Cytat:
2020-02-21 21:40:20, Barnley napisał(a):
Pierwsza sprawa. Skad wiesz, ze nie mam pozytywnych wspomnien z Polski? Zaczal sie temat o tym, ze ludzie w Polsce sa milsi,
... są milsi niż byli w latach 80,90 tych, ale Ty tych czasów możesz nie pamiętać. Bo byli bardziej sfrustrowani, bo pensja nauczyciela wystarczała na jedną pare dobrych butów, bo, bo...
Ludzie widzą pozytywne zmiany jakie zaszły w Polsce i o nich piszą, możeCiebie to irytuje bo Ty ich nie widzisz bo nie masz takiego doświadczenie życiowego. I tak, może komuś w Polsce jest źle, pragnie wyjechać i to jak najszybciej, ale ja wyjeżdżałam z Polskigdzie mobbing był na porządku dziennym, kodeks pracy nawet nie zawierał takiej definicji, a znalezienie pracy choćby na czarno graniczyło z cudem.
Nie pamiętasz czasów kiedy panii urzędniczka była niczym Pan Bóg w urzędzie? A Wielim panięta i pisze, że już tak nie jest bo to prawda? Ktoś był dla Ciebie niemiły, a czy Ty zawsze jesteś dla wszystkich miła, zawsze odwzajemniasz uśmiech? Pytam, nie oskarżam, żeby znowu nie było...
I nie, nie tęsknie za Polska, od jakiegoś czasu częściej bywam w Polsce niż w UK co tylko utwierdza mnie że wcześniejsze obserwacje z krótkich pobytów nie były przypadkiem.
Nie wiem skąd wy te ekspedientki bierzecie, naprawdę, bombie wręcz zaczyna już mierzić to dzień dobry, dziękuje, do widzenia, zapraszamy ponownie. To nie jest autentyczne i zaczynam się czuć jak w UK.
A co do piwa to powinnaś wiedzieć, że tutejsi alkoholicy bardzo często sięgają po polskie piwa mocne bo kosztują mało, a kopią lepiej niż cider. Także następnym razem jak zobaczysz puste puszki po polskim piwie nie musisz palić rumieńca
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 21-02-2020 22:13 ]
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.