Str 2 z 3 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2016-04-13 10:41:32 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/68/36488/Obowiazek-rejestracji-pojazdu-w-UK
Carpe diem.
|
elemelek | Post #2 Ocena: 0 2016-04-13 13:04:39 (9 lat temu) |
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
Zależy jakie masz auto, i czy na nim Ci zależy. Raczej uda Ci się przejeździć te 3 miesiące, ale musisz wziąć pod uwagę, że może się nie udać.
Z mojego doświadczenia jak tutaj przyjechałem 7 lat temu, zabrali mi auto na Pl tablicach, robili łapankę na ulicy. Auto było stare, służyło mi jedynie na początku do dojazdu do pracy. Udało się, że nie miałem rzadnych kosztów z tym związanych. Ale warunek był jeden, auto musi zostać przez nich zezłomowane. Jeżeli chciał bym odebrać, musiał bym pokryć koszt lawety z miejsca zatrzymania na parking, oraz koszt parkingu. Do tego musiał bym zarejestrować auto w UK, i wtedy bym odzyskał legalnie. Dla mnie nie opłacalne, więc oddałem. Drugi przypadek. Kolejne auto z Polski, jeździłem rok. Zatrzymała mnie policja, zapytała czy pracuje itp. Powiedzieli, że auto jest nie legalnie, i że muszę przerejestrować, i że w przeciągu kilku tygodni dostanę z pismo, i tam będą informacje, co dalej itp. Pismo, nigdy nie przyszło, auto sprzedałem po kilku miesiącach, i tak skończyła się moja przygoda z Polskimi autami w UK. Ja miałem auta stare, sprowadzone do UK, na początku, brałem pod uwagę, że mogą zabrać. To były okolice roku 2009, więc teraz czasy się zmieniły, mało tego po drogach jeździ, wtedy było dużo, dużo więcej aut na Pl blachach. Wybór należy do Ciebie, jak będziesz miał czas szczęście to przejeździsz, a jak nawet złapią, to nic nie zrobią, albo zabiorą auto, bez konsekwencji mandatu czy coś. Pozdrawiam i nie bierz ze mnie przykładu. ![]() |
zealot | Post #3 Ocena: 0 2016-04-13 13:05:46 (9 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Cytat: 2016-04-13 09:32:03, misza93 napisał(a): A jak mogą do tego dojść, że pracuje, a nie jestem u znajomych w odwiedzinach? Sprawdzą czy masz National Insurance Number. Turyści go raczej nie mają, Jak okarze się że masz to od 2014 policja może sprawdzać w urzędzie podatkowym czy osiągasz tutaj jakieś dochody, Sprawdzą czy masz konto bankowe, turyści go zazwyczaj nie mają. Reszta zależy już od gliniarza. Jeden może puścić, inny się przyczepi i na parking policyjny. Aha, słyszałem też o przypadkach że ściągali na parking policyjny poliski samochód bo stwierdzili że kierowcy nie ma na ubezpieczeniu(samochód był na ojca a delikwent nie znał angielskiego by się wytłumaczyć). |
andyopole | Post #4 Ocena: +2 2016-04-13 14:07:18 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2016-04-13 13:05:46, zealot napisał(a): Cytat: 2016-04-13 09:32:03, misza93 napisał(a): A jak mogą do tego dojść, że pracuje, a nie jestem u znajomych w odwiedzinach? Sprawdzą czy masz National Insurance Number. Turyści go raczej nie mają, Jak okarze się że masz to od 2014 policja może sprawdzać w urzędzie podatkowym czy osiągasz tutaj jakieś dochody, Sprawdzą czy masz konto bankowe, turyści go zazwyczaj nie mają. Reszta zależy już od gliniarza. Jeden może puścić, inny się przyczepi i na parking policyjny. Aha, słyszałem też o przypadkach że ściągali na parking policyjny poliski samochód bo stwierdzili że kierowcy nie ma na ubezpieczeniu(samochód był na ojca a delikwent nie znał angielskiego by się wytłumaczyć). Mam NIN, mam konto nawet w NatWest a nie pracuje. I co? |
NightFury | Post #5 Ocena: 0 2016-04-13 14:43:05 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
A masz auto na polskich blachach?
Music leads me through my life
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2016-04-13 14:49:35 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2016-04-13 14:43:05, NightFury napisał(a): A masz auto na polskich blachach? Jesli przyjade z Polski to raczej nie na oregonskich... |
NightFury | Post #7 Ocena: 0 2016-04-13 14:54:07 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Pozostaje mi tylko odeslac do strony DVLA zebys sobie poczytal.
Tam wszystkie przepisy sa wyjasnione. A czy zdecydujesz sie ich przestrzegac..? No coz, to twoja decyzja i twoje ryzyko ![]() Music leads me through my life
|
ie2ox4-b | Post #8 Ocena: 0 2016-04-13 15:33:59 (9 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Cytat: 2016-04-13 14:07:18, andyopole napisał(a): Cytat: 2016-04-13 13:05:46, zealot napisał(a): Cytat: 2016-04-13 09:32:03, misza93 napisał(a): A jak mogą do tego dojść, że pracuje, a nie jestem u znajomych w odwiedzinach? Sprawdzą czy masz National Insurance Number. Turyści go raczej nie mają, Jak okarze się że masz to od 2014 policja może sprawdzać w urzędzie podatkowym czy osiągasz tutaj jakieś dochody, Sprawdzą czy masz konto bankowe, turyści go zazwyczaj nie mają. Reszta zależy już od gliniarza. Jeden może puścić, inny się przyczepi i na parking policyjny. Aha, słyszałem też o przypadkach że ściągali na parking policyjny poliski samochód bo stwierdzili że kierowcy nie ma na ubezpieczeniu(samochód był na ojca a delikwent nie znał angielskiego by się wytłumaczyć). Mam NIN, mam konto nawet w NatWest a nie pracuje. I co? To czyim i za czyje chcesz jeździć? |
andyopole | Post #9 Ocena: 0 2016-04-13 20:32:23 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2016-04-13 15:33:59, ie2ox4-b napisał(a): Cytat: 2016-04-13 14:07:18, andyopole napisał(a): Cytat: 2016-04-13 13:05:46, zealot napisał(a): Cytat: 2016-04-13 09:32:03, misza93 napisał(a): A jak mogą do tego dojść, że pracuje, a nie jestem u znajomych w odwiedzinach? Sprawdzą czy masz National Insurance Number. Turyści go raczej nie mają, Jak okarze się że masz to od 2014 policja może sprawdzać w urzędzie podatkowym czy osiągasz tutaj jakieś dochody, Sprawdzą czy masz konto bankowe, turyści go zazwyczaj nie mają. Reszta zależy już od gliniarza. Jeden może puścić, inny się przyczepi i na parking policyjny. Aha, słyszałem też o przypadkach że ściągali na parking policyjny poliski samochód bo stwierdzili że kierowcy nie ma na ubezpieczeniu(samochód był na ojca a delikwent nie znał angielskiego by się wytłumaczyć). Mam NIN, mam konto nawet w NatWest a nie pracuje. I co? To czyim i za czyje chcesz jeździć? Oj, teoretyzuje. Chociaz moze sie kopne do UK wkrotce. Trza by sie z chlopakami wodki napic. ![]() |
radiesteta | Post #10 Ocena: 0 2016-04-13 21:14:06 (9 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Ale rozważania idą w ciekawym kierunku. W jaki sposób policja UK rozróżnia turystów od przybyłych tu i pracujących ludzi. Skoro można tu być jako turysta do 6 miesięcy i używać swojego auta. Przecież nawet turysta gdzieś mieszka. Czym różni się moje zakwaterowanie jako jako pracującego tu od zakwaterowania turysty? Czy na podstawie polskiego dowodu osobistego, policjant na drodze jest w stanie sprawdzić czy jestem tutaj zatrudniony czy nie? NIN ok ale jak ktoś jeszcze się o niego nie postarał bo np pracując tu krótko kilka miesięcy do niczego mu on się na dobrą sprawę nie przyda.
Więc jeśli ma dostęp do jakiegoś centralnego rejestru NIN to tam nic nie znajdzie. Konto w banku też sprawa dyskusyjna. Nie podałem na czas to swoją pierwszą wypłatę nie tylko zresztą ja, dostałem czekiem do ręki, więc teoretycznie też krótko okresowo można i bez konta żyć. Z kolei UK, w przeciwieństwie do PolskiPolski, jest chyba państwem prawa i człowiek jest niewinny i to policja musi mu udowodnić winę czy jest tak samo jak u nas, że prewencyjne można kogoś ujajic i potem za nic nie odpowiadać bo podejrzewać można każdego o wszystko, kobiety o prostytucja, facetów o gwałty bo narzędzia mają? Co każdemu prewencyjne zabierają na laweta auto z kierowcą po lewej stronie i musi się potem gdzieś tłumaczyć? Bo tak wynika z postów co poniektorych tutaj. [ Ostatnio edytowany przez: radiesteta 13-04-2016 21:17 ] Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|