Cytat:
2020-02-25 02:36:04, unreal napisał(a):
Cytat:
2020-02-24 07:32:12, kaktusak napisał(a):
100k£ po 5 latach z tzw "gownopracy"? ty czlowieku chyba zyjesz na innej planecie
, pewnie jak mieszkaja przez 5 lat w 10 w double room i jedza chelb z woda,a cala rozrywka przez 5 lat jest puszka piwa w niedziele za 1£
Normalnie.Każdy zarabia po 1450 funtów netto miesięcznie.Razem 2900 funtów.One bedroom flat z rachunkami na zadupiu 700,jedzenie 400 funtów,jakieś drobne wydatki 200,2 bilety miesięczne 150.Zostaje...1450 funtów.Ale dobra niech zostanie tylko 1200 funtów miesięcznie.W ciągu 5 lat masz 72 tys.Wracasz do Polski i kupujesz one bedroom flat za gotówkę,albo z jakimś minimalnym kredytem i masz w dupie złodziejskie banki.
Ludzie,ja mieszkając z rodzicami i mając gówno pracę odkładałem w Polsce po 12 tys.złotych miesięcznie.
Drobne wydatki £200, ale co kryje się pod tymi drobnymi wydatkami?
Kosmetyki, środki higieniczne, ubrania i inne niezbędne do życia rzeczy?
A może fryzjer, kosmetyczka, manicure?
A co z życiem? Potrzebami każdego człowieka jak: kino, książki, muzyka, teatr, wycieczka, wakacje, wyjście ze znajomymi, etc.
Do tego dochodzą drobiazgi typu prezenty na urodziny, imieniny, święta, dla rodziny/przyjaciół.
No i hobby, każdy jakieś ma, to też kosztuje.
Odłożyłeś mnóstwo pieniędzy w Polsce mieszkając z rodzicami?
Zapewne mama ugotowała, wyprała, wyprasowała, posprzątała i grosza za to nie wzięła.
Rodzice płacili za jedzenie, rachunki i pewnie mama od czasu do czasu jakiś ciuch kupiła (bo one, te matki już takie są, kochają bezwarunkowo i dbają, rozpieszczają).
Wierzę, że nie było trudno odłożyć te tysiące, ale czy to napewno tylko Twoja zasługa?
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...