Str 64 z 137 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2019-10-07 11:54:25 (6 lat temu) |
 Posty: 29546 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja place chyba 55zl rocznie podatku gruntowego za mieszkanie i podobnie za osobna działkę. Nic w tej oplacie nie mam, ale nie da sie tego porównać do 3300 funtow rocznie za council tax. Dzialka mikro, 2 osoby, a placimy za palac. Smieci wywoza tak samo jak z malych mieszkan z band A, wszystkie inne usługi publicznie rowniez takie same.
Malo kto chyba ogrzewa mieszkanie pradem w PL jak i w UK. Moze lepiej porównaj cene pradu za 1 kilowat i oplaty za dostawe pradu. W Polsce wiele mieszkan jest ogrzewanych przez elekteocieplownie i trudno porownac koszt z indywidualnym ogrzewaniem gazowym w UK. Carpe diem.
|
|
|
|
| Wielim | Post #2 Ocena: 0 2019-10-07 11:57:44 (6 lat temu) |
 Posty: 7584 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ostatni place od roku po 200 funtów na miesiąc , mieszkanie 3 pokoje na parterze , wszystko n prąd od ogrzewania po ciepła wodę ale z racji oszczednosciowej instalacji woda jest podgrzewana tylko w nocy , ogrzewanie działa też 2-3 godziny tylko w nocy a później wypuszcza energię przez cały dzień , stawka jest duża ale nie wiem za jaki to okres gdyż przez pierwszy rok płaciłem 58 funtów na miesiąc , później półtora roku 5 funtów na miesiąc , teraz od ponad roku 200 na miesiąc , ale zaznaczam że instalacja jest oszczędna .
Ostatni , nie , nie pakuje się , w tym momencie za dużo zarabiam i ciężko na to pracowałem by tak krótko z tego korzystać , wybierając taką a nie inną opcję na siebie byłem świadomy że będę związany z Londynem na conajmniej kilka lat , gdybym pracował w poprzedniej firmie w której nie było źle ale może myślałbym nad powrotem do kraju . Tylko u mnie sytuacja nie jest standardowa że tak powiem . Przyjechałem tu dla zabawy kilkanaście lat temu , nie dla pieniędzy , te zresztą wydawałem do zera dwa dni po wypłacie i tak przez kilka lat chociaż miałem tu być tylko kilka miesięcy . Później poznałem żonę , urodziło się dziecko , w międzyczasie moja najblizsza rodzina w Polsce zmarła , a ja spędziłem w UK całe swoje dorosłe życie więc inaczej na to patrzę , chociaż powoli mam dosyć UK to nie ciągnie mnie aż tak bardzo do Polski , jeżeli będę wracać to w strony żony ... Dziś sytuacja w Polsce wygląda inaczej niż te kilkanaście lat temu , daleko od ideału ale jednak inny świat niż w 2006 roku [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 07-10-2019 11:58 ] |
|
|
|
| unreal | Post #3 Ocena: 0 2019-10-07 12:04:59 (6 lat temu) |
 Posty: 317
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Cytat: 2019-10-07 03:51:03, lisek_manchester napisał(a): Moze i ceny nie sa takie jak w Polsce, ale z drugiej strony nie nalezy przeliczac... tutaj srednio czlowiek zarabia powiedzmy 1800f miesiecznie, co mniej wiecej by sie zgadzalo ze srednia w Polsce w zlotych, wiec idac tym tokiem myslenia tak wyglada sprawa: wyplata: UK 1800F, Polska 1800zl 1.kg fileta z kurczka - 18zl UK 6.99F 2.kg jabłek 2.50zl, UK 2F 3.kg ziemniaków 2zl, UK okolo 1F 4.kg wołowiny 35zl, UK okolo 15F 5.kg surówki 6zl, UK okolo 2F 6.chleb 2zl, UK polski okolo 0.89F 7.mleko 1 litr 2zl , UK jakies 0.65F 8.kg bananów 2.50zl, UK jakies 2f 9.paczka marlboro 9zl, UK jakies 9F 10 .norm.bilet miesięczny na wszystkie linie w menchesterze - 45-50 funta w Polsce nie wiem ile 11.litr on 1.2zl, UK 1.4F 12.wynajem kawalerki w londynie z widokiem na big bena nie mam pojecia ile kawalerki z widokiem na pałac kultury) 13.abonament telefoniczny darmowe rozmowy do wszystkich sieci bez limitu- PL 60zl, UK 35F telefon + 300mbps internet 14.plomba u dentysty 65zl, UK okolo 63F Jak widzisz tutaj jest duzo taniej biorac pod uwage % zarobkow do wydatkow. Średnia w Polsce to ok 3400 zł netto.Mediana jakieś 2800 zł.Możesz przestać pisać bzdury? |
|
|
|
| Mireczek35 | Post #4 Ocena: 0 2019-10-07 12:26:31 (6 lat temu) |
Posty: 280
Z nami od: 25-02-2019 Skąd: Lisburn |
Maly update, przecietna placa to ok. 3700 zlotych netto (5125,26 zlotych brutto), a mediana to 3035 zlotych netto.
I pomyslec, ze jak wyjezdzalismy do UK 14 lat temu to moje wynagrodzenie wynosilo ok. 450 zlotych (na stazu) ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") A stopa bezrobocia w moich rodzinnych stronach byla na poziomie 25-40 %  [ Ostatnio edytowany przez: Mireczek35 07-10-2019 13:00 ] |
|
|
|
| SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2019-10-07 12:54:29 (6 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-10-07 12:26:31, Mireczek35 napisał(a): I pomyslec, ze jak wyjezdzalismy do UK 14 lat temu to moje wynagrodzenie wynosilo niecale 400 zlotych (na stazu) A stopa bezrobocia w moich rodzinnych stronach byla na poziomie 25-40 %
Musiałeś więc pracować na pół etatu. Moje wynagrodzenie wynosiło ok 800 pln netto w tamtych czasach(sama najniższa krajowa, bez żadnych premii). Stopa bezrobocia mniej więcej się zgadza Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| |
|
| Mireczek35 | Post #6 Ocena: 0 2019-10-07 12:57:20 (6 lat temu) |
Posty: 280
Z nami od: 25-02-2019 Skąd: Lisburn |
Cytat: 2019-10-07 12:54:29, SweetLiar napisał(a): Musiałeś więc pracować na pół etatu. Pracowalem jako stazysta w pelnym wymiarze godzin. Sprawdzilem jeszcze raz i bylo to ok. 450 zlotych. Niecale £100 [ Ostatnio edytowany przez: Mireczek35 07-10-2019 13:00 ] |
|
|
|
| Ostatni | Post #7 Ocena: 0 2019-10-07 14:01:34 (6 lat temu) |
Posty: 19
Z nami od: 22-04-2019 Skąd: London |
Cytat: 2019-10-07 11:57:44, Wielim napisał(a): Ostatni place od roku po 200 funtów na miesiąc , mieszkanie 3 pokoje na parterze , wszystko n prąd od ogrzewania po ciepła wodę ale z racji oszczednosciowej instalacji woda jest podgrzewana tylko w nocy , ogrzewanie działa też 2-3 godziny tylko w nocy a później wypuszcza energię przez cały dzień , stawka jest duża ale nie wiem za jaki to okres gdyż przez pierwszy rok płaciłem 58 funtów na miesiąc , później półtora roku 5 funtów na miesiąc , teraz od ponad roku 200 na miesiąc , ale zaznaczam że instalacja jest oszczędna . Ostatni , nie , nie pakuje się , w tym momencie za dużo zarabiam i ciężko na to pracowałem by tak krótko z tego korzystać , wybierając taką a nie inną opcję na siebie byłem świadomy że będę związany z Londynem na conajmniej kilka lat , gdybym pracował w poprzedniej firmie w której nie było źle ale może myślałbym nad powrotem do kraju . Tylko u mnie sytuacja nie jest standardowa że tak powiem . Przyjechałem tu dla zabawy kilkanaście lat temu , nie dla pieniędzy , te zresztą wydawałem do zera dwa dni po wypłacie i tak przez kilka lat chociaż miałem tu być tylko kilka miesięcy . Później poznałem żonę , urodziło się dziecko , w międzyczasie moja najblizsza rodzina w Polsce zmarła , a ja spędziłem w UK całe swoje dorosłe życie więc inaczej na to patrzę , chociaż powoli mam dosyć UK to nie ciągnie mnie aż tak bardzo do Polski , jeżeli będę wracać to w strony żony ... Dziś sytuacja w Polsce wygląda inaczej niż te kilkanaście lat temu , daleko od ideału ale jednak inny świat niż w 2006 roku [ Ostatnio edytowany przez: <i>Wielim</i> 07-10-2019 11:58 ] Wielim, znam Grejs i Perflit. Z wyglądu, jak to Anglicy mówią, te miasta wyglądają całkiem jak otwór w tylnej części ciała. Tęskniąc za Polską, mamy w pamięci góry i mazury. Po powrocie okazuje się, że wrócilismy do kraju trzeciego świata. A wiecie, że Bangladesz pod brytyjską okupacją, był jednym z najbogatszych krajów Azji? Bangladesz teraz jest synonimem biedy i zacofania. Wielim, płacisz za ogrzewanie domu prądem jakieś dwie dniówki najtańszego robotnika w UK. A ja zapłaciłem w PL miesięczną wypłatę najtańszego robotnika. I dlatego niezmiennie dziwią mnie głupcy, inputujący, że Polska to jo, gut kantry. Chyba tylko dla dyktatury ciemniaków, która nieodmiennie nią rządzi... A Wy, ile płacicie za ogrzewanie domu gazem w UK? Unrealu, i co kupisz za tę polską średnią? Chyba tylko waciki. Wyglądasz mi na utajnionego przedstawiciela polskiego gangsterskiego ministerstwa finansów. Sugerując powrót do tego Bangladeszu Środkowej Europy, czynisz wielkie szkody całej rzeszy emigrantów. |
|
|
|
| Ostatni | Post #8 Ocena: 0 2019-10-07 14:03:17 (6 lat temu) |
Posty: 19
Z nami od: 22-04-2019 Skąd: London |
[ Ostatnio edytowany przez: Ostatni 07-10-2019 14:04 ] |
|
|
|
| SweetLiar | Post #9 Ocena: 0 2019-10-07 14:12:24 (6 lat temu) |
Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
[/LIST]
Cytat: 2019-10-07 12:57:20, Mireczek35 napisał(a): Cytat: 2019-10-07 12:54:29, SweetLiar napisał(a): Musiałeś więc pracować na pół etatu. Pracowalem jako stazysta w pelnym wymiarze godzin. Sprawdzilem jeszcze raz i bylo to ok. 450 zlotych. Niecale £100
Chyba, że tak. Stażystów obowiązują inne stawki, ale nigdy się tym nie interesowałam, ale sprawdziłam. Wynagrodzenie za taki staż to 120% zasiłku dla bezrobotnych. Wynosiło to netto odpowiednio: - 851,63 w 2016 - 997,40 w 2017 - 1017,40 w 2018 To są grosze, ale kto teraz że stażu korzysta przy takim zspotrzebowaniu rąk do pracy? Kiedyś częstym widokiem było ”przyjmę stażystę” na co drugim punkcie usługowo - handlowym, teraz raczej się tego nie widzi, teraz ”praca szuka człowieka” [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 07-10-2019 14:16 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| Misia13 | Post #10 Ocena: 0 2019-10-07 14:41:57 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Hi.
W moim rodzinnym miasteczku bezrobocie to 16.4% w 2018 roku. |
|
|
|
Wczytuję dane...