MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Prośba do emigrantów-nie róbcie ludziom w Polsce wody z mózgu

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 86.5 z 137 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 85.5 | 86.5 | 87.5 ... 135 | 136 | 137 ] - Skocz do strony

Str 86.5 z 137

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Barnley

Post #1 Ocena: 0

2020-02-21 17:29:03 (5 lat temu)

Barnley

Posty: 30

Kobieta

Z nami od: 21-02-2020

Skąd: Chorley

@Cris82, nie narzekasz wprost. Ale negujesz wszystko i kazdego, kto napisze o Anglii cos pozytywnego. Przez to nie jest nikomu najblizej do stwierdzenia, ze lubisz ten kraj.
Poza tym to o krytyce odnosilo sie tez do Wielima, a bo jego znajomi to dom w Polsce wybudowali ladny, a tutaj za tyle to mozesz sobie kupic, a to ze pracy jest bardzo duzo i bez studiow nawet mozna znalezc cos dobrego, a tutaj Ty przyjechales w 2013 i nie chcialo sie Anglikowi za 4 funty robic w wieku 17 lat i w ogole Londyn taki drogi, tylko praca za najnizsza krajowa za ktora nie da sie zyc, a jeszcze jak ludziom sie urodzi dziecko to juz w ogole masakra. Sam wysun wnioski.

Jezeli Ty masz jasna ocene sytuacji to ja tym bardziej, pisze po raz piecdziesiaty ze nie opieram sie tylko na swoim doswiadczeniu. Z pewnoscia masz bardzo pozytywny obraz Anglii skoro nie wierzysz, ze tutaj ludzie sa w stanie kupic za gotowke dom czy miec prace za wiecej pieniedzy niz minimalna krajowa, kiedy wszystko takie drogie.
Nie generalizuje i to Ty patrzysz ZNOWU tylko na swoj przyklad, bo Ty miales Ukraincow, ktorzy dostawali tyle samo, co i Wy. Ok, ale to tylko Twoje doswiadczenia, a popatrz w internecie, gazetach, ile jest ogloszen agencyjnych, ktore miedzy wierszami proponuja pracodawcom pracownikow z Ukrainy, bo sa po prostu tansi.
@SweetLiar "Ukraińcy są zdesperowani brakiem perspektyw u siebie, gotowi pracować za mniejszą stawkę, a pracodawcy to pasuje i obie strony są zadowolone. Normalne zjawisko, nie znamy tego z Anglii?" - dokladnie o to mi chodzi. Czy my tu tez nie jestesmy z braku perspektyw, gotowi pracowac za mniejsza stawke? Odnosze sie caly czas do wczesniejszej wypowiedzi Wielima, skoro jest lepiej w Polsce, to m.in. jaki brak perspektyw?

[ Ostatnio edytowany przez: Barnley 21-02-2020 17:38 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wembley27

Post #2 Ocena: 0

2020-02-21 17:35:55 (5 lat temu)

Wembley27

Posty: n/a

Konto usunięte

Anglicy to troche leniwi narod ....chcieli by pracowac ale krotko ale za duze pieniadze
U znajomej anglicy robia lazienke...miala byc skonczona w grudniu a juz jest luty koniec
Przyjezdzali na 9 popracowali do 12
A o 12 do 13 czas na posilek
Konczyli prace o 16

Choc jestem w Angli 12 lat to moze 3 osoby spotkalam rodowitych anglikow
A reszta co widzialam to maja paszporty angielski I tez przyjechal do angli dawno temu
Anglia to mozna powiedziec ze jest stworzona przez emigrantow

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SweetLiar

Post #3 Ocena: 0

2020-02-21 17:38:45 (5 lat temu)

SweetLiar

Posty: 10992

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

Cytat:

2020-02-21 17:29:03, Barnley napisał(a):
@Cris82, nie narzekasz wprost. Ale negujesz wszystko i kazdego, kto napisze o Anglii cos pozytywnego. Przez to nie jest nikomu najblizej do stwierdzenia, ze lubisz ten kraj.
Poza tym to o krytyce odnosilo sie tez do Wielima, a bo jego znajomi to dom w Polsce wybudowali ladny, a tutaj za tyle to mozesz sobie kupic


Z Twoich wpisów nie widzę, żebyś pisała o Anglii pozytywnie, raczej skupiasz się na negatywach polskich.

W Polsce też możesz kupić dom, sporo jest na sprzedaż w miarę nowych domów tylko, że każdy woli sobie wybudować po swojemu gdzie mu pasuje.

Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Barnley

Post #4 Ocena: 0

2020-02-21 17:40:27 (5 lat temu)

Barnley

Posty: 30

Kobieta

Z nami od: 21-02-2020

Skąd: Chorley

@SweetLiar przeciez napisalam wczesniej, ze tu sie da odlozyc wiecej, kupic za gotowke dom, gdzie w Polsce nie jest to az tak popularnym zjawiskiem, wiec przez to pokazuje, ze wg mnie tu jest lepiej. Nie skupiam sie tylko na tym, ze ktos mowi pozytywnie o Polsce.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #5 Ocena: 0

2020-02-21 17:41:19 (5 lat temu)

Wielim

Posty: 7588

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Dziewczyno skąd ty masz informację o tych ukraincach na czarno ? W Polsce jest juZ 2 miliony ukraińców z czego pół miliona ma zezwolenie na pobyt stały a reszta ma wizy pracownicze. W Polsce tak jak w UK nie opłaca Ci się zatrudniać nikogo na czarno . Inna sprawa że pracodawcy czasami chętniej przyjmują ukraińców niż Polaków bo dostają na to różne bonusy , gratyfikacje i ulgi podatkowe. Do tego ukraincy charuja za 2-3 jak roboty , przypomina to Polaków w UK nieprawdaż ? Większość Rodaków pracuje po magazynach , fabrykach czy przetwórniach za minimalną, teraz robią to Rumuni i Bułgarzy a pracodawcy nie chcą podnieść stawki , jedynymi wygranymi są pracodawcy , kolosy jak Amazon którego szef jest najbogatszym człowiekiem na świecie i śmieje się z tego systemu ...
Odpowiem Ci teraz na pytanie dlaczego nie wracamy do kraju . Postaram się szybko . Wyjechałem mając 21 lat , nie , nie miałem wtedy auta , to było 14 lat temu , sytuacja w Polsce była straszna choć nie tragiczna , ale ja nie wyjechałem za kasa. Miałem powody osobiste i chciałem zobaczyć wielkie miasto jak Londyn . Miało byc kilka miesięcy , później rok , najwyżej dwa , ale ja lubialem imprezować w Londynie , później żona , dziecko , całe moje dorosłe życie spędziłem tutaj , w Polsce w moim miasteczku każdy ma swoje życie , niektórzy wyjechali albo do większych miast albo za granicę , reszta ma swoje życie , rodziny , ale każdy kto został , każdy ma pracę. Nie mogę sobie przypomnieć nikogo kto z własnego wyboru z moich znajomych nie ma pracy . A mówimy o małym mieście , w większych to już można przebierać w czym się chce . Ale nie skończyłem . Obecnie mógłbym wrócić ale czy chce ? Dawne znajomości są inne niż kiedyś , mam tu dobra pracę za naprawdę dobra kase i jest mi dobrze , ale na to pracowałem latami , nie wiadomo co robiłbym w Polsce gdybym tam zaczynał karierę zawodową . A taka można zrobić , znajomi pracują w bankach , są kierownikami dużych sklepów , a są też zwykli pracownicy sklepów , nikt nie narzeka , ba każdy ma swój kąt , większość na kredyt , część wynajmuje i naprawdę niewielki procent ma coś po rodzicach ale to malutki procent bo większości rodzice przecież jeszcze żyją !
Może jakbym nie siedział tu tyle lat , nie zarabiał bym dobrze to łatwiej byłoby wrócić , ale ja większość wspomnień kojarzę z Londynem . Ale jestem pewny że gdybym zarabiał minimalną w UK to odrazu bym się pakował , średnia zarabiałem w mojej poprzedniej pracy za 30-35 godzin s tygodniu i też wiem że to za mało na utrzymanie rodziny i dobre życie . Bo na singla to może i starczy ale nie na rodzinę . Może para iść do pracy , ale w Polsce też może . Ale jakbym miał minimalną czy średnia to wracalbym . W Polsce może miałbym jeszcze mniej , ale jest bezpieczniej , ładniej , ludzie jacyś weselsi , tak , mam takie odczucia , nawet w sklepach , tylko ja taki już jestem , do sklepu wchodzę z szerokim uśmiechem i zawsze zagadam . W Szczecinie Dąbie pani z kiosku aż wyszła z pomieszczenia ze mną przed dworzec by pokazać mi przystanek który mnie interesował ... czysto , piękna przyroda , jakoś bardziej podoba mi się Polska niż UK . Tu mam wrażenie że to nie mój dom mimo że tak długo tu mieszkam . A no i boję się powrotu . Bardziej niż wyjazdu do UK bo wtedy miało być na krótko . Boje się zaczynać wszystko od zera z dzieckiem na karku . Boje się bo mam już 35 lat . I wszystko zaczynać od nowa , w nowej rzeczywistości , rozumiesz ? Nie mam już 21 lat i całego życia przed sobą , ale wrócę , napewno wrócę

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 21-02-2020 17:45 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #6 Ocena: 0

2020-02-21 17:45:28 (5 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

reka do gory kto kupil dom za gotowke w anglii dorabiajac sie tutaj lub w pl

spadkow i darowizn z pl nie liczymy zobaczymy jaka statystyka bedzie na mw

ja dwa razy podchodzilem do zakupu domu w anglii i dwa razy z kredytem niestety nie naleze do tej grupy osob zarabiajacych lekko ponad srednia ktore odkladaja do swinki skarbonki 170k funtow zeby po roku 2 lub 4latach kupic dom za gotowke

tak na marginesie mamy tu pasjonata tematu nieruchomosci

mireczku badz tak dobry i sprawdz jaki % anglikow kupuje domy za gotowke

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-02-2020 17:48 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wembley27

Post #7 Ocena: +1

2020-02-21 17:47:25 (5 lat temu)

Wembley27

Posty: n/a

Konto usunięte

Kazdy jest tutaj z roznych wzgledow
Jak napisalam mi sie tutaj podoba
I tez tutaj zostaje dla dziecka
Zeby tutaj skonczyl szkoly

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #8 Ocena: 0

2020-02-21 17:48:01 (5 lat temu)

Wielim

Posty: 7588

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Ja cały czas wynajmuje , miałem kupić 4 lata temu ale wyszło coś nie z mojej winy , obecnie bije się z myślami co robić , czy kupić wkoncu dom w UK których ceny zaczynają się od 350k oczywiście na kredyt w miejscu które mnie interesuje , czy zacząć kupywac mieszkania w Polsce na wynajem a tu żyć jak do tej pory . W UK nigdy nie będzie mnie stać na mieszkanie za gotówkę , chyba że poza obszarem które mnie interesuje

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 21-02-2020 17:48 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SweetLiar

Post #9 Ocena: 0

2020-02-21 17:59:00 (5 lat temu)

SweetLiar

Posty: 10992

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

Cytat:

2020-02-21 17:40:27, Barnley napisał(a):
@SweetLiar przeciez napisalam wczesniej, ze tu sie da odlozyc wiecej, kupic za gotowke dom, gdzie w Polsce nie jest to az tak popularnym zjawiskiem, wiec przez to pokazuje, ze wg mnie tu jest lepiej. Nie skupiam sie tylko na tym, ze ktos mowi pozytywnie o Polsce.

Jedna znana mi osoba, która kupiła nieruchomość za gotówkę to mój były szef milioner.
Druga to mój mąż, który kupił bliźniak za £25 tyś funtów i bardzo szybko go sprzedał jakimś emerytom bo za te pieniądze w UK kupisz coś w okolicach gdzie jakaś praca była jak jeszcze Margaret Thatcher żyła...

Ty się nie skupiasz na pozytywach w Polsce, a ja się nie skupiam na moim mężu i byłym szefie chociaż Ty byś pewnie się skupiła, w końcu obaj kupili w UK nieruchomość za gotówkę *THUMBS UP*
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Barnley

Post #10 Ocena: 0

2020-02-21 18:16:52 (5 lat temu)

Barnley

Posty: 30

Kobieta

Z nami od: 21-02-2020

Skąd: Chorley

@Wielim dziekuje za tak obszerna odpowiedz. Ale do tego daze. Gdzie slyszalam o Ukraincach? Pochodze z Lubelszczyzny, tam jest naprawde masa ludzi pracujacych na czarno. Z Ukrainy wlasnie. Ludzie bez studiow nie sa w stanie znalezc sobie pracy jakiejkolwiek, a po zawodowce? Ja wiem, ze nie ma sensu wymieniac, ze kolezanka robi to, a kolega to, bo kazdy moze sobie to zmyslic, by jemu bylo latwiej uzyc swojego argumentu. Ale kolezanka wlasnie po studiach inzynierskich prace dostala w...outlecie. Z czego nie przyjeli jej do innego butiku odziezowego. Ludzie po zawodowkach prace dostaja tu jedynie po znajomosci, kiedy jakis znajomy ma warsztat czy tego typu podobne. Moj brat zarabia cos okolo 2.5 tysiecy zlotych po piecu kierunkach studiow, wielu kursach, pracuje w szkole. Moj ojciec pracowal lat blisko 40 w fabryce, gdzie dostawal najnizsza krajowa. Dziewczyna kolegi nie skonczyla liceum z wlasnego wyboru, musiala zarabiac. Caly dzien siedziala za barem, szefa niewiele obchodzily jakiekolwiek ustawy o pracy, wolnym, dostawala za to mniej niz 1000 zlotych, non stop na smieciowce. Z wiecznym ryzykiem, ze skonczy sie jej umowa i zostanie bez niczego. Ten moj kolega pracowal normalnie, ale za najnizsza krajowa. Oboje bez nalogow. W polowie miesiaca pusty gar, a tu oplaty, nieprzewidziane, dodatkowe koszty. Zamkneli zaklad, jedynym i najszybszym wyjsciem byl staz. Na telefon. Moze jutro bedziesz pracowal, a moze nie. Nie bylo ich stac juz na samodzielny wynajem, przeprowadzili sie do rodzicow mojego kolegi. To bylo dosc niedawno. Przyjechali do Anglii, oboje dostali od razu kontrakty i wiecej niz najnizsza krajowa, po kilku miesiacach wynajeli swoj wlasny dom. Nie pokoj, nie ma tam 10 osob, zeby koszty byli nizsze. Uwazasz, ze to sa dobre warunki?
Jestem na Facebooku w grupie prawnej. Doslownie codziennie ktos dodaje post o tym co robic, bo pracowal na czarno, a stalo sie to i to. Mlodzi ludzie. Nie sadze, ze to sa boty czy zmyslone historie.
Fakt faktem, pracuje u mojego brata w szkole Ukrainka. Jako sprzataczka, legalnie. I na co sobie moze pozwolic, majac w Polsce rowniez malego synka? Na pokoj w starej kamienicy. Uwazasz ze ona ma jeszcze szanse sie w Polsce dostac do lepszej pracy, na przyklad biurowej? Ze ona tutaj w koncu sobie czy na Ukrainie wybuduje dom?
Wiem, ze w Anglii jest masa ludzi, ktorzy pracuja w najgorszych fabrykach, a wrecz obozach pracy, spiacych po 10 ludzi wlasnie na pokoju czy w jakims kontenerze. Wiem, sama widzialam na wlasne oczy i uwierzyc nie moglam. Ale oni robia to swiadomie, dla nich wazniejsze sa pieniadze niz komfort zycia. Nie z koniecznosci, jak ww pani z Ukrainy.
Nie dlatego, ze ona chce jak najwiecej sobie zaoszczedzic, dlatego skazuje swojego synka na takie warunki.
W Polsce para moze sobie w tym momencie pozwolic na dzieci, bo jest 500+, bo sa zasilki, udogodnienia. A co, jak to 500+ sie kiedys skonczy?
Prawda, Rodacy tutaj pracuja za najnizsza krajowa czesto w zlych warunkach. Ale tylko dlatego, ze oni w glownej mierze nie chca zmieniac pracy, zazwyczaj przez brak jezyka.
Kiedys pracowalam jeden dzien w najgorszej firmie, jakakolwiek widzialam w zyciu. Poznalam pare Polakow, pytalam sie, jak oni tu wytrzymuja? Jeszcze za najnizsza stawke?
Odpowiedzieli, ze ta praca nie jest wcale najgorsza (o zgrozo) i za bardzo wyjscia nie maja, bo nie znaja jezyka, a zreszta nawet nie szukali, bo sie tu przyzwyczaili. No to jest zle w tej Anglii, czy ludzie po prostu nie chca niczego zmieniac? Jesli sami siebie skazuja na zle warunki to jak maja cokolwiek tutaj oceniac dobrze? I moze tez ja reaguje za bardzo emocjonalnie do tego, przyznaje sie do bledu, ale naprawde denerwuje mnie podejscie, ze Anglia jest zla, ze w Polsce lepiej, ze Anglicy to leniwi. Kojarzy mi sie to z pewnym panem, ktory pracowal tu jako kierowca, Anglikow nienawidzil jak psow, skarzyl sie na Anglie non stop. Dlaczego? Bo...nie potrafil poslugiwac sie jezykiem! Dla niego jakakolwiek proba rozmowy Anglika z nim byla atakiem, ze jakim prawem on w ogole smie sie do niego odzywac, a ze oni to w ogole sa tacy i tacy, domy maja zagrzybiale, a w ogole ta Anglia to syf i przekrety. A on mial naprawde niewielka swiadomosc tego, jak to wyglada, cale zycie u kogos mieszkal, bo nie potrafil sobie nic sam zalatwic. Praca jedna i ta sama, bo przeciez zeby ja zmienic to trzeba zadzwonic do agencji i cokolwiek z siebie wyduka. Jak ktos go nie rozumial, to od razu ten ktos byl idiota. Do wszystkich nastawiony wrogo, do kazdego Anglika zwracal sie "f....u". I niestety, to nie jest rzadkosc. Dlatego Anglicy nas nie lubia i dlatego teraz tez staralam sie to pokazac.

Ciesze sie, ze udalo sie Twoim znajomym w Polsce, Tobie tutaj, ze w Polsce wszyscy sa dla Ciebie tez mili. Mi sie z kolei noz w kieszeni otwiera jak musze cos zalatwic w Polsce, bo miny ludzie maja takie, jakby mieli pretensje, ze w ogole istniejesz. Nie wszyscy, ale jednak. Taksowkarz probowal nas oszukac na 100 zlotych, o ironio, zaraz po przyjezdzie na chwile do Polski.
To samo jakie masz spostrzezenia o naszym kraju, ja mam o Anglii. I odwrotnie.
Mialam chwilowe problemy. Wiesz kto pomogl mi pierwszy? Na pewno nie Polacy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 86.5 z 137 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 85.5 | 86.5 | 87.5 ... 135 | 136 | 137 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,