Dom na rynku od stycznia i czy to dlugo czy krotko, zalezy od okolicy. W Londynie i Surrey byloby to dlugo. W niektorych miejscach domy sa na sprzedaz po pare lat. Nic nie stoi na przeszkodzie by dac niska oferte, zawsze mozna ja potem podwyzszyc.
Str 503 z 650 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2016-04-18 10:54:13 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To co opisujesz, narazalo wlasciciela na sprawe sadowa, bo agencja przedstawila klienta i mogli go wziac do sadu i wygraliby.
Dom na rynku od stycznia i czy to dlugo czy krotko, zalezy od okolicy. W Londynie i Surrey byloby to dlugo. W niektorych miejscach domy sa na sprzedaz po pare lat. Nic nie stoi na przeszkodzie by dac niska oferte, zawsze mozna ja potem podwyzszyc. Carpe diem.
|
gotman25 | Post #2 Ocena: 0 2016-04-18 11:18:34 (8 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Mansfield |
Jak agencja postapila z wlascicielem nie wiem juz w to nie wnikalem i pewnie tak by mi nie powiedzieli.
Moze sie dogadali i zaplacil im ich prowizje A to prawda ze zalezy od regionu czy dlugo czy krotko. U nas to jest krotko. No chyba ze cos naprawde fajnego to idzie od razu, no ale to bedzie wszedzie. Jak cena zbliona do rynkowej i "normalna" to trzeba liczyc pare dobrych miesiecy. |
kasiapool | Post #3 Ocena: 0 2016-04-18 14:15:39 (8 lat temu) |
Z nami od: 14-01-2011 Skąd: watton |
Właśnie chodzi o to że domy do 140 tys schodzą bardzo szybko i w ciągu max miesiąca nie ma już na rynku.
W sobotę idę obejrzeć następny dom. A jeszcze jedno po naszej wizycie na stronie agencji dopisała że za 2 tygodnie będzie dzień otwarty dla tego domu. Myśle że jednak właścicielowi zależy na sprzedaży no ale nie za taką cenę. |
Marta2509 | Post #4 Ocena: 0 2016-04-20 08:20:58 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Zazdroszcze ze ogladacie domy po 140tys.
W Londynie/ pod Londynem takich cen nie ma ;/ W ciagu miesiaca? Tutaj to baaardzo dlugo. Jak my ogladalismy domy w sobote a w poniedzialek dzwonilismy z oferta to sie dowiadywalismy ze juz sprzedany, i to kilka razy. Dlatego ten co kupilismy niedawno zadzwonilismy godzine po viewingu a i tak walczylismy z inna para, udalo nam sie tylko dlatego ze wlascicielowi spieszylo sie sprzedac, my kupowalismy pierwszy raz a tamci byli w chain. |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2016-04-20 08:30:10 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tak jest teraz w Londynie i okolicach: ogloszenie z data dnia otwartego w sobote, w poniedzialek przyjmowanie ofert, we wtorek decyzja i na ra. W zaleznosci od tego czy ktos chce szybka transakcje czy wyzsza cene, to wybiera odpowiedniego kupca.
Oczywiscie nie dotyczy to wszystkich nieruchomosci, niektore wisza miesiacami, ale sa takie okolice i takie domy, ze wiadomo ze zejda po weekendzie i ludzie beda licytowac sie jeszcze. Carpe diem.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2016-04-20 09:09:41 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2016-04-20 09:35:33 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Sprzedal sie szybciej, bo zgodziles sie na ogladanie lub przyjmowanie ofert od razu.
Natomiast jest duzo domow, ktore nie sa dostepne wczesniej i trzeba czekac do dnia otwartego. Carpe diem.
|
Marta2509 | Post #8 Ocena: 0 2016-04-20 09:41:08 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Gratuluje szybkiej sprzedazy
Bylam na kilku domach otwartych, srednio mi sie to podobalo. Stalismy na zewnatrz (w deszczu..) czekajac az inni wyjda. Innym razem wpuscili wszytskich na raz i nie dalo sie ruszac (ach te obszerne angielskie domy ) Ogladalismy z 20 domow i wszytskie mialy dzien otwarty, juz chyba to rzadkosc zeby ogladac samemu w dogodnym terminie. I ta presja dania oferty bo wiesz ze jak nie zadzwonisz od razu to nic z tego nie bedzie... |
kasiapool | Post #9 Ocena: 0 2016-04-20 10:04:16 (8 lat temu) |
Z nami od: 14-01-2011 Skąd: watton |
Ten dom co idziemy ogladac w sobote wlasnie ma dzien otwarty ( agencja zapewniala nas ze bedziemy sami a tu taka niespodzianka ).
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2016-04-20 10:11:28 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To czy bedziecie sami czy z kims zalezy od atrakcyjnosci domu. Bylam na dniach otwartych, gdzie byla kolejka i umawiali po dwa komplety ludzi i bylam tez w miejscach, gdzie nie bylo nikogo innego ogladajacego czy kolejki.
Kazda sytuacja jest inna. Carpe diem.
|