Str 607 z 655 |
|
---|---|
Rybkaa26 | Post #1 Ocena: 0 2020-06-26 18:29:30 (5 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2019 Skąd: houghton regis |
my chcielbysmy trzy bedroom bo mamy dwojke dzieci zarabiamy razem prawie 3500 ale mieszkamy rejony londyn luton i tu ceny trzy bedroom zaczynaja sie od 200 gdzie wiadomo te za 200 to szalu nie robi no ale nic zobaczymy co wyjdzie.narazie sprzedalam mieszkanie w polsce i dopelniam formalnosci
p.s.a pare osob mi tez mowilo ze domy troche tansze teraz przez wirusa?? |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2020-06-26 18:32:43 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wejdz na Rightmove, przejrzyj domy w upatrzonej okolicy, dodaj sobie jakies wybrane do Saved i zobacz ile zajmie ich sprzedaz czy cena spadnie, itp. Poobserwujesz rynek przez pare miesiecy i bedziesz wiedziala co sie dzieje.
Carpe diem.
|
cris82 | Post #3 Ocena: 0 2020-06-26 19:30:07 (5 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
w mojej okolicy niby pokazuje jakis 8%zjazd w porownaniu z zeszlym rokiem ja mam na oku 3bed obserwuje z czystej ciekawosci
to ceny sie trzymaja wyglada na to ze polecialy z ceny te najdrozsze domy 4-5bed |
pablotrance | Post #4 Ocena: 0 2020-08-18 08:16:14 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2013 Skąd: Morley (Leeds) |
Jakie są wasze prognozy co do ceny domów na najbliższy czas?Warto czekać jeszcze parę miesięcy?
|
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2020-08-18 09:25:19 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zalezy co chcesz kupic i za ile. Jak cos ok. £500K i wyzej, to nie czekac, bo skoncza sie wakacje stamp duty. Jak cos duzo tanszego i wakacje stamp duty nie maja znaczenia, to musisz sam ocenic sytuacje.
W mojej okolicy jest wysyp nieruchomosci (domy) i schodza dosc szybko. Ceny nie spadly, wrecz przeciwnie. Sasiedzi dostali oferte w ciagu miesiaca. Ich kupiec mieszka 100m w lini prostej. Z tego co widze, mieszkania maja nizsze ceny niz w przeszlosci, teraz kazdy chce miec ogrodek. Miasta malo popularne, suburbia ida do gory. Ja masz stabilna prace i dochody, depozyt (lub fundusze w obecnej nieruchomosci), to moze byc dobry czas na kupno. Kredyty sa tanie. Carpe diem.
|
|
|
pablotrance | Post #6 Ocena: 0 2020-09-12 18:21:44 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2013 Skąd: Morley (Leeds) |
Witam.Czy ktoś z Was korzystał z programu equity loan kupując swoją nieruchomość? Jeśli są tacy to może podzielą się swoim uwagami co do tego programu?
|
malben1 | Post #7 Ocena: 0 2020-09-12 21:53:49 (5 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2007 Skąd: Stafford |
Cytat: 2020-09-12 18:21:44, pablotrance napisał(a): Witam.Czy ktoś z Was korzystał z programu equity loan kupując swoją nieruchomość? Jeśli są tacy to może podzielą się swoim uwagami co do tego programu? www.mojawyspa.co.uk/forum/21/58567/Help-to-Buy-minusy [ Ostatnio edytowany przez: malben1 12-09-2020 21:55 ] Pamietajcie!
Nikt nie da Wam tyle ile ja Wam moge obiecac...
|
pablotrance | Post #8 Ocena: 0 2020-09-15 01:34:31 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2013 Skąd: Morley (Leeds) |
Zapytam wprost.Czy ktoś z Was korzystał z programu help to buy-equity loan mają np mieszkanie w Polsce? Niby nie można ale czy ktoś to w ogóle sprawdza? Jeśli tak to w jaki sposób?
|
pablotrance | Post #9 Ocena: 0 2020-09-15 14:32:47 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2013 Skąd: Morley (Leeds) |
Dzięki Richmond już znalazłem i sorki za zamieszanie 😝
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2021-03-19 13:01:15 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Napisze Wam ciekawa historie zwiazana z niedopatrzeniem prawnikow przy transakcji kupna domu.
Sasiadka kupila dom w 2014r. Podczas tej transakcji, developer mial przekazac kawalek ziemi, ktory stanowi czesc ogrodu. W lipcu 2020r sasiadka wystawila dom na sprzedaz i wtedy wyszlo na jaw, ze czesc ogrodu nie nalezy do niej. Okazalo sie, ze prawnik dewelopera i prawnik sasiadki nie dopilnowali transferu tego kawalka ziemi, podczas transakcji kupna. Sasiadka nie sprawdzila nigdy dokumentow w Land Registry po kupnie. Ziemia nalezala do spolki dewelopera, ale deweloper zlikwidowal te spolke, bo nie byla mu juz potrzebna. Likwidacja zaczela sie w 2017r, a zakonczyla w kwietniu 2020, pare miesiecy przed tym jak sasiadka wystawila dom na sprzedaz. Efekt jest taki, ze ziemia nalezy do firmy, ktora nie istnieje i nie mozna zrobic transferu. Pierwsi kupujacy zazadali znizki £15K, a nastepnie wycofali sie z transakcji. Dom wrocil na rynek po 5 miesiacach i sprzedal sie ponownie, tym razem kupujacy byli uswiadomieni na starcie o problemie. Pytalam sie jej dzisiaj jak zakonczyla sie sprawa, bo robi wlasnie exchange. Likwidator spolki odmowil jej wskrzeszenia, sprzedajacy kupil indemnity insurance dla kupujacego i kupujacy bedzie musial zrobic roszczenie do tej ziemi za pare lat. Drugi sasiad, ma ten sam problem, tylko w jego przypadku jest to bardzo waski pasek duzego ogrodu, no i on juz wie o tym problemie, wiec gdyby chcial kiedys sprzedac, to bedzie mogl ostrzec kupca. Oczywiscie moze tez zrobic roszczenie do tego kawalka gruntu po ilus latach. W obu przypadkach ten pasek ziemi nie jest dostepny dla nikogo innego. Wniosek: pilnujcie prawnikow i sprawdzajcie Land Registry po transakcji kupna, zeby nie bylo takich kwiatkow. Carpe diem.
|