a dlaczego mialyby nie wchodzic w takie zwiazki
tego kwiatu jest pol swiatu starczy dla wszystkich : P
Str 90 z 137 |
|
|---|---|
| cris82 | Post #1 Ocena: 0 2020-02-21 22:01:26 (5 lat temu) |
 Posty: 10563 
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
a dlaczego mialyby nie wchodzic w takie zwiazki
tego kwiatu jest pol swiatu starczy dla wszystkich : P |
|
|
|
| NightFury | Post #2 Ocena: 0 2020-02-21 22:07:14 (5 lat temu) |
 Posty: 1311 
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Te wszystkie ćwiczenia z zakresu języka polskiego można sprowadzić do jednej rzeczy, która ja i kilka innych osób już pisało. Kwestia opini o Polsce, ewentualnych powrotów, rozkmin gdzie jest lepiej....to można sprowadzić do jednej rzeczy. Zależy co, gdzie i dla kogo.
Ja mam akurat z moim miastem takie a nie inne doświadczenia. Nadal jest takie, jakie je zapamiętałam jak wyjeżdżałam. A to już było sporo czasu temu. Ludzie i ich podejście wydają się być identyczne jak kiedyś. Owszem, Śródmieście zostało gruntownie przerobione (z funduszy europejskich bo jakżeby inaczej) ale na przystankach czy ulicach się nie mieszka. Moje miasto przypomina obecnie Luksor. Cześć turystyczna jest ładna, oświetlona, funkcjonalna, bezpieczna....ale wystarczy skręcić w uliczkę wiodący w przeciwnym kierunku niż hotele i wykwintne restauracje, żeby zobaczyć prawdziwy Luksor. U mnie obok pięknych nowych budynków są nadal mury i ceglane konstrukcje które pamietam z lat przedszkolnych. Nawet grafitti jest takie samo. Tak ze z mojego punktu widzenia Polska się niewiele zmieniła. Przyroda u mnie tez żadna. Jedzenie dobre mogę znaleźć w UK. Da się. Ale już na przykład Wielim może to widzieć zupełnie inaczej bo w jego mieście ludzie są inni, przyroda wspaniała a jedzenie ambrozja. Warunki ekonomiczne...tyle ile przypadków tyle rozwiązań. Na ta wizytę w Polsce szczerze powiem ze gnał mnie właśnie sentyment. Dawno nie byłam, ciekawa byłam co się zmieniło...serce mnie ciągnęło. Sentyment zderzył się z rzeczywistością i dosadnie mówiąc uj bombki strzelił, choinki nie będzie. Jednym sentyment upada po trzech miesiącach, innym po trzech latach a jeszcze innym wcale. Music leads me through my life
|
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2020-02-21 22:09:15 (5 lat temu) |
 Posty: 29551
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2020-02-21 20:50:16, cris82 napisał(a): "Teraz nie moge znalezc, ale to byl jakis znikomy procen" dzieki mireczek tak wlasnie myslalem : ) Pierwsze lepsze wyszukiwanie sugeruje, ze 30-40% nieruchomości jest kupowanych za gotowke w UK. Ale w tym masz inwestorow, tych co zmieniaja domy na mniejsze, itp. A takie informacje duzo nie pomogą w ustaleniu gdzie latwiej dorobic sie nieruchomości za gotowke. NightFury, jesli to opis Lodzi, to zgadzam sie. Niektóre rejony wyglądają jak slamsy i tereny wojenne. Carpe diem.
|
|
|
|
| NightFury | Post #4 Ocena: 0 2020-02-21 22:10:04 (5 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat: 2020-02-21 22:01:26, cris82 napisał(a): a dlaczego mialyby nie wchodzic w takie zwiazki tego kwiatu jest pol swiatu starczy dla wszystkich : P O proszę a jednak jakiś postęp. Jakiś czas temu, spory już czas temu, był taki sobie wątek, w którym wszystkie psy świata powieszono na Polkach będących w związkach z obcokrajowcami. Mnie w to włączając. Może jednak coś się w tym temacie ruszyło? Cris, rasia, szacun dla takiego postępowego faceta.. Music leads me through my life
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2020-02-21 22:10:38 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2020-02-21 21:40:20, Barnley napisał(a): Pierwsza sprawa. Skad wiesz, ze nie mam pozytywnych wspomnien z Polski? Zaczal sie temat o tym, ze ludzie w Polsce sa milsi, ... są milsi niż byli w latach 80,90 tych, ale Ty tych czasów możesz nie pamiętać. Bo byli bardziej sfrustrowani, bo pensja nauczyciela wystarczała na jedną pare dobrych butów, bo, bo... Ludzie widzą pozytywne zmiany jakie zaszły w Polsce i o nich piszą, możeCiebie to irytuje bo Ty ich nie widzisz bo nie masz takiego doświadczenie życiowego. I tak, może komuś w Polsce jest źle, pragnie wyjechać i to jak najszybciej, ale ja wyjeżdżałam z Polskigdzie mobbing był na porządku dziennym, kodeks pracy nawet nie zawierał takiej definicji, a znalezienie pracy choćby na czarno graniczyło z cudem. Nie pamiętasz czasów kiedy panii urzędniczka była niczym Pan Bóg w urzędzie? A Wielim panięta i pisze, że już tak nie jest bo to prawda? Ktoś był dla Ciebie niemiły, a czy Ty zawsze jesteś dla wszystkich miła, zawsze odwzajemniasz uśmiech? Pytam, nie oskarżam, żeby znowu nie było... I nie, nie tęsknie za Polska, od jakiegoś czasu częściej bywam w Polsce niż w UK co tylko utwierdza mnie że wcześniejsze obserwacje z krótkich pobytów nie były przypadkiem. Nie wiem skąd wy te ekspedientki bierzecie, naprawdę, bombie wręcz zaczyna już mierzić to dzień dobry, dziękuje, do widzenia, zapraszamy ponownie. To nie jest autentyczne i zaczynam się czuć jak w UK. A co do piwa to powinnaś wiedzieć, że tutejsi alkoholicy bardzo często sięgają po polskie piwa mocne bo kosztują mało, a kopią lepiej niż cider. Także następnym razem jak zobaczysz puste puszki po polskim piwie nie musisz palić rumieńca [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 21-02-2020 22:13 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| |
|
| NightFury | Post #6 Ocena: 0 2020-02-21 22:23:36 (5 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat: 2020-02-21 22:10:38, SweetLiar napisał(a): Nie wiem skąd wy te ekspedientki bierzecie, naprawdę, bombie wręcz zaczyna już mierzić to dzień dobry, dziękuje, do widzenia, zapraszamy ponownie. To nie jest autentyczne i zaczynam się czuć jak w UK. [ Ostatnio edytowany przez: <i>SweetLiar</i> 21-02-2020 22:13 ] Jak na kogoś kto insynuuje, ze ludzie nie okazują wystarczającej uprzejmości reagujesz podejrzliwie na okazywana ci uprzejmość? Pytam, nie oskarżam....żeby nie było. Skad wiesz, ze okazywana ci uprzejmość nie jest autentyczna? Być może jest. Ale to by wyjaśniało moje kasjerki. Być może one podchodzą do uprzejmości tak jak ty...? Music leads me through my life
|
|
|
|
| cris82 | Post #7 Ocena: 0 2020-02-21 22:24:02 (5 lat temu) |
Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Cytat: 2020-02-21 22:10:04, NightFury napisał(a): Cytat: 2020-02-21 22:01:26, cris82 napisał(a): a dlaczego mialyby nie wchodzic w takie zwiazki tego kwiatu jest pol swiatu starczy dla wszystkich : P O proszę a jednak jakiś postęp. Jakiś czas temu, spory już czas temu, był taki sobie wątek, w którym wszystkie psy świata powieszono na Polkach będących w związkach z obcokrajowcami. Mnie w to włączając. Może jednak coś się w tym temacie ruszyło? Cris, rasia, szacun dla takiego postępowego faceta.. night a twoj zwiazek z cudzoziemcem to efekt braku odpowiednich cech/mentalnosci u polskich facetow? czysta ciekawosc skoro juz poruszylas ten temat : ) richmond dokladnie "Ale w tym masz inwestorow" zgadzam sie z tym w 100%  ale mowa o ludziach ktorzy startuja z nowym zyciem w nowym kraju[ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-02-2020 22:28 ] |
|
|
|
| stanislawski | Post #8 Ocena: 0 2020-02-21 22:25:57 (5 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Moi kumple tutaj nie są alkoholikami, ale też sięgają po Tyskie, kiedyś Leżajsk.
Co do ekspedientek (ekspedientów) - tak, zgadzam się. Na takich smętnych trafiam najczęściej w Polsce. |
|
|
|
| daavid | Post #9 Ocena: +1 2020-02-21 22:39:16 (5 lat temu) |
 Posty: 6734
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Co do piwa i puszek. Tak, czasami Anglicy piją polskie piwo, ale jak jestem np. nad wodą bo łowię ryby (niestety nie za często mi się to ostatnio zdarza) to widzę wszędzie tylko polskie puszki. Mało prawdopodobne żeby to Anglicy tak syfili. Niestety, ale nad wodą często muszę się wstydzić za rodaków i czuję, że angielscy koledzy mają dość polskich cebulaków.
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #10 Ocena: 0 2020-02-21 22:42:25 (5 lat temu) |
Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2020-02-21 22:23:36, NightFury napisał(a): Jak na kogoś kto insynuuje, ze ludzie nie okazują wystarczającej uprzejmości reagujesz podejrzliwie na okazywana ci uprzejmość? Pytam, nie oskarżam....żeby nie było. Skad wiesz, ze okazywana ci uprzejmość nie jest autentyczna? Być może jest. Ale to by wyjaśniało moje kasjerki. Być może one podchodzą do uprzejmości tak jak ty...? Może twoje ekspedientki podchodzą podobnie jak ja do wymuszonej uprzejmości, czyli podejrzliwie i reagują neutralnie, co ty odbierasz jako nieuprzejmość? Dziwne jest bowiem, że uprzejmość Polaków jest zróżnicowana pod kątem geograficznym. Aż się chyba wybiorę kiedyś do Łodzi na kilka dni Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
Wczytuję dane...