdzic samochodem. Niektorzy przy okazji wioza pol swini i mikrofalowke bo polska lepsza. Świni to może nie, ale jakbym teraz do Polski autem jechała to bym sobie przywiozła worek ulubionych kartofli ![]() Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2016-04-26 13:45:43 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja w zeszlym roku przywiozlam ulubiona wode mineralna, chyba z 6 duzych zgrzewek i kilka malych. Do tego rozne inne rzeczy z plynami w srodku, ktore nie przechodza w bagazu podrecznym.
Nie moge doczekac sie nastepnej dluzszej wycieczki autem. Jeszcze nie trafilo mi sie takie auto z wypozyczlani w Polsce, ktore by mi pasowalo. Wole jezdzic swoim, przynajmniej wiem, ze nie zabije sie wyprzedzajac ciezarowke, bo auto zacznie mi sie nagle trzasc na wszystkie strony. Carpe diem.
|
Capricorn | Post #7 Ocena: 0 2016-04-26 13:51:45 (9 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Skrzynki wódki nie przewieziesz, ale zawsze jakąś flaszeczkę lub dwie przewiozę. A papierosy można na lotnisku kupić.
My mamy szczęście, bo na miejscu korzystamy z samochodu teścia, praktycznie ile i kiedy chcemy (oczywiście za paliwo sami płacimy plus wizyta w myjni na koniec ☺ ![]() Ale gdybyśmy nie mieli takiej możliwości, to wynajęlibyśmy samochód na miejscu. Myślę, że łatwiej zdecydować się na podróż samochodem, jeśli docelowo jedzie się do zachodniej czy północnej Polski i mieszka się w miarę blisko Dover. Większość moich znajomych pochodzących z tej części Polski, co ja, decyduje się na samolot. Jest to zdecydowanie sprawa indywidualna. My nie mamy odpowiedniego samochodu (nasz jest mały, miejski), a poza tym mąż nie nadaje się na długie trasy, zacząłby marudzić po 100km. I nie lubi w nocy jeździć. Ja nie mam dużego doświadczenia jako kierowca, tym bardziej na międzynarodowej trasie. Jazda z noclegiem gdzieś w Niemczech ma sens, ale jeśli się tam nie ma rodziny czy znajomych, którzy mogą przenocować, to dochodzą koszty noclegu, więc nie wiem czy to się tak bardzo opłaca. Co kto lubi ☺ |
Capricorn | Post #8 Ocena: 0 2016-04-26 14:55:57 (9 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Ps: Paczka właśnie doszła. Wszystko w jednym kawałku, nawet butelka szklana się nie rozbiła ☺
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2016-04-26 19:41:38 (9 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cala dyskusja sie wywiazala nie tyle na temat transportu samolot vs auto, co na bazie kwestii ciagania parumiesiecznego niemowlecia kilkanacie godzin w niewygodnym foteliku przez kawal Europy.
Niektorzy argumentuja to checia pochwalenia sie nowym czlonkiem rodziny, ze dziadkowie chca zobaczyc. A wystarczy tym dziadkom zaproponowac przyjazd/przylot i okaze sie, czy tak beda sklonni do wycieczek ![]() Jesli koniecznie jechac, to oczywistoscia powinien byc nocleg, ze wzgledu na dobro i bezpieczenstwo i tyle. Urlop zaczyna sie po przekreceniu klucza w drzwiach, a nie po nieprzytomnej podrozy przez dobe albo i wiecej. |
kardam | Post #10 Ocena: 0 2016-04-26 20:07:31 (9 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Cytat: 2016-04-26 08:57:26, tomeko2 napisał(a): Nigdy nie zrozumie po co w tych czasach jechać samochodem do polski (jedyne to chyba pochwalić się jakimś BMW ) Jest tyle lotnisk w Polsce , podróż krótka łatwa i pewnie tańsza do tego spora oszczędność czasu Na dzień dzisiejszy lot do Polski i z powrotem kosztowałby moją rodzinę ponad £600 do tego bilet parkingowy na auto na angielskim lotnisku na 3 tygodnie około £100, a benzyna z przyprawą na kontynent około £450. Poza tym w Polsce wynajęcie auta na 3 tygodnie kolejne £300 (i to za jakiś mały jeździk w którym nie wiem czy zmieszczę bagaże rodziny i wózek dziecka), bo z któregokolwiek polskiego lotniska czy do rodziny męża czy mojej mamy od 2h do 3h drogi autem a między miejscowościami naszych rodzin 4h plus do tego bez auta nic nie zwiedzę tylko będę najpierw w jednym mieście siedziała a później w drugim ![]() Jakoś mi z tego rachunku wynika, że jednak taniej, łatwiej i przyjemniej własnym autem ![]() |