Str 44.9 z 655 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
ChrisCov |
Post #1 Ocena: 0 2009-09-14 00:31:03 (16 lat temu) |
 Posty: 2737
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Domek mam wybrany i delikatnie targuję się z właścicielami o cenę. Jest to 2-bedroom semi-detached house z ogródkiem, solidnym garażem, szopką i malutką szklarnią (greenhouse). Chcą za tę imprezę 90,000 funtów i twierdzą, że wcześniej opuścili już o 5000. Ludzie są w wielu emerytalnym, mają zamiar to sprzedać i desantować się na stałe do Hiszpanii. Zaproponowałem 80,000, ale się nie zgodzili, teraz podałem do agencji cenę 87,500 i zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym bądź razie domek jest ładny i zadbany, a znajomy Anglik po oglądnięciu kilkudziesięciu zdjęć zrobionych przeze mnie w środku i na zewnątrz był zdziwiony, że to kosztuje tylko 90,000. Powiedział, że skoro poniżej 100,000, to tylko brać.
Nie wiem jaki wpływ na załatwienie kredytu hipotecznego ma to, że nie mam udokumentowanego statusu rezydenta w Wielkiej Brytanii. Przyjechałem tu 29 września 2007, pracę mam od pierwszego tygodnia października 2007, a stały kontrakt od 7 kwietnia 2008. Czyli jestem tu prawie 2 lata, a automatyczny status rezydenta dostaje się po roku, natomiast oficjalnego dokumentu nie posiadam. Electoral roll załatwiłem dopiero 2 miesiące temu, ale liczy się, że już mam  Słyszałem od znajomych w pracy, że wielu ludzi nie dostało kredytu przez samo to. A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
|
Superlover |
Post #2 Ocena: 0 2009-09-14 01:42:14 (16 lat temu) |
 Posty: 3034
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Brak oficjalego dokumentu nie jest przeszkodą natomiast brak jak rozumiem historii kredytowej może być, ja bym ci nie pożyczył 80k nie wiedząc jak wcześniej wywiązywałeś się ze spłat swoich zobowiązań
ale ja nie jestem bankiem  Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią 
|
 
|
 
|
|
ChrisCov |
Post #3 Ocena: 0 2009-09-14 06:14:30 (16 lat temu) |
 Posty: 2737
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Czyli mówiąc wprost, trzeba dość często korzystać z karty kredytowej, choć normalnie nie ma takiej potrzeby i są liczone jakieś odsetki. A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
nochal |
Post #4 Ocena: 0 2009-09-14 10:07:25 (16 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 14-09-2009 Skąd: luton |
czesc ,mam pytanie. Jestesmy w trakcie kupna domu-myslelismy ze przy koncu tej dlugotrwalej tranzakcji.Pare dni temu dostalem od mojego prawnika list z wyliczonymi naleznosciami plus depozyt do zaplaty.W liscie napisanie bylo rowniez ze w tym samym tygodniu dojdzie do podpisania kontraktu (exchange contracts).Wplacilem w banku te kwote na wskazane konto,dzis dowiaduje sie,ze podpisanie kontraktu nastapi najwczesniej w pazdzierniku.Moje pytanie to czy po wplacie depozytu jest jakis ustalony okres w ktorym powinienem otrzymac klucze?Zaznaczam,ze kupno domu rozpoczelismy juz w maju.To wszystko sie ciagnie zbyt dlugo-prosze o jakies porady.Dzieki z gory
|
 
|
 |
|
wladek59 |
Post #5 Ocena: 0 2009-09-14 15:59:54 (16 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 14-09-2009 Skąd: Birmingham |
Do MagicSunny. Sprobuj napisac list do Solicytora z żądaniem zwrotu wplaconych pieniedzy a konto transakcji. Umotywuj to faktem, ze to nie Ty zerwalas transakcje tylko sprzedajacy.Dodam tylko, że ja otrzymałem zwrot 200Ł z 300Ł wplaconych. Pozdrawiam i powodzenia.
|
 
|
 |
|
|
Richmond |
Post #6 Ocena: 0 2009-09-14 20:35:54 (16 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2009-09-14 06:14:30, ChrisCov napisał(a):
Czyli mówiąc wprost, trzeba dość często korzystać z karty kredytowej, choć normalnie nie ma takiej potrzeby i są liczone jakieś odsetki.
Wystarczy karte splacac w terminie bezodsetkowym. Zajrzyj do poradnika. Zreszta nie trzeba jej nawet uzywac za czesto, grunt to miec same zera w historii kredytowej. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #7 Ocena: 0 2009-09-14 20:39:26 (16 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2009-09-14 10:07:25, nochal napisał(a):
czesc ,mam pytanie. Jestesmy w trakcie kupna domu-myslelismy ze przy koncu tej dlugotrwalej tranzakcji.Pare dni temu dostalem od mojego prawnika list z wyliczonymi naleznosciami plus depozyt do zaplaty.W liscie napisanie bylo rowniez ze w tym samym tygodniu dojdzie do podpisania kontraktu (exchange contracts).Wplacilem w banku te kwote na wskazane konto,dzis dowiaduje sie,ze podpisanie kontraktu nastapi najwczesniej w pazdzierniku.Moje pytanie to czy po wplacie depozytu jest jakis ustalony okres w ktorym powinienem otrzymac klucze?Zaznaczam,ze kupno domu rozpoczelismy juz w maju.To wszystko sie ciagnie zbyt dlugo-prosze o jakies porady.Dzieki z gory
Depozyt wplaciles prawnikom i on bedzie siedzial u nich na koncie i czekal teraz na exchange. Nie ma znaczenia jak wczesnie go wplaciles i nie determinuje to daty transakcji. Skoro zostal przesuniety termin exchange to dowiedz sie jaka jest tego przyczyna. Musisz pilnowac tego wszystkiego, pytac sie kiedy i dlaczego bedzie exchange i prosic o regularne informowanie o statusie transakcji. Jak masz watpliwosci jak wyglada caly proces, to poczytaj stare posty w tym watku. Mozesz rowniez poganiac prawnikow lub przez prawnikow sprzedajacych. Prawnik pracuje dla Ciebie i powienien Cie informowac o wszystkim dokladnie. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
ChrisCov |
Post #8 Ocena: 0 2009-09-16 17:11:48 (16 lat temu) |
 Posty: 2737
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Z cyklu wieści gminne i inne...
Mimo zerowej historii kredytowej, dostanie kredytu okazało się nie być problemem. Wczoraj poszedłem do independent mortgage advisor, dostarczyłem kobiecie P60, payslipy, dane gdzie poprzednio mieszkałem, itp. i wyszło, że mogę brać kredyt. Dostałem ładny Mortgage Certificate, że jestem zdolny do wzięcia kredytu hipotecznego. Będzie to tracker w Halifaxie (wymagane 15% depozytu i co najmniej roczna rejestracja w WRS). Potem było mocno problematycznie, ponieważ agentka powiedziała mi, że właściciele domu mają drugiego nabywcę (Anglika) i spytała się ile chcę ostatecznie dać za dom. Odpowiedziałem, że 90,000 funtów, a ona że ten drugi człowiek też tyle. Zadzwoniła do właścicieli, żeby wybrali któregoś z nas. Właścicielka odpowiedziała, że lubi nas obu i że zastanowi się do rana. Rano pojechałem do pracy, myśląc, że wybierze tego drugiego, ponieważ jest Anglikiem. Jednak jeszcze rano napisałem agentce emaila, co myślę o tym wszystkim i żeby spróbowała przekonać właścicieli, że jest miło gdy obcokrajowiec inwestuje zarobione tutaj pieniądze w brytyjską gospodarkę, zamiast przelewać je do swojego kraju ojczystego. Nie wiem czy zdążyła porozmawiać z kobietą przed podjęciem decyzji, ale właśnie przyjechałem z pracy i odczytałem wiadomość, że właściciele wybrali mnie
BOOOOOYA! A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2009-09-16 18:50:08 (16 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Bez obrazy, ale narodowosc nie ma znaczenia. Zwykle dla wlasciciela ma znaczenie to, kto szybciej zakonczy transakcje lub jest pewniejszym klientem, np ma wyzszy depozyt i nie robi transakcji wiazanej (chain).
Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Superlover |
Post #10 Ocena: 0 2009-09-16 19:17:06 (16 lat temu) |
 Posty: 3034
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Dokladnie. Domaganie sie lepszego traktowania tylko dlatego ze jest sie obcokrajowcem to bu...wo Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią 
|
 
|
 
|
|