Str 49 z 137 |
|
---|---|
leszek1 | Post #1 Ocena: 0 2018-01-31 09:16:00 (6 lat temu) |
Z nami od: 30-06-2012 Skąd: kraków |
unreal
Nie bardzo rozumiem Twój tok myślenia ale zdanie ,że rodzice powinni pomagać w kupnie mieszkania swoim dzieciom bo sami dostali za grosze. Nikt nie wybiera czasów i miejsca w którym się narodził. Nasi rodzice urodzili się w realnym socjaliźmie i było jak było. Ktoś narodził się kiedyś i otrzymał lub dostał ziemię i teraz należy do niego, bo należała do jego pra pra pra dziadka choć ziemia jest własnością każdego człowieka i każdy ma do niej równe prawo. Ale on był pierwszy i zajął. Inny narodził się w wagonie który jechał do Oświęcimia w czasie II wojny światowej. Dlatego trzeba mieć szczęście, jedni go mają inni nie i brać życie jakim jest z założeniem ,że szczęsciu można pomóc, nad charakterem trzeba pracować a wszyscy urodziliśmy się nadzy i wszystko co mamy i umiemy nabywamy podczas tej bardzo krótkiej wycieczki jaką jest życie.... |
Melanija | Post #2 Ocena: 0 2018-01-31 09:41:12 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-01-31 09:16:00, leszek1 napisał(a): Dlatego trzeba mieć szczęście, jedni go mają inni nie i brać życie jakim jest z założeniem ,że szczęsciu można pomóc, nad charakterem trzeba pracować a wszyscy urodziliśmy się nadzy i wszystko co mamy i umiemy nabywamy podczas tej bardzo krótkiej wycieczki jaką jest życie.... Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
Wielim | Post #3 Ocena: 0 2018-01-31 10:58:34 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: 2018-01-30 19:48:37, Bako81 napisał(a): Cytat: 2018-01-30 15:56:39, leszek1 napisał(a): moja skromna uwaga : być może Wam na emigracji to się należy lub przysługuje jak zwał tak zwał np wg moich obserwacji tzw. brexit który raczej wejdzie nie ograniczy i nie będzie żadną przeszkodą w wyjeździe do UK po 2020 roku czy kiedy on tam sobie oficjalnie wejdzie. Różnica będzie taka ,że oprócz napisania podania o możliwość wyjazdu i pracy który będzie jednocześnie jakąś tam weryfikacją czy kali umieć cokolwiek napisać ( z drugiej strony są tłumacze google...) i czy ma jakieś oszczędności i nie jedzie "goły" cały widz polega na tym ,że o ile teraz benefity które przysługują po 3-5-12 (?) miesiącach pracy będą przysługiwać np. po 5 latach dopiero. A obecne świadczenia mogą się wyczerpać, mogą z miesiąca na miesiąc zostać ukrócone więc darmowe leki jak ktoś pisał czy jakaś praca 1/4 etat a resztę w benefitach może się skończyć. Cyc królowej jest dość mocno gryziony a w temacie na forum polacy w UK na pytanie ile masz(cie) dzieci pisano 3 piątkę to taki standard W polsce się nie da? Nie mogły zajść w ciążę? Niby to cyganie mają po 5 dzieci... Tak napewno spowolni gospodarkę 50000 osób x 500 funtów x 5 złotych = 125 milionów złotych podczas gdy wpływy do budżetu państwa na 2018 rok planowo wyniosą 355 MILIARDÓW złotych ... dodatkowo jeżeli piszesz ze ludzie z UK ściągnąć swoje rodziny z Polski to tym lepiej dla Polski. Ci członkowie rodziny którym zazwyczaj przesyłane są pieniądze to nie pracujące żony i dzieci . Odciazy się szkolnictwo , służba zdrowia , usługi komunalne i wiele innych rzeczy wartych wiele więcej niż te 125 mln zł [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 31-01-2018 11:00 ] |
Bako81 | Post #4 Ocena: 0 2018-01-31 12:25:28 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-04-2011 Skąd: troszke wieksze |
Jeszcze razy 12 mc i będzie Ok wtedy kwota 1,5mld. No ale jak pisałem 500 to minimum co mc , do tego ile ludzi jedzie na urlop rocznie ? Ile tam zostawia ? Ile się buduje etc. Do tej jak to ująłeś małej kwoty odejmij ta cząstkę z EU po odejściu UK. Nie wiadomo jak to bedzie opodatkowane rzeczy do Uk może spaść popyt ? Gdybam poprostu . Oby nic się nie zmieniło oczywiście i było tyko lepiej ..
|
vlade | Post #5 Ocena: 0 2018-01-31 15:35:47 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-04-2006 |
Cytat: 2018-01-31 10:58:34, Wielim napisał(a): Tak napewno spowolni gospodarkę 50000 osób x 500 funtów x 5 złotych = 125 milionów złotych podczas gdy wpływy do budżetu państwa na 2018 rok planowo wyniosą 355 MILIARDÓW złotych ... dodatkowo jeżeli piszesz ze ludzie z UK ściągnąć swoje rodziny z Polski to tym lepiej dla Polski. Ci członkowie rodziny którym zazwyczaj przesyłane są pieniądze to nie pracujące żony i dzieci . Odciazy się szkolnictwo , służba zdrowia , usługi komunalne i wiele innych rzeczy wartych wiele więcej niż te 125 mln zł [ Ostatnio edytowany przez: <i>Wielim</i> 31-01-2018 11:00 ] Najlepiej to od razu spalic na stosie bo niepracujace zony z dziecmi to darmozjady I tylko trzeba placic na nie. To juz nawet nie drugi ale trzeci sort obywateli. W ogole wurzucmy wszystkich co pobieraja 500+ bo po co to zyje w Polsce aby pieniadze pobierac. dodajmy emerytow I politykow tez bym wyrzucil bo tak na prawde co oni robia. Produkwtywnosc na poziomie pewnie 1%. zasadzmy I bedzie pieknie. |
|
|
Wielim | Post #6 Ocena: 0 2018-01-31 16:11:30 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: 2018-01-31 15:35:47, vlade napisał(a): Cytat: 2018-01-31 10:58:34, Wielim napisał(a): Tak napewno spowolni gospodarkę 50000 osób x 500 funtów x 5 złotych = 125 milionów złotych podczas gdy wpływy do budżetu państwa na 2018 rok planowo wyniosą 355 MILIARDÓW złotych ... dodatkowo jeżeli piszesz ze ludzie z UK ściągnąć swoje rodziny z Polski to tym lepiej dla Polski. Ci członkowie rodziny którym zazwyczaj przesyłane są pieniądze to nie pracujące żony i dzieci . Odciazy się szkolnictwo , służba zdrowia , usługi komunalne i wiele innych rzeczy wartych wiele więcej niż te 125 mln zł [ Ostatnio edytowany przez: <i>Wielim</i> 31-01-2018 11:00 ] Najlepiej to od razu spalic na stosie bo niepracujace zony z dziecmi to darmozjady I tylko trzeba placic na nie. To juz nawet nie drugi ale trzeci sort obywateli. W ogole wurzucmy wszystkich co pobieraja 500+ bo po co to zyje w Polsce aby pieniadze pobierac. dodajmy emerytow I politykow tez bym wyrzucil bo tak na prawde co oni robia. Produkwtywnosc na poziomie pewnie 1%. zasadzmy I bedzie pieknie. Umiesz czytać ze zrozumieniem? Chodziło o konkretny przykład wysyłania pieniędzy ma te osoby w Polsce i co będzie jak one znikną gdy ojciec czy mąż zamiast wysyłać kasę weźmie ich do siebie do uk |
vlade | Post #7 Ocena: 0 2018-01-31 20:35:47 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-04-2006 |
Cytat: 2018-01-31 16:11:30, Wielim napisał(a): Cytat: 2018-01-31 15:35:47, vlade napisał(a): Cytat: 2018-01-31 10:58:34, Wielim napisał(a): Tak napewno spowolni gospodarkę 50000 osób x 500 funtów x 5 złotych = 125 milionów złotych podczas gdy wpływy do budżetu państwa na 2018 rok planowo wyniosą 355 MILIARDÓW złotych ... dodatkowo jeżeli piszesz ze ludzie z UK ściągnąć swoje rodziny z Polski to tym lepiej dla Polski. Ci członkowie rodziny którym zazwyczaj przesyłane są pieniądze to nie pracujące żony i dzieci . Odciazy się szkolnictwo , służba zdrowia , usługi komunalne i wiele innych rzeczy wartych wiele więcej niż te 125 mln zł [ Ostatnio edytowany przez: <i>Wielim</i> 31-01-2018 11:00 ] Najlepiej to od razu spalic na stosie bo niepracujace zony z dziecmi to darmozjady I tylko trzeba placic na nie. To juz nawet nie drugi ale trzeci sort obywateli. W ogole wurzucmy wszystkich co pobieraja 500+ bo po co to zyje w Polsce aby pieniadze pobierac. dodajmy emerytow I politykow tez bym wyrzucil bo tak na prawde co oni robia. Produkwtywnosc na poziomie pewnie 1%. zasadzmy I bedzie pieknie. Umiesz czytać ze zrozumieniem? Chodziło o konkretny przykład wysyłania pieniędzy ma te osoby w Polsce i co będzie jak one znikną gdy ojciec czy mąż zamiast wysyłać kasę weźmie ich do siebie do uk Ja wiem o co chodzi... , to że niby to taki dobry interes że pozbywając się ludzi z dochodem 2500zl to zarabiasz na nich. Bystrzycha jesteś mysle. Balcerowicz to przy tobie takie prawie nic. Kiedyś wysłali żydów teraz Polacy Polaków wysyłają. To twoim tokiem rozumowania Polska dopłaca do rodziny w Polsce 2500zl czyli jakieś 300mld rocznie (2,5x12x10ml rodzin (2+2 usredniona)=300mld). Niewiele im zostaje na resztę chyba przy dochodzie 355mld. Ja myślę że dużo mniej płacą na rodzinę mimo wszystko. Ale nawet jak by to okazało się prawda to wciąż masz kolejne 2500zl od takiej rodziny co pieniądze ma z zagranicy. To chyba dobrze myślę. |
unreal | Post #8 Ocena: 0 2019-01-26 00:02:38 (5 lat temu) |
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Witam ponownie.
Minął rok,więc ponownie przedstawię jak wyglądają sprawy w kraju nad wisłą. U mnie wielkie zmiany-kupiłem mieszkanie w koszmarnie drogim Wrocławiu-na kredyt,bo na kredyt ale jednak.W pracy kolejna podwyżka pensji-jak wszędzie zresztą,ze względu na niedobór pracowników. Zrobię ponowne porównanie podstawowych produktów niezbędnych do życia.Ceny w funtach według aktualnego kursu.Dodam od siebie również stosowne komentarze.BARDZO,BARDZO,ALE TO BARDZO UPRZEJMIE BYM PROSIŁ abyście podali analogiczne ceny produktów w uk. Jedzenie.Długo wzbraniałem się przed dyskontami,bo dla mnie te sklepy to po prostu syf,kolejki i mały wybór produktów.Ale niestety po przeprowadzce na nowe osiedle jestem skazany na ALDI,bo w pobliżu nie ma żadnego delikatesu,a ceny w osiedlowych sklepikach są jakieś 20-30% wyższe.Generalnie w polsce niedługo będą tylko 2 sklepy: lidl i biedronka-wszyscy,nawet zamożni kupują w dyskontach czego kompletnie nie rozumiem.Delikatesy bankrutują,a markety wycofują się z Polski (Tesco).Prawie wszyscy z was róznież robią zakupy w dyskontach więc myślę,że porównanie cen będzie dobre: Pomidory 1,81 funta/kg ogórki szklarniowe 1,75 funta/kg pomarańcze 1,01 funta/kg jabłka 0,40 funta/kg sałata lodowa 0.8 funta/szt Wołowina bez kości extra 7,47 funta/kg schab bez kości 3,23 funta/kg filet z piersi kurczaka 3,3 funta/kg szynka wieprzowa dobrej jakości w sklepie mięsnym 6,06 funta/kg salami paczkowane 100g 0,98 funta. łosoś filet 12,2 funta/kg Generalnie,na dobre jakościowo jedzenie,raz w tygodniu łosoś,często wołowina,codziennie coś słodkiego dla dorosłego chłopa mającego lekką pracę siedzącą schodzi miesięcznie 110-115 funtów,jeżeli nie jemy na mieście tylko wszystko robimy w domu.Tyle wydaję ja i nie patrzę na ceny kupując żarcie w tym aldi.Ile mniej więcej trzeba przeznaczyć na analogiczne jedzenie w anglii? tylko bardzo proszę o podawanie kwoty na miesiąc-nie na tydzień. Muszę jeszcze wspomnieć o żarciu na mieście.Dziwicie się,że w polsce ludzie nie chodzą z rodzinami do restauracji.Otóż jedzenie na mieście jest w stosunku do zarobków w Polsce KOSZMARNIE DROGIE.Namnożyło się u nas w ostatnich latach jakiś hipsterskich,rzekomo zdrowych i świeżutkich fast-foodów,gdzie za byle hamburgera którym się nie najesz trzeba zapłacić 3,6-4 funty.I to są zwykłe blaszane budki,albo jakieś food-trucki.Sorry ale za 3 funty to można zjeść normalny jednodaniowy obiad w barze.Za 4 funty można nawet zjeść obiad w tańszej restauracji. Myślałem,że KFC albo Mcdonald są drogie-okazuje się,że tam ceny są jeszcze normalne i można się trochę najeść za 2 funty. Tam u was w Anglii też byle buła z blaszanej budki koło metra kosztuje 10-15 funtów? Marlboro gold 3,37 funta/paczka żołądkowa gorzka de luxe 0,5 l-4,64 funta Ja wiem,że palenie jest złe,a palacze to chodzące zło,ale każdy ma jakieś swoje przyjemności i cena 3,37 funta za paczkę to jest jakaś pieprzona farsa.Naprawdę zaczynam współczuć palaczom,bo niedługo będą musieli wybierać-nowe buty czy paczka fajek. Mieszkania.Naprawdę już poprawiał mi się humor,naprawdę już się lekko uśmiechałem bo zarobki zaczęły wyraźnie rosnąć,a ceny nieruchomości stały w miejscu od 2007,ale niestety czar prysł i od 2017 wszystko zaczęło drożeć.I to tak grubo-po 10,po 15 % rocznie.Jeżeli chodzi o ceny mieszkań w stosunku do zarobków jest niewiele lepiej niż w szczytowym momencie w 2007 roku.Szukałem kawalerki-myślałem że za 180-200 tys uda mi się kupić skoromne 25-30 metrów.Ledwo dorwałem coś za 215 tys 10 km od centrum wrocławia.W tej chwili moje mieszkanie jest warte 235 tys.Za rok podejrzewam,że cena przekroczy 250 tys.Ceny są koszmarnie wysokie i nie zanosi się na jakąkolwiek poprawę. Ceny wynajmu i zakupu w praktycznie 2 największych i najbogatszych miastach w Polsce(Warszawa i Wrocław).UWAGA! prosiłbym o podanie analogicznych cen w Londynie i powiedzmy Leeds.Proszę o podanie cen RYNKOWYCH za sam wynajem,bez rachunków.Nie interesują mnie ceny "po znajomości"("po znajomości" można w krakowie 10 min od rynku wynająć 3 pokojowe mieszkanie za...250 funtów miesięcznie.Tak znam taki przypadek i to historia na osobny temat ) Studio flat w dobrej lokalizacji we Wrocławiu 303-323 funty/miesięcznie.Cena zakupu 50500-53500 funtów One bedroom flat w dobrej lokalizacji we Wrocławiu 404-424 funty/miesięcznie.Cena zakupu 65000-70700 funtów Studio flat w dobrej lokalizacji w Warszawie 404-424 funty miesięcznie.Cena zakupu 69000-71000 funtów one bedroom flat w dobrej lokalizacji w Warszawie 505-525 funtów/miesięcznie.cena zakupu 910000-101000 funtów. 100 tys funtów,za 2 pokojową klitkę w bloku w Warszawie to jest coś,co nie śniło mi się w najgorszych koszmarach,a teraz okazuje się smutną rzeczywistością.Oczywiście nadal takie życie uchodzi w Polscie za "godne" a rodzina 2+1 w 2 pokojach na 45 metrach to standard i wręcz marzenie młodych ludzi.W kwestii samochodów nadal obowiązjue 10 letni VW jako godny samochód.Nowych samochodów osobowych praktycnzie nikt nie kupuje-cała sprzedaż to głównie firmy i leasingi. Zarobki.Podwyżki od kilku lat są dość regularne.Są firmy gdzie w ciągu 3-4 lat pensje wzrozły o 30-40% (amazon).Podam zarobki w podziale na 2 grupy u mnie w mieście(Wrocław) Ludzie bez zawodu,bez wykształcenia,bez doświadczenia,zarobki netto; Picker amazon 515 funtów składanie pralek bosch 485 funtów sprzątaczka w mcdonald(tylko nocne zmiany)440 funtów pracownik call center 465-510 funtów Pozostałe zawody: Policjant zaraz po szkole 625 funtów (za chwilę będą zarabiać chyba 700 funtów) Kierowca autobusu 2,5 roku stażu 705 funtów(moja obecna pensja) Farmaceuta w aptece-705-750 funtów pielęgniarka po studiach i specjalizacji-550 funtów pielęgniarka ze średnim wykształceniem-430 funtów Ginekolog,ordynator w szpitalurywatny gabinet(około 280 godzin miesięcznie)-6000 funtów Początkujący inzynier 705-810 funtów Strażnik miejski...365 funtów Murarz z doświadczeniem 880 funtów(200 godzin miesięcznie,umowa na najniższą krajową+reszta pod stołem) Z ciekawostek,na temat rzekomo "głodowych" pensji lekarzy.Neurolog w szpitalu powiatowym w Kluczborku-zapadłej,zatęchłej dziurze z 20% bezrobociem-2500 funtów. Prosiłbym o podanie analogicznych pensji netto w Anglii.Nie interesują mnie zarobki brutto,bo to jak podawanie długości pen...nieważne . Ceny usług: plomba u dentysty-31 funtów,podrożało strzyżenie męskie 5 funtów malowanie błotnika w samochodzie 140 funtów wizyta hydraulika,elektryka przy błachej domowej usterce-20-30 funtów Rachunki za mieszkanie.Nie chce mi się wszystkiego wyszczególniać więc napiszę ogółem.Wszystkie moje rachunki za mieszkanie-śmieci,opłaty do spółdzielni,woda,ogrzewanie,prąd,gaz internety telefon i kablówka.Ogólem wszystkie rachunki związane z mieszkaniem wynoszą mnie miesięcznie około 120 funtów.I uwaga-jest to nawet jak na moje miasto bardzo wysoki czynsz(mam bardzo drogie ogrzewanie i wodę-nie wiedzieć dlaczego).Można przyjąć,że za kawalerkę takie rachunki wyniosą około 105 funtów.Pytanie do was ile ogółem zapłacu się za rachunki w kawalerce w takim leeds uwzględniając UWAGA dość bogaty pakiet kablówki i abonament telefoniczny bez imitu.Czy zmieszczenie się w 200 funtach jest realne? Pytam szczegółowo z prostego powodu-zauważyłem,że pakiety internet+kablówka+telefon w UK są strasznie dziadowskie.U was nadal powszechny jest abonament telefoniczny w którym płaci się dodatkowo za minuty i sms.W polsce nie ma już pratycznie czegoś takiego.Nawet najtańszy abonament 5.1 funta miesięcznie(t-mobile) oferuje nielimitowane rozmowy i sms do wszystkich sieci + 10 gb neta.Jedyny abonament z płatnymi rozmowami i smsami jaki znalazłem kosztowł 2 funty miesięcznie.Jaki jest koszt abonamentu bez limitów w Uk i czy w ogóle tam istnieje coś takiego? Uff,rozpisałem się i czekam na wasz ogląd sprawy. |
tomaszzet | Post #9 Ocena: 0 2019-01-26 08:44:15 (5 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Przez pryzmat kursu walut oduczylem sie porownywac tuz po przyjezdzie na wyspy.
Ta metoda była dobra, gdy jezdzilo sie na handel do Berlin, Turcji... albo na przygraniczne zakupy. Polityczny inaczej
|
kik1976 | Post #10 Ocena: 0 2019-01-26 09:38:59 (5 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
unreal, a te zarobki to na tydz czy na mc?
wolowina 12,60 ,- za 2.8kg, czyli cos kolo 4,85 za kg, to wolowina z udzca..ale bywaja ciut drozsze.. co do produktow utrzymania czytstosci, to mozna po 1,- albo taniej kupic, proszek do prania zalezy od kg od 3 do 10f.. to w srodkowej angli... najdrozej chyba wychodza oplaty roznego rodzaju i wynajem, jesli ktos ma..ostatnimi laty troche podrozalo.. ostatnio bylam w pl na wakacje... w sumei nic z pl nei przywiozlam...cos tam na sale kupilam, co akurat potrzebowalam na miejscu...najwiecej placilam za transport.. co jednak rzucilo mi sie w oczy, to ze w pl w supermarketach jest wiekszy wybor....no i pare innych rzeczy..ale ciezko mi to ocenic, bo tam nie mieszkam...np domy.. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 26-01-2019 09:53 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|