Str 52.9 z 655 |
|
---|---|
Aniababy | Post #1 Ocena: 0 2009-12-14 20:00:00 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2009 Skąd: Leicester |
Witam! Mam pytanko: w zwiazku z tym,iz kupujemy domek z tzw; corner plot,ktory chcielibysmy zagospodarowac na nasz maly bussines,czy ktos wie moze jak starac sie o zezwolenie na budowe i jakie sa koszty samych pozwolen? wiem,ze pytanie nieco odbiega i nie nalezy do latwych ale sledze to forum i wiele odpowiedzi bylo bardzo wyczerpujacych i konkretnych na rozne pytania nawet nie dotyczace dokladnie zakupu domu w U.K. Mysle o tym ,ze wzgledu na dzialalnosc gospodarcza moze nie byc latwo ale moze to tylko moje prywatne obawy. Juz co nie co mi powiedzialo grono znajomych,ze jest to kosztowne ale zalezy co ma kto na mysli. Jezeli ktos ma doswiadczenie to prosze o porade. Dziekuje
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2009-12-14 20:07:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Co rozumiesz przez wlasny biznes? Chcesz tylko miec tam biuro w altance czy garazu czy chcesz miec sklep, punkt obslugi klienta itp?
Carpe diem.
|
winadu | Post #3 Ocena: 0 2009-12-14 20:37:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 31-12-2008 Skąd: Nottingham |
Zapytaj prawnika, moj uprzedzil mnie przed zakupem , ze nie bede mogl prowadzic dzialalnosci bo to typowo "residential area".
|
Aniababy | Post #4 Ocena: 0 2009-12-17 14:09:01 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2009 Skąd: Leicester |
Ogolnie to dom posiada dwa ogrody, jeden z tylu domu a drugi bardzo duzy z boku oraz z przodu 2 miejsca parkingowe. Myslalam o zagospodarowaniu tej bocznej przestrzeni na dzialalnosc gospodarcza typu; osiedlowy sklepik z zywnoscia,totolotek, itp...gdyz nie ma nic w okolicy. Moze tez dlatego,ze nie ma ogolnie mozliwosci aby takie cos powstalo ale to tylko moje domysly. Myslalam o postawieniu niewielkiego obiektu(typu kiosk)ale nic nie mam zamiaru robic w altance mojego domu lub garazu. Ogolnie agent zasugerowal mi,przy wizitacji tego domu,iz moge zlozyc prosbe do councilu o postawienie garazu ale jezeli chodzi o dzialalnosc gospodarcza zdecydowanie wyglada to inaczej.W kazdym badz razie zapytam prawnika o detale. Dziekuje za podpowiedzi
![]() |
Aniababy | Post #5 Ocena: 0 2009-12-17 16:28:31 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2009 Skąd: Leicester |
A moze ma ktos ciekawsze pomysly? Tak ogolnie to tylko nic nie znaczacy plan,gdyz nie mam zadnych info. dotyczacych domu.Jedyne co slysze,to ze jest lepsza oferta niz moja ( juz poraz 4)a z ceny 103000 doszlismy juz do 108000. Szczerze to nie wiem jak to sie zakonczy? To chyba nie na moje nerwy. Najlepsze jest to ,ze nie zna sie najwyzszej oferty i troche to przypomina walke z wiatrakami. Obecnie czekam juz 3 tydzien na jaki kolwiek public notice i nic sie nie ukazuje a oferta idzie w gore dosc szybko.Zdaje sobie sprawe,ze agencje podbijaja ceny i wprowadzaja czlowieka w obled telefonami ale Nie wiem co robic? Czy ryzykowac i czekac na public notice i poznac ostatnia oferte zanim zloze nowa czy tez dac maksymalna kwote? wiem,ze jest mozliwosc z repossesed houses skladania ofert do 28 dni(tzw. exchange of concracts)ale czasem vendorzy nie chca juz przewlekac i odrzucaja ofery w celu szybkiej kompletacji. Co mozecie mi zasugerowac?? Prosze o podpowiedzi
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2009-12-17 16:39:14 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Pisalam pare stron wczesniej, ze jedyne wyjscie to ustalic gorna granice dla siebie i trzymac sie tego. Placisz tyle ile uwazasz, ze dom jest warty. Jesli cena wzrasta powyzej tej granicy to rezygnujesz i szukasz dalej.
Jesli repo nie jest na Twoje nerwy to mozesz szukac normalnego domu, ale nawet przy zwyklej transakcji mozesz byc przelicytowana - gazumped. Co do tego biznesu to obawiam sie, ze w takiej formie o jakiej piszesz bedzie trudno. Nie widzialam, zeby gdziekolwiek na ulicy z samymi domami mieszkalnym ktos nagle otworzyl sklep czy kiosk w przybudowce. Owszem dentysta czy inny tego typu biznes tak. Carpe diem.
|
Aniababy | Post #7 Ocena: 0 2009-12-17 17:46:01 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2009 Skąd: Leicester |
Tak myslalam,ze zamiast odpowiedziedzi na temat formalnej strony (pozwolenia,licencje) otrzymam cos typu: nie widzialam,zeby... nie slyszlam gdziekolwiek... Ogolnie dziekuje za odpowiedzi.
|
winadu | Post #8 Ocena: 0 2009-12-17 17:51:42 (15 lat temu) |
Z nami od: 31-12-2008 Skąd: Nottingham |
Idz do localnego councilu i dadza Ci wprost odpowiedz , lub tak jak pisalem , prawnik bedzie wiedzial. Powinno byc w "deeds"
|
Aniababy | Post #9 Ocena: 0 2009-12-17 18:02:54 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2009 Skąd: Leicester |
ok. Dzieki a jezeli mozna wiedziec,to pytales o to prawnika(czyli miales cos w planie) czy to wyszlo tak przy okazji??
|
winadu | Post #10 Ocena: 0 2009-12-17 18:16:46 (15 lat temu) |
Z nami od: 31-12-2008 Skąd: Nottingham |
Pytalem. Mam dobudowany garaz z pomieszczeniem gospodarczym. Uzywam go do celow prywatnych, ale chcialem sie zorientowac czy mam jakies mozliwosci na przyszlosc. Np warsztat sklep itp
[ Ostatnio edytowany przez: winadu 17-12-2009 18:17 ] |