Str 88.7 z 137 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Mireczek35 |
Post #1 Ocena: 0 2020-02-21 19:33:30 (5 lat temu) |
 Posty: 280
Z nami od: 25-02-2019 Skąd: Lisburn |
Cytat:
2020-02-21 17:45:28, cris82 napisał(a):
mireczku badz tak dobry i sprawdz jaki % anglikow kupuje domy za gotowke [ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 21-02-2020 17:48 ]
Teraz nie moge znalezc, ale to byl jakis znikomy procent (przynajmniej tutaj w Irlandii Pln.).
|
 
|
 |
|
|
SweetLiar |
Post #2 Ocena: 0 2020-02-21 19:54:07 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
@Barnley ja sama nigdy nie zachowywałam się jak pani z zagranicy więc nie wiem czy ma to związek z tym, że ludzie Polsce są dla mnie mili.
Poza tym jesteś niekonsekwentna najpierw pisząc, że jakieś tam sytuacje dotyczą kilku lat by jednocześnie wspominać chorobę lokomocyjną kiedy miałaś lat siedem. Jesteś wiec albo bardzo młoda, albo jest w Tobie mnóstwo żalu i pielęgnujesz negatywne wspomnienia.
Nie zauważyłam, żeby sytuacja w Polsce zmieniła się o 180 stopni, ani żeby ktoś na forum tak twierdził. Jestem natomiast tutaj dość długo, wystarczająco długo, żeby widzieć jak bardzo w ciągu tych wszystkich lat sytuacja w Polsce zmieniła się na lepsze, a w UK w tym czasie na gorsze. Twoi znajomi, którzy są tu kilka lat mają prawo tego nie widzieć.
I uwierz mi, że tu na forum są ludzie którzy klepali straszną biedę w Polsce, a mimo to potrafią patrzeć na oba kraje obiektywnie, nie przez różowe okulary na Anglię. Są też tacy co mieszkali w Anglii na ulicy, a pomogli im (i tu się zdziwisz) inni Polacy i to nawet z tego forum
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 21-02-2020 19:56 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Barnley |
Post #3 Ocena: 0 2020-02-21 20:01:39 (5 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 21-02-2020 Skąd: Chorley |
@SweetLiar ale zasugerowalas, ze prawdopodobnie ludzie sa dla mnie niemili, bo zachowuje sie pewnie tak i tak, bo widzialas pania z UK, ktorej nie pasowala polska klamka i dlatego pan byl dla niej niemily, bo do Ciebie mial inny stosunek.
Nie pielegnuje negatywnych wspomnien, po prostu to nie spotkalo mnie raz czy dwa i to w przeciagu roku. Ani nie zmienili sie ludzie ani za bardzo ich sytuacja finansowa.
Nie bylo inaczej jak mialam lat 7, 15, 20 i nie jest inaczej teraz. O to mi chodzilo.
Przegladalam doslownie przed chwila posty sprzed kilku dni i baardzo spodobalo mi sie spostrzezenie innego uzytkownika:
"Wszystko prawda Wielim. Mnie po prostu trochę irytuje kiedy ludzie na siłę próbują Cię przekonać do czysto ekonomicznego dobrobytu w Polsce kiedy w rzeczywistości kieruje nimi sentyment. Czy nie prościej byłoby napisać : "Ok, jest skromniej ale wg mnie fajniej ponieważ...." ? Takiego argumentu nigdy nie podważę. Po co te wszystkie wyliczanki skoro oczywiste jest że Polska jest biedniejszym krajem." I ja sie calkowicie do tego ustosunkuje i podam tez to jako geneze moich wczesniejszych postow  Po prostu tez niesamowicie mnie drazni, jak ktos mowi, ze Polska to kraj mlekiem i miodem plynacym teraz, ze ludzie z pelnymi koszykami ze sklepow wychodza, dwa samochody na podworkach maja, domy buduja, a w tej Anglii to co najwyzej kupuja i to tak samo jak w Polsce, na kredyt, jak ktos twierdzi inaczej to opowiada legendy miejskie, a w ogole to rynek pracy tak sie poprawil, ze stajemy sie lepsi niz Anglia, bo sciagamy obcokrajowcow do pracy, a ludzie ze skonczona szkola zawodowa dostaja wiecej niz najnizsza krajowa  Kazda strona ma troche racji, ale nie dajmy sie zwariowac. Ani ja nie uwazam, ze Polska jest najgorsza, ani nie twierdze, ze Anglia jest cudowna. Ale lepiej sie tutaj zyje i to jest fakt. Przynajmniej jak do tej pory. [ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 20:29 ]
|
 
|
 |
|
NightFury |
Post #4 Ocena: +1 2020-02-21 20:34:39 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2020-02-21 17:41:19, Wielim napisał(a):. W Polsce może miałbym jeszcze mniej , ale jest bezpieczniej , ładniej , ludzie jacyś weselsi
W tym momencie wyraźnie widać, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Na to twoje stwierdzenie za przeproszeniem je... śmiechem. Ale widzisz u mnie w mieście ludzie zawsze byli jacyś ponurzy, szarzy, smutni. Tak jak to zapamiętałam wiele lat temu tak samo jest dzisiaj. Pod tym względem moje miasto się wcale nie zmieniło.
I widzisz, ja tez podchodzę sobie z uśmiechem do ludzi. Uśmiechnę się do kasjerki w Biedrze (póki co żadna się nie odsmiechnela ale cóż, mam jeszcze ponad dwa tygodnie, może się coś zmieni), pogadam sobie z taksówkarzem, zagadam do babci z wnuczkiem na placu zabaw. Do sąsiada z córeczka....reakcje są różne. W większości jest to nieufność wymieszana z myśleniem „co jej odbiło?”
A na przykład w UK od jakiegoś czasu codziennie rano kupuje sobie kawę w McDonalds. Drive through. Po czterech moich wizytach byłam już w jak najlepszej komitywie z kasjerka w okienku pierwszym i kobitka z okienka drugiego. A zaczęło się od zwykłego „dzień dobry”. To ja już wole uśmiechnięte panie w obcym kraju niż skrzywionych rodaków w swoim. Opinia moderatora: Post edytowany z wulgaryzmu.Konefka Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
Barnley |
Post #5 Ocena: 0 2020-02-21 20:40:09 (5 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 21-02-2020 Skąd: Chorley |
Cytat:
2020-02-21 20:34:39, NightFury napisał(a):
Cytat:
2020-02-21 17:41:19, Wielim napisał(a):. W Polsce może miałbym jeszcze mniej , ale jest bezpieczniej , ładniej , ludzie jacyś weselsi
Ale widzisz u mnie w mieście ludzie zawsze byli jacyś ponurzy, szarzy, smutni. Tak jak to zapamiętałam wiele lat temu tak samo jest dzisiaj. Pod tym względem moje miasto się wcale nie zmieniło.
@NightFury a moze po prostu to Ty przyjechalas z UK i to pokazujesz, dlatego sa dla Ciebie niemili ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) tak jak w moim przypadku opisala to @SweetLiar [ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 20:40 ]
|
 
|
 |
|
|
NightFury |
Post #6 Ocena: +1 2020-02-21 20:44:07 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2020-02-21 18:25:35, SweetLiar napisał(a):
@Barnley dużo przykrych rzeczy Cię w Polsce spotkało. Dziwne, że tylko na Lubelszczyźnie są nieuprzejmi urzędnicy i głównie dla Ciebie. Myślisz, że to przypadek?
Ja zauważyłam, że wszędzie na świecie na uprzejmość ludzie uprzejmością reagują...
Mnie tez tak kiedyś powiedziałaś. Pamietam to.
To, ze ty masz akurat takie doświadczenia nie oznacza, ze inni maja takie same. I nie, na uprzejmość ludzie nie zawsze reagują uprzejmością. Odnoszę się do moich normalnych uśmiechów w Biedrze na które nikt nie odpowiada ani jakos uprzejmie nie reaguje. Złe się uśmiecham? Twarz moja nie pasuje? Jeszcze nawet mówię „dzień dobry” bo mi nawyk z Anglii został.... Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
cris82 |
Post #7 Ocena: 0 2020-02-21 20:50:16 (5 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
"Teraz nie moge znalezc, ale to byl jakis znikomy procen"
dzieki mireczek tak wlasnie myslalem : )
troche palnalem z tym pytaniem do richmond tak jakbym sie spytal zawodowego muzyka czy zna kogos grajacego na perkusji... : P
poza tym 10lat zbierac na mieszkanie to jakas pomylka na takiej zasadzie to kazdy i wszedzie moze kupic kwestia 5-40lat zalezy od lokalizacji ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) [ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-02-2020 20:58 ]
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #8 Ocena: 0 2020-02-21 21:00:46 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2020-02-21 20:01:39, Barnley napisał(a):
@SweetLiar ale zasugerowalas, ze prawdopodobnie ludzie sa dla mnie niemili, bo zachowuje sie pewnie tak i tak, bo widzialas pania z UK, ktorej nie pasowala polska klamka i dlatego pan byl dla niej niemily, bo do Ciebie mial inny stosunek.
Niczego nie sugeruje, opisałam konkretną sytuacje której byłam świadkiem i nie mógł być to przypadek, ale wynikało to z zupełnie rożnego zachowania dwóch różnych osób. Z jakiegoś powodu odebrałam tą sytuację personalnie.
Cytat: Nie pielegnuje negatywnych wspomnien, po prostu to nie spotkalo mnie raz czy dwa i to w przeciagu roku. Ani nie zmienili sie ludzie ani za bardzo ich sytuacja finansowa.
Nie bylo inaczej jak mialam lat 7, 15, 20 i nie jest inaczej teraz. O to mi chodzilo.
Nie tylko pielęgnujesz, rozkładasz na lata, ale co bardziej rzuca się w oczy to to, że nie masz absolutnie żadnych pozytywnych doświadczeń z Polski
Cytat: niesamowicie mnie drazni, jak ktos mowi, ze Polska to kraj mlekiem i miodem plynacym teraz
Po pierwsze nikt tak nie mówi, po drugie innych drażni jak Ty widzisz w Polsce same negatywy, zwłaszcza jak ktoś tu mieszka dłużej, wyjechał z Polski dawno i widzi jakie zmiany zaszły tam w ciągu 15-20 lat.
Nie wiem jak się uśmiechajcie, krzywo czy prosto, czy się uśmiechajcie, ja się do kasjerek nie szczerze ani w Polsce ani w UK. Staram się być miła, zwyczajnie, niczego nie udaje, nie mam angielskich nawyków, zawsze taka byłam.
to jest zresztą dosyć ciekawe zagadnienie dlaczego jedni częściej spotykają się z ludzką nierzyczliwoscią niż inni
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 21-02-2020 21:04 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
NightFury |
Post #9 Ocena: 0 2020-02-21 21:02:38 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2020-02-21 20:40:09, Barnley napisał(a):
Cytat:
2020-02-21 20:34:39, NightFury napisał(a):
Cytat:
2020-02-21 17:41:19, Wielim napisał(a):. W Polsce może miałbym jeszcze mniej , ale jest bezpieczniej , ładniej , ludzie jacyś weselsi
Ale widzisz u mnie w mieście ludzie zawsze byli jacyś ponurzy, szarzy, smutni. Tak jak to zapamiętałam wiele lat temu tak samo jest dzisiaj. Pod tym względem moje miasto się wcale nie zmieniło.
@NightFury a moze po prostu to Ty przyjechalas z UK i to pokazujesz, dlatego sa dla Ciebie niemili ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) tak jak w moim przypadku opisala to @SweetLiar [ Ostatnio edytowany przez: <i>Barnley</i> 21-02-2020 20:40 ]
A skad mogą wiedzieć skad ja przyjechałam? Nie mam tego na czole napisane. ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ot normalna uśmiechnięta osoba, wykłada towary na kasę. SweetLiar ma wyjątkowo czarnobiale podejście ze wystarczy być miłym żeby ludzie tez byli dla ciebie mili. Słodkie to, ale naiwne.
Rozmawiałam sobie dzisiaj z ciocia, ona nigdy nie wyjechała, całe życie mieszka w Łodzi, jej dzieci tez tu mieszkają. Pytam jej się „gdzie są ci młodzi? Gdzie są dzieci bo napewno nie w parkach”. Powiedziała coś, co mnie zastanowiło...dosłowny cytat: „teraz młodzi się wyprowadzają na obrzeża. Nie chcą mieszkać w blokach bo to takie wszystko na jedno kopyto a na tych nowych osiedlach to maja i większe pokoje i własne garaże i furtki to i tam kupują i tam mieszkają”.
Nie wiem na ile to prawda na ile nie ale zgadzałoby się to z moimi obserwacjami. Moje osiedle jest duże, wybudowane w latach 80 i rzeczywiście, każde mieszkanie jest takie samo. Mama twierdzi, ze mieszkają na nim w większości starsi ludzie, którzy dzieci nie maja a młodzi wprowadzają się tylko wtedy, kiedy jakiś członek rodziny umrze....w moim bloku nie ma ani jednego dziecka. Wieżowiec, dwie klatki, po 10 pięter każda. Sporo mieszkań. Ani jednego dziecka...
Pytałam dzisiaj taksówkarza, mówiłam, ze gadam z każdym, co się stało z Piotrkowska? On do mnie „to miasto wymiera”. Nie oczekiwałam takiej odpowiedzi i na chwile nawet zrobiło mi się smutno...ale na to wyglada....moje miasto wymiera. Ale w wieczornych wiadomościach propaganda o podwyższonym standardzie życia idzie pełna para (wybory). Telewizja swoje a „ulica” swoje... Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
cris82 |
Post #10 Ocena: 0 2020-02-21 21:05:11 (5 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
moze gdyby w Polsce na kasie pracowalo wiecej facetow to atmosfera bylaby przyjemniejsza dla kobiet ktore ewidentnie maja tu problem z polskimi kasjerkami nie od dzis : )
widocznie tak maja polskie kasjerki a moze kobiety w ogole czyli wasze mamy i babcie ahh ta straszna zla polska mentalnosc... ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) [ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-02-2020 21:06 ]
|
 
|
 |
|