Oho! Zaczyna się-2 kg wołowiny za 80 pensów,jajka po pół pensa za sztukę,4 bedroom flat za 50 funtów miesięcznie.
W Krakowie 2 bedroom flat można wynająć za darmo.Chcecie hisotryjkę jak to zrobić?
Jeszcze co do zarobków:
Faramceuta w aptece wysokoobrotowej 1130 funtów,na wsi czy w małych miastach proponują 1380 funtów i zdarza się,że z zakwaterowaniem.To jeden z bardziej pożądanych zawodów.
Wielu z was jest przyzwyczajonych,ze pewne rzeczy są za darmo.We Wrocławiu w tej chwili za darmo jest Komunikacja miejska dla emerytów i dzieci uczących się do 21 roku życia.Emeryci po 75 roku życia dostają też niektóre leki za darmo ze specjalnej listy-około 2050 pozycji.
Ale absolutnym hitem jest następujący motyw:Student pracujący na umowę-zlecenie w jakimś magazynie za 20 zł brutto/h(19-20 to taka standardowa stawka dla studentów w gównopracach).Oto jakie podatki i składki zapłaci za 168 godzin pracy miesięcznie:
Koszty pracownika dla miesięcznego wynagrodzenia 3 360,00 PLN brutto
kwota netto 3 360,00 PLN
ubezpieczenie emerytalne 0,00 PLN
ubezpieczenie rentowe 0,00 PLN
ubezpieczenie chorobowe 0,00 PLN
ubezpieczenie zdrowotne 0,00 PLN
zaliczka na PIT 0,00 PLN
kwota brutto 3 360,00 PLN
podstawa opodatkowania 2 688,00 PLN
koszt uzyskania przychodu 672,00 PLN
ZERO! ZERO! Cały hajs zupełnie legalnie bierzesz do kieszeni.
Darmowe leki i kwoty wolne od podatku w UK mogą się schować przy tym co mają studenci nad Wisłą.
Ja słyszałem,że u was podobno przedsiębiorcy płacą 3 funty tygodniowo ZUS-u i nie płacą żadnych podatków.Nawet u nas w Polsce trąbią o tym w radiu,że w Anglii to nie ma żadnych podatków tylko te 3 funciaki na tydzień i szpitale za darmo i jeszcze emerytury 700 funtów dostaniesz.Dobra robimy porównanie:
Kierowca autobusu W Wrocławiu na samozatrudnieniu,za stawkę 25 zł brutto/h.Pracuję 225 godzin miesięcznie i wystawiam fakturę na 5625 zł,nie jestem Vatowcem,Podatek ryczałtowy 8,5 %(nie muszę płacić liniowego,mogę ryczałt-jest korzystniejszy),Zus plus(nowy zus obowiązujący od 1 lutego liczony od dochodu/przychodu).Dochód netto po opłaceniu składek i podatku dochodowego-4242 zł.
Teraz Anglia:
W Uk w dużym mieście dostałbym na działalności jakieś 13 funtów/h x 225 godzin=2925 funtów i według brytyjskiego kalkulatora z tej kasy zostanie mi netto 2336 funtów.Czyli muszę zapłacić 589 funtów składek i podatków.
Ale jak to? mówiliście i w radiu mówili,że tylko 3 funty tygodniowo i żadnych podatków.A tu mi wyszło,że muszę zapłacić 589 funtów miesięcznie.Ale przecież 13 funtów to jest raczej niski zarobek jak na Anglię,to jest zwykły autobusiarz i proszę zrobić tak,żebym płacił tylko 3 funty tygodniowo i reszta dla mnie!
Nie da się? Są jakieś progi? Ojej! o tym już zapomnieliście powiedzieć.Albo....jakby to powiedzieć.....ktoś.....opowiada idiotyzmy,żeby pokazać jaki to zus w Polsce jest wysoki i jak to w Anglii wszystko jest za darmo.
Co da zmian w ZUSie.Od pierwszego lutego przesiębiorca który ma przychód do 120 tys złotych rocznie,Zapłaci mniejsze składki liczone proporcjonalnie do dochodu:
Zamiast ok 1430 zł miesięcznie zapłaci mniej o podane kwoty.Czy to dobre rozwiązanie-niby tak,ale chyba to nie.Teraz dopiero zacznie się KOMBINATORSTWO,Taksówkarze będą wystawiać co drugi paragon,żeby nie przekroczyć przychodu.Przykłady można wręcz mnożyć.
Jeszcze parę słów dla tych co chcieliby wrócić do Polski na stałe.
Nie chciałbym nikogo obrażać,ale większość pracuje tam po magazynach za te 10 funtów za godzinę,więc przedstawię czego moglibyście oczekiwać w takim Wrocławiu w podobnych pracach.Już podam kwoty netto.Generalnie facet zarobki spokojnie te 3000 zł miesięcznie w prostej pracy.Jeżeli jest dobrym operatorem wózka widłowego albo ma doświadczenie na produkcji dostanie te 3500 zł.Z nadgodzinami w takim LG 4000 netto jest jak najbardziej osiągalne.Kobiety zasadniczo zarabiają mniej ale te 2600-2700 mogą zarobić bez specjalnych kwalifikacji.Zakładamy warnian z jednym dzieckiem,więc dostaną jeszcze 500 plus.
Razem powiedzmy 6600 zł netto na rodzinę miesięcznie.2 bedroom flat,ok 65-70 m2 z rynku wtórnego,w dobrej lokalizacji za ok 480 tys.złotych,kredyt na 30 lat.Stałe wydatki miesięcznie:
rata za mieszkanie-2000 zł
Wszystkie rachunki za mieszkanie razem z telefonami,internetem i kablówką 1000 zł
Jedzenie+chemia 2100 zł
Jakieś drobne wydatki dla każdego członka rodziny 200 zł miesięcznie x 3 osoby
10 letni vw golf(naprawy,przeglądy,paliwo) 500 zł
Stałe wydatki miesięczne tylko na podstawowe potrzeby to 6200 zł.Jak golf będzie na gaz to myślę,że wyszłoby ze 6000 zł.Zostanie jakieś 600 zł miesięcznie.Czyli generalnie da się,a jest to raczej pesymistyczny wariant gdzie małżeństwo pracuje w jakiś gównopracach nie wymagających żadnych kwalifikacji.
Jest jedno ale.Żeby wystartować z takim życiem rodzina musi przywieźć w gotówce z Anglii około 80-100 tys. złotych,na wkład własny,prowizje dla pośrednika,notariusza,podatek cywilnoprawny i inne opłaty związane z nabyciem mieszkania.
I niech was ręka boska broni wracać do Polski i osiedlać się w "zacisznym miasteczku,z dala od wielkomiejskiego zgiełku" albo w "uroczym domku na na prowincji z doskonałym dojazdem autostradą 25 km do miasta".Żadne Podkarpacia,Lubelszczyzny i Mazury.Tam nie jest fajnie i uroczo.TAM JEST STRASZNIE.Beznadziejne zarobki,beznadziejny klimat,beznadziejne zakłady pracy,beznadziejne perspektywy.Będziecie robić w fabryce okien za 420 funtów miesięcznie netto,albo u jakiegoś Janusza w tartaku za 520 funtów do ręki,ale za 200 godzin w tym dwie soboty.Umowa oczywiście na najniższą krajową,reszta na lewo.I tak będzie we WSZYSTKICH małych zakładach pracy,a nawet zdarza się to w większych.Z taką umową nie dostaniecie kredytu nawet na 15 letnie audi z komisu.
Jednak najgorsze jest to że zarabiając te 420 funtów wydacie 100 funtów na paliwo na dojazdy do pracy,bo PKS-y prawie nie istnieją
Nie chce nikogo obrażać ale w Polsce B po prostu nie da się żyć,nie wiem jak ludzie dają sobie tam radę
Jeżeli chcecie przyjeżdżać to tylko Warszawa i inne duże miasta.W ostateczności okręg Katowicki.