Str 88 z 137 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Barnley |
Post #1 Ocena: 0 2020-02-21 18:46:05 (5 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 21-02-2020 Skąd: Chorley |
@Wielim, ale niestety, wlasnie tacy ludzie, ktorzy przyjezdzaja tu tylko po to, by sobie dorobic, znalezc jakakolwiek prace jak najszybciej i zyja jak to nazwales "jak szczury" pozniej wypowiadaja sie dookola jaka to Anglia nie jest zla. I nie mowie tutaj absolutnie o Tobie. Ale od razu mam ten obraz przed oczami, kiedy czytam wypowiedzi, ze Polska jest super, a Anglia jest be.
Nie trzeba byc super postawiona osoba na stanowisku, aby kupic dom tutaj czy zyc w naprawde godnych warunkach. Oczywiscie, zalezy od regionu, sytuacji. Ale tak jak napisala @Richmond, nie porownujmy osob, ktore zyja lepiej do Yeti czy miliarderow.
W pracy mojej znajomej, ot, przecietny magazyn, First Line Manager dostaje 16 funtow, jest to cos kolo 500 funtow na tydzien po podatku i innych. Zalozmy nawet, ze jego zona pracuje za najnizsza krajowa. I naprawde z tego w dosc krotkim czasie da sie odlozyc spora ilosc pieniedzy, a nie sa glownymi wlascicielami bankow czy czyms podobnym. Dostali prace z ogloszenia, a wiekszosc z nich to przypadkowi ludzie, ktorzy najdluzej pracowali na magazynie, a po prostu zwolnilo sie na te pozycje miejsce.
Ja az takich kokosow nie zarabiam, ale z nalogami potrafie odlozyc 150 funtow tygodniowo. Partner podobnie. Wystarczy tylko chciec, a i tak nie nazwalabym tego jakims osiagnieciem, bo bez nalogow i wydawania pieniedzy na glupoty mielibysmy o wiele wiecej. Znajomi bez nalogow ale z nizszymi zarobkami sa w stanie odlozyc wiecej. Nie mamy dzieci, co tez jest kluczowe, ale to naprawde jest mozliwe.
Dostalam bardzo dobra prace, mowie to o warunkach. Nie jestem juz magazynierem, a bylam. Majac smieciowa prace uparlam sie, ze znajde prace biurowa. I znalazlam. Zylam na pokoju, w zlych warunkach, za minimalna krajowa. Ale postanowilam, ze to zmienie i zmienilam. Moze mialam szczescie, ale w duzej mierze mysle, ze to zalezy tez od nas. [ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 18:53 ]
|
 
|
 |
|
|
SweetLiar |
Post #2 Ocena: 0 2020-02-21 18:52:59 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
@ Barnley mnie też kiedyś oszukał taksówkarz we Włoszech, trafiłam tam też na bardzo niemiłą lekarkę i co w związku z tym?
Masz bardzo złe zdanie o Polsce, nie jestem psychologiem, ale myślę że psycholog miał by tu pole do popisu i rozpisał tą niechęć na czynniki pierwsze
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Barnley |
Post #3 Ocena: 0 2020-02-21 18:55:38 (5 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 21-02-2020 Skąd: Chorley |
@SweetLiar, nie mam bardzo zlego zdania o Polsce, spedzilam tam troche wiecej niz polowe zycia. Ale pamietam zycie w biedzie mimo checi i staran rodzicow, pamietam, ile bylo klopotow, w sprawach urzedowych czy miedzyludzkich, a nie jestesmy klotliwa czy patologiczna rodzina. Moi znajomi tez nie byli. Po prostu pamietam co musialam przezyc ja, moja rodzina, moi znajomi i nie dam sobie wmowic, ze w Polsce jest cudownie. Na pewno nie pod wzgledem ekonomicznym.
Argument z Wlochami nie jest trafny, spotkalas sie z tym dwa razy.
Ja mowie o niedawnych sytuacjach, ale patrzac na zycie moglabym wymienic ich sporo. Zbaczamy troszke z tematu, wiec powiem w skrocie: mialam moze lat 7, okropna chorobe lokomocyjna. Rodzinny pogrzeb w innym miescie, trzeba bylo podrozowac autobusem. Na postoju mama sie spytala, czy mozna poczekac minutke dluzej, bo zaczyna robic mi sie lepiej. Jakas starsza pani skomentowala "to mozna bylo gowniarza w domu zostawic". Inna sytuacja. Ja, majac lat 17 poszlam do lekarza z kolanem, bolalo niemilosiernie, nie moglam stanac normalnie na noge. Byl to niestety poczatek roku szkolnego, co uslyszalam od lekarza? Pytanie, na ile chce zwolnienie z WF. Mowilam, ze ja nie zartuje i nie potrzebuje zwolnienia, tylko przeswietlenia albo czegos, co sprawi, ze przestanie bolec. Wysmial mnie i wypisal zwolnienie. Poszlam do innego lekarza i okazalo sie, ze jednak to naprawde moze mnie bolec.
Ja lat 20. Jade zatloczonym autobusem do szpitala z innym problemem plus choroba lokomocyjna, nie moge stac, dla dobra mojego i innych pasazerow. Nade mna stoi paniusia, lat 40, umalowana od stop do glow. Pretensje, ze nie zwalniam jej miejsca, chociaz jest starsza. Bardzo szybko pozalowala uwagi, a kierowca przyznal mi racje. Wysiadla na nastepnym przystanku. A odezwalam sie tylko dlatego, ze zaczela mowic o tym, jak to moja matka mnie nie nauczyla kultury, bo pewnie sama taka jest.
Moj brat, lekka nadwaga, poszedl do lekarza, bo spal non stop i nie mial na nic sily. Smiechy w rejestracji, hihy, ze to przez wage, ze po prostu leniwy. Walczyl z lekarzem przez miesiac zeby dal mu skierowanie na szczegolowe badania. Miedzy innymi wyszla bardzo gleboka anemia. Uwazasz, ze to wina tego, ze jestem paniusia a on bratem paniusi? Czy moze oni wiedzieli ze wyjade do UK i tak sie zachowywali?
[ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 19:13 ]
|
 
|
 |
|
Wembley27 |
Post #4 Ocena: 0 2020-02-21 19:10:08 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Za komuny pamietam pustki w sklepach
Majac 15 lat stalam 2 godziny po wedline
Moja mama robila na drutach swetry haftowala szydelkowala
Babcia robila za to skarpety I rekawice na 6 drutow
A teraz idzie sie do sklepu I wszystko mozna kupic
|
 
|
 |
|
admiralbibol |
Post #5 Ocena: +1 2020-02-21 19:19:17 (5 lat temu) |
 Posty: 2297
Z nami od: 29-03-2015 Skąd: Warszawa |
Wiec zgadzamy sie ze w uk trzyma nas forsa, co jest moim zdaniem straszna ocena naszej Ojczyzny. Z tym ze zarobki u nas pojda w gore, tak samo jak tutejszy malpi gaj ktory odroznia bliska nam Polske od reszty krajow. Kazdy donosik na moj avatar daje hemoroida lewakowi.
|
 
|
 |
|
|
SweetLiar |
Post #6 Ocena: 0 2020-02-21 19:19:59 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Argument z Włochami nie jest nietrafny Ciebie oszukał taksówkarz w Polsce, mnie we Włoszech. Poza tym mieszkałam w tym kraju i nie mam czasu opisywać wszystkiego. Fakt jest natomiast taki, że mam porównanie nie tylko do Anglii.
Ja też nie wychowałam się w zamożnej rodzinie, było nas w domu czworo, w najtrudniejszych czasach jedna pensja rodziców szła na studia medyczne dla siostry na drugim końcu Polski, więc było daleko do ideału, tylko...
... jaki to ma związek z dzisiejszą sytuacją w Polsce bo to o tym jest temat, a nie o naszych lepszych czy gorszych wspomnieniach?
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 21-02-2020 19:20 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Barnley |
Post #7 Ocena: 0 2020-02-21 19:26:02 (5 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 21-02-2020 Skąd: Chorley |
@SweetLiar ma zwiazek taki, ze te wszystkie sytuacje zwiazane z Polska, finansowe rowniez, dzialy sie na przestrzeni kilku lat, wiec nie jest to ani moje jednodniowe spostrzezenie, ani nie jest wylacznie tylko moje. Ludzie kilka lat temu nie zarabiali wystarczajaco duzo w Polsce, a na pewno nie lepiej niz tutaj, a niektorzy twierdza, ze na przestrzeni kilku lat wszystko sie zmienilo o 180 stopni i juz w Anglii jest gorzej niz w Polsce, co niekoniecznie ma odniesienie w zyciu realnym. Historie z zycia nawiazywaly do tego, ze niekoniecznie trzeba zaczac od siebie i byc pania z zagranicy, by ludzie byli niemili, co sama zasugerowalas. [ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 19:27 ]
|
 
|
 |
|
Mireczek35 |
Post #8 Ocena: 0 2020-02-21 19:33:30 (5 lat temu) |
 Posty: 280
Z nami od: 25-02-2019 Skąd: Lisburn |
Cytat:
2020-02-21 17:45:28, cris82 napisał(a):
mireczku badz tak dobry i sprawdz jaki % anglikow kupuje domy za gotowke [ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 21-02-2020 17:48 ]
Teraz nie moge znalezc, ale to byl jakis znikomy procent (przynajmniej tutaj w Irlandii Pln.).
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #9 Ocena: 0 2020-02-21 19:54:07 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
@Barnley ja sama nigdy nie zachowywałam się jak pani z zagranicy więc nie wiem czy ma to związek z tym, że ludzie Polsce są dla mnie mili.
Poza tym jesteś niekonsekwentna najpierw pisząc, że jakieś tam sytuacje dotyczą kilku lat by jednocześnie wspominać chorobę lokomocyjną kiedy miałaś lat siedem. Jesteś wiec albo bardzo młoda, albo jest w Tobie mnóstwo żalu i pielęgnujesz negatywne wspomnienia.
Nie zauważyłam, żeby sytuacja w Polsce zmieniła się o 180 stopni, ani żeby ktoś na forum tak twierdził. Jestem natomiast tutaj dość długo, wystarczająco długo, żeby widzieć jak bardzo w ciągu tych wszystkich lat sytuacja w Polsce zmieniła się na lepsze, a w UK w tym czasie na gorsze. Twoi znajomi, którzy są tu kilka lat mają prawo tego nie widzieć.
I uwierz mi, że tu na forum są ludzie którzy klepali straszną biedę w Polsce, a mimo to potrafią patrzeć na oba kraje obiektywnie, nie przez różowe okulary na Anglię. Są też tacy co mieszkali w Anglii na ulicy, a pomogli im (i tu się zdziwisz) inni Polacy i to nawet z tego forum
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 21-02-2020 19:56 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Barnley |
Post #10 Ocena: 0 2020-02-21 20:01:39 (5 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 21-02-2020 Skąd: Chorley |
@SweetLiar ale zasugerowalas, ze prawdopodobnie ludzie sa dla mnie niemili, bo zachowuje sie pewnie tak i tak, bo widzialas pania z UK, ktorej nie pasowala polska klamka i dlatego pan byl dla niej niemily, bo do Ciebie mial inny stosunek.
Nie pielegnuje negatywnych wspomnien, po prostu to nie spotkalo mnie raz czy dwa i to w przeciagu roku. Ani nie zmienili sie ludzie ani za bardzo ich sytuacja finansowa.
Nie bylo inaczej jak mialam lat 7, 15, 20 i nie jest inaczej teraz. O to mi chodzilo.
Przegladalam doslownie przed chwila posty sprzed kilku dni i baardzo spodobalo mi sie spostrzezenie innego uzytkownika:
"Wszystko prawda Wielim. Mnie po prostu trochę irytuje kiedy ludzie na siłę próbują Cię przekonać do czysto ekonomicznego dobrobytu w Polsce kiedy w rzeczywistości kieruje nimi sentyment. Czy nie prościej byłoby napisać : "Ok, jest skromniej ale wg mnie fajniej ponieważ...." ? Takiego argumentu nigdy nie podważę. Po co te wszystkie wyliczanki skoro oczywiste jest że Polska jest biedniejszym krajem." I ja sie calkowicie do tego ustosunkuje i podam tez to jako geneze moich wczesniejszych postow  Po prostu tez niesamowicie mnie drazni, jak ktos mowi, ze Polska to kraj mlekiem i miodem plynacym teraz, ze ludzie z pelnymi koszykami ze sklepow wychodza, dwa samochody na podworkach maja, domy buduja, a w tej Anglii to co najwyzej kupuja i to tak samo jak w Polsce, na kredyt, jak ktos twierdzi inaczej to opowiada legendy miejskie, a w ogole to rynek pracy tak sie poprawil, ze stajemy sie lepsi niz Anglia, bo sciagamy obcokrajowcow do pracy, a ludzie ze skonczona szkola zawodowa dostaja wiecej niz najnizsza krajowa  Kazda strona ma troche racji, ale nie dajmy sie zwariowac. Ani ja nie uwazam, ze Polska jest najgorsza, ani nie twierdze, ze Anglia jest cudowna. Ale lepiej sie tutaj zyje i to jest fakt. Przynajmniej jak do tej pory. [ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 20:29 ]
|
 
|
 |
|