Str 76 z 137 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| rafal80 |
Post #1 Ocena: 0 2020-02-18 06:55:23 (5 lat temu) |
 Posty: 809 
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Cytat:
2020-02-18 00:49:19, unreal napisał(a):
W sumie nie wiem czemu ale ze stomatologa na NFZ prawie nikt w Polsce nie korzysta-długi czas oczekiwania i utarło się/ludzie myślą Że stomatologia jest tylko prywatna.
Bo plomby wypadają po 6 miesiącach, a jak Pan chce mieć dobrze zrobione to przyjdzie Pan do mojego prywatnego gabinetu.
Z tą taniością pewnych rzeczy w Polsce to bym uważał. Ogólnie zarobki są średnio 3 razy niższe niż w UK tak więc produkty też powinny być 3 razy tańsze aby mówić o (odczuwalnie) podobnych cenach. Żeby coś można było nazwać jako tanie musiałoby to kosztować mniej niż 33% ceny w UK a takich produktów czy usług jest bardzo mało. Natomiast jest niezliczona ilość produktów, które są po prostu drogie, wręcz bardzo drogie biorąc pod uwagę średnie zarobki np. : ceny samochodów, paliwa, elektroniki, lepszych ubrań.....
Jeśli ktoś przywiózł sporo kasy z UK to niektóre rzeczy mogą wydawać się mu tanie ale postaw się w sytuacji osoby, która zawsze pracowała w Polsce , zarabia powiedzmy medianę zarobków - 3000 zł na rękę i ma kredyt mieszkaniowy 1500 zł na 25 lat. Po opłatach i wyżywieniu zastanów się jak taka osoba widzi taniość w Polsce.
|
|
 
|
 |
|
|
|
| SweetLiar |
Post #2 Ocena: 0 2020-02-18 10:19:50 (5 lat temu) |
 Posty: 10992 
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Bez przesady, że polscy lekarze partaczą swoją robotę, żeby zarobić na boku.
Ludzie wolą iść prywatnie, żeby ominąć kolejki. Zresztą nie tylko tam.
W Londynie w polskich przychodniach prywatnych Polacy stanowią góra połowę pacjentów, reszta to tutejsi, to też o czymś świadczy.
Wiele rzeczy w Polsce jest droższych, ale umówmy się nie są to produkty, które kupuje się co miesiąc czy kwartał jak elektronika czy samochody.
Jeśli zaś chodzi o produkty, które trzeba kupować ciągle to spożywka w Polsce jest tańsza i wiedzą to zwłaszcza ci, którzy nie kupują na co dzień chleba tostowego, śmierdzącego mielonego czy kurczaków napompowanych nie wiadomo czym. W Polsce jedzenie jakościowo jest lepsze nawet w pierwszym lepszym supermarkecie, nie mówiąc już o lokalnych producentach, tutaj zwracanie uwagi na to co się je potrafi zrujnować budżet. Także smacznego lunchu
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 18-02-2020 10:45 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
|
| Mireczek35 |
Post #3 Ocena: 0 2020-02-18 11:13:23 (5 lat temu) |
Posty: 280
Z nami od: 25-02-2019 Skąd: Lisburn |
W koncu przecietne realne wynagrodzenie jest wyzsze niz 12 lat temu.
https://www.bbc.co.uk/news/business-51543521
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #4 Ocena: 0 2020-02-18 11:20:34 (5 lat temu) |
 Posty: 29546
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Dentysta z ktorego korzystam od 2000r (od czasu wybudowania budynku) ma jakas opcje refundacji przez NFZ. Widzialam tam jakies info w recepcji i pytaja sie tez pacjentow. Lekarze Ci sami, sprzet ten sam, wiec watpie, zeby specjalnie komus gorzej zrobili, bo NFZ.
Carpe diem.
|
|
|
|
|
| rafal80 |
Post #5 Ocena: 0 2020-02-18 16:58:55 (5 lat temu) |
Posty: 809
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Cytat:
2020-02-18 11:20:34, Richmond napisał(a):
Dentysta z ktorego korzystam od 2000r (od czasu wybudowania budynku) ma jakas opcje refundacji przez NFZ. Widzialam tam jakies info w recepcji i pytaja sie tez pacjentow. Lekarze Ci sami, sprzet ten sam, wiec watpie, zeby specjalnie komus gorzej zrobili, bo NFZ.
Ok, ale uśredniając to prywatnie na pewno jakość jest lepsza.
|
|
|
|
|
| |
| Zygmunt_Merytor |
Post #6 Ocena: 0 2020-02-18 17:04:01 (5 lat temu) |
 Posty: 1039
Z nami od: 15-03-2018 Skąd: Edinburgh |
Cytat:
2020-02-18 11:13:23, Mireczek35 napisał(a):
W koncu przecietne realne wynagrodzenie jest wyzsze niz 12 lat temu.
https://www.bbc.co.uk/news/business-51543521
kto wie - moze a kolejnych 12 lat kraj powroci w glorii chwaly do zlotych lat 70-tych 
final salary pension for asda workers and deliveroo couriers  A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci - reszta mnie meczy.
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #7 Ocena: 0 2020-02-18 20:28:20 (5 lat temu) |
 Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Niech chce mi się liczyć co i jak ale jestem obecnie w Polsce , ceny jak dla typowego mieszkańca Londynu skandaliczne niskie , mowa o małym mieście gdzie miska flaków w restauracji kosztuje 7 złotych , porcja domowych pierogów 13 złotych , kebab 9 złotych , pizza w najdroższej restauracji w mieście 3* pizza , dwa desery , cole , wodę , piwo , 150 czy 170 złotych , dobry kolega pracuje w markecie w mieście i codziennie pije piwo w barze i je coś szybkiego , do tego wynajmuje mieszkanie plus rachunki i nie narzeka , ogólnie nie widzę żeby ludzie sobie czegoś żałowali co boli to market przy markecie , francuski , niemiecki portugalski a tam ludzie z pełnymi wózkami , taksówki jeżdżą w tą i spowrotem , darmowa komunikacja miejska , ludzie mili i uprzejmi , nawet jak przysłowiową stara babę na cmentarzu o zapałki zaczepisz , w sklepach ludzie milsi niż w Londynie chociaż był jeden negatywny wyjątek , barmanki w barach super ! Tylko inna sprawa że część to moje byłe koleżanki a druga część to młode miłe osoby i może mój urok osobisty  ulice czysto , zadbane , żadnego śmiecia na ziemi , w darmowej komunikacji miejskiej wszystkie autobusy są elektryczne , w parku mimo że pogoda nie dopisuje to jednak czysto , , jezioro czyste , teren wokół bez żadnego śmiecia , mimo stwierdzeń że to państwo policyjne nie spotkałem żadnego patrolu straży miejskiej a lubię wypić piwo na świeżym powietrzu , raz spotkałem policję która po prostu się uśmiechnęła , minusy to widziałem kolejkę do lumpeksu a dziś dzień przed dostawą i ciuchy o 90% tańsze , plusy dalej , często zdarza mi się mówić do sprzedawców w sklepach na Ty , z przyzwyczajenia , odpowiadają uśmiechem
|
|
|
|
|
| rafal80 |
Post #8 Ocena: 0 2020-02-18 20:35:46 (5 lat temu) |
Posty: 809
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Super Wielim. A czy teraz ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego ci wszyscy Polacy mieszkaja w UK, Niemczech i innych krajach? Bo już się trochę pogubiłem czytając ostatnie komentarze w tym wątku.
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #9 Ocena: 0 2020-02-18 20:45:44 (5 lat temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Napisałem w tym komentarzu że mam kolegę który pracuje w markecie budowlanym , jak mniemam nie zarabia kroci a jednak stać go na codzienne wizyty na piwko w barze czy obiad , oczywiście za granicą wciąż można zarobić więcej ale też dużo ludzi pracuje za minimalną , co to za luksus w Anglii za 1500 funtów na miesiąc czy w Holandii za 1500 euro ? Podobne życie jak w Polsce . Inna sprawa że dużo jest takich ludzi jak ja , siedzą za granicą kilkanaście lat , zarabiają więcej niż średnia krajowa , nigdy nie pracowali w Polsce , założyli rodziny za granicą i z reszcie całe swoje dorosłe życie spędzili za granicą , przecież nam trzeba trochę wysiłku by wrócić , idąc dalej , w Polsce są ludzie którzy świetnie zarabiają i sa ludzie którzy ledwo wiążą koniec z końcem , tacy sami ludzie są w UK , nie wspomnę już o osiedlach councilowskich , idąc dalej , idę jest rodaków żyjących na benefitach zbierających cały rok by pokazać w Polsce jak to wspaniale żyją ? Koniec końców życie w Polsce czy czas idzie do góry . Ktoś chyba zapomniał że w Polsce ze wszystkich krajów nowej unii zarabia się najwięcej , tylko Czechy mogą się porównać, Rumunia , Bułgaria czy inne kraje wschodu są dalej w tyle , Warszawa była zniszczona 90% po drugiej światowej i na 60 lat "przejęli" nas komuniści bo Churchill i Roosevelt nas sprzedali , mimo wszystko Warszawa wygląda pięknie a Polska jest najbogatszym krajem w państwami nowej Unii Europejskiej
|
|
|
|
|
| SweetLiar |
Post #10 Ocena: 0 2020-02-18 20:56:59 (5 lat temu) |
Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 18-02-2020 20:58 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...