Str 12 z 655 |
|
|---|---|
| Yena | Post #1 Ocena: 0 2007-05-16 09:47 (18 lat temu) |
 Posty: 3 Z nami od: 16-05-2007 |
Cytat: 2007-02-20 19:03, Mariuszzz napisał(a): Właśnie z żona kupilismy dzisiaj 2 bedroom house. Wybraliśmy opcję shared ownership na 40 %. Kupiliśmy ten dom za 64k +5k premium. Czyli wartość domu to 160 k ( nie licząc premii). Wielka prośba Mariuszzz: możesz wytłumaczyc na czym polega opcja shared ownership? Czy jesteście zadowoleni i jak wysokie sa doadtkowe koszta z tym związane, oprócz spłaty mortgage. Dzięki z góry |
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2007-05-16 13:16 (18 lat temu) |
 Posty: 29579 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Shared ownership to kupno czesci udzialu we wlasnosci domu/mieszkania. Pozostala czesc nalezy do housing association lub innej organizacji prowadzacej taki system. Czyli kupujesz np: 25% udzialu, a za reszte placisz czynsz, do tego trzeba doliczyc jeszcze koszty eksploatacji, ktore placisz dodatkowo. Mozesz wykupic reszte udzialow w nieruchomosci jesli tylko na to Cie stac.
Aby zakwalifikowac sie do takiego programu trzeba spelniac okreslone kryteria: miec niskie dochody, byc tzw. key worker (pielegniarki, policjanci, strazacy i inne sluzby publiczne), byc first-time buyer. http://www.housingcorp.gov.uk/server/show/nav.550 W zaleznosci od tego gdzie mieszkasz, rejestrujesz sie na stronie odpowiedniego agenta tego systemu: http://www.housingcorp.gov.uk/server/show/nav.2128 Dla Londynu jest to np ta strona: http://www.housingoptions.co.uk/ Mozesz tam sobie przejrzec oferowane nieruchomosci. Sa podane ceny calosci, koszt udzialu, koszt wynajmu i oplat eksploatacyjnych. W gre wchodza nieruchomosci nowe i uzywane, tzw re-sale. Po zaakceptowaniu Twojej aplikacji dosc szybko mozna cos znalezc i kupic. Czasami takie nieruchomosci sa w nieco gorszej lokalizacji, a potrafia byc drozsze niz inne na wolnym rynku. Moga to tez byc mieszkania w nowych osiedlach, po prostu kilka z nich jest zarezerwowanych na takie programy. [ Wiadomość edytowana przez : Richmond on 16-05-2007 13:20 ] Carpe diem.
|
|
|
|
| Marza | Post #3 Ocena: 0 2007-05-17 17:55 (18 lat temu) |
Posty: 1 Z nami od: 17-05-2007 |
Witam wszysktkich baaardzo serdecznie, w szczegolnosci Andy-iego i Rozrabiare, ktorzy sa naj naj naj!!!Zwracam sie z nastepujacym problemikiem: niedlugo przeprowadzam sie do Anglii (do Bournemonth) do mojego chlopaka i tez zamierzamy kupic domek albo mieszkanko, 2-Bed, najlepiej z ogrodkiem, za ok.120-130tys.z 10% wkladem wlasnym, na 10-15lat.
Oto moje pytanko: jezeli zdecydujemy sie na fixrate 4,99% na 2 lata, to jaki procent bedziemy placic w nastepnych latach?wyzszy?slaszalam, ze po tych 2 latach zaleca sie wybrac innego pozyczkodawce i od nowa ustalic raty.Czy dostanie sie znowu to 4,99% czy np.7, bo to wtedy duzo podwyzszy miesieczna splate - prawie 2 razy tyle. Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi Pozdrowionka Marza |
|
|
|
| Richmond | Post #4 Ocena: 0 2007-05-17 22:12 (18 lat temu) |
Posty: 29579
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Po zakonczeniu okresu "promocyjnego" robisz tzw. remortgage i wybierasz sobie najkorzystniejsza oferte w danej chwili.
Carpe diem.
|
|
|
|
| robertg1 | Post #5 Ocena: 0 2007-05-20 23:02 (18 lat temu) |
Posty: 2 Z nami od: 27-04-2007 Skąd: Manchester |
witam andy tak jak mowisz fajnie miec wlasny kat. Tez jestem zainteresowany kupnem mieszkania Ale.wlasnie jest ale! Mam konto w hsbc,wszedlem na strone mortgage i wpisalem moje dane i wielkosc zarobku tygodniow,i niestety moze by wystarczylo na garaz w UK.Jakies 38.000f mogl bym pozyczyc od banku.Do tego mam jakies tam oszczednosci w tym banku,ale jak narazie to musze sobie mieszkac u angola bo nie widze innego wyjsCia.No moge sie jeszcze starac o mieszkanie socjalne ale to mnie nie zadowala.pozdro
Bob
|
|
|
|
| |
|
| Yena | Post #6 Ocena: 0 2007-05-21 09:01 (18 lat temu) |
Posty: 3 Z nami od: 16-05-2007 |
Wielkie dzięki Richmond za odpowiedź. Z tego, co napisałeś wynika, że po zliczeniu tego wszystkiego(mortgage, czynsz)miesięczne koszty utrzymania domu mogą przewyższyć koszty rat przy spłacie tradycyjnego mortgagu...
|
|
|
|
| Richmond | Post #7 Ocena: 0 2007-05-21 13:49 (18 lat temu) |
Posty: 29579
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moze tak sie zdarzyc. Ale jesli ktos nie ma zdolnosci kredytowej na calkowita wartosc mieszkania to moze mu pomoc taki system.
Poza tym mozna pomieszkac przez jakis czas, sprzedac udzial przy zalozeniu, ze wzrosla wartosc nieruchomosci i poszukac czegos wlasnego, lub wiekszego mieszkania w tym samym systemie. Mozna tez starac sie o wynajem przez Housing Association, co moze byc tansze niz wynajem komercyjny. Carpe diem.
|
|
|
|
| Ela12 | Post #8 Ocena: 0 2007-05-21 20:27 (18 lat temu) |
Posty: 3 Z nami od: 21-05-2007 |
Witam wszystkim i na poczatku chcialam podziekowac Andiemu za rozpoczecie tego tematu.Wlasnie zdecydowalismy sie z mezem na kupno domu w Londynie (najlepiej dwie sypialnie). Wszystkie zawarte na tym forum informacje uwazam za bardzo pomocne, ale wciaz nie bardzo wiem od czego dokladnie zaczac. Czy powinnam poprostu chodzic po bankach i dowiadywac sie jaki kredyt moga mi przyznac? a moze lepiej odrazu skorzystac z pomocy brokera. tylko,ze ja nie chcialabym ponosic dodatkowych kosztow. a czy taki broker urzedujacy w biurze nieruchomosci pobiera jakies oplaty. a jesli nie to czy wtedy to biuro ma wylacznosc na szukanie nieruchomosci?. Prosze o pomoc bo troche sie w tym gubie. pozdrawiam
|
|
|
|
| Richmond | Post #9 Ocena: 0 2007-05-21 20:34 (18 lat temu) |
Posty: 29579
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zacznij od wizyty u brokera. Mozesz szukac brokera, ktory nie pobiera oplat za swoje uslugi. Po takiej konsultacji bedziesz wiedziala na co Cie w ogole stac. Mozesz tez dostac cos w rodzaju promesy kredytowej czyli "agreement in principle". Wtedy bedziesz mogla od razu skladac swoja oferte na nieruchomosc nie martwiac sie o finansowanie.
Bedac tzw. first time buyer jestes w swietnej pozycji, poniewaz nie musisz sprzedac mieszkania, zeby kupic nastepne i mozesz szybko przystapic do transakcji. Jest to dodatkowy atut dla sprzedajacego, jesli zalezy mu na czasie i nie chce czekac na realizje transakcji wiazanych. Nie ma wylacznosci na szukanie mieszkania. Tylko sprzedajacy podpisuje umowe z agencja i tez nie musi byc na wylacznosc. Mozesz skorzystac z ich porad, porozmawiac z brokerem, a potem kupic mieszkanie przez inna agencje. Najlepiej zglosic sie do kilku agencji dzialacych w rejonie, ktory Cie interesuje. Carpe diem.
|
|
|
|
| Ela12 | Post #10 Ocena: 0 2007-05-22 19:50 (18 lat temu) |
Posty: 3 Z nami od: 21-05-2007 |
dziekuje za odpowiedz. w takim razie zaczynam od znalezienia brokera.pozdrawiam
|
|
|
|
Wczytuję dane...