Witam po dłuższej przerwie.Ostatnio trochę się u mnie zmieniło-dostałem niewielką podwyżkę będąc zwykłym robolem,założyłem sobie konto w zusie-dzięki czemu mam podgląd na moje składki przez internet a mogę pewne rzeczy załatwić nawet telefonicznie tak jak w Anglii,byłem również w nfz żeby dowiedzieć się ile kosztowało moje leczenie przez ostatnie 5 lat(wyszło 15 tys.zł).również mam podgląd tych wyliczeń przez internet.Ku zaskoczeniu emigrantów wszystkie te sprawy załatwiłem w 15 minut.
Cieszę się że mój temat wywołał taką dyskusję.Mieliśmy tu wszytko:złośliwości,fakty,naginane fakty,prawdy,nieprawdy,połajanki i irytującą ironię
.
Z tego Wszystkiego wyłania się obraz Polaka którego się spodziewałem-wściekłego na swój kraj,człowieka który mówiąc potocznie strzelił focha,jestem już do tego przyzwyczajony w mojej robocie-tam wszyscy są na Polskę śmiertelnie obrażeni,bo nic im nie zapewnia albo zapewnia za mało-dla nich w sumie to żadna różnica.Niestety Powoduje to że młodzi ludzie mówią bardzo radykalne,a nawet glupie rzeczy-twierdzą że państwo ich okrada,podatki powinny być niskie albo najlepiej ich nie powinno być wcale,podobnie jak emerytur.Na moje pytanie co miałby zrobić wtedy czlowiek gdy nie odłozu sobie pieniędzy słyszę:ZDECHNĄC Z GŁODU-nie odłożył? jego wina,niech umrze z głodu.W wielu przypadkach Polacy to niestety ludzie zarozumiali i straszni malkontenci.Zlikwidujmy Zus! Pytam się wtedy Polaka-a kto ci wypłaci nawet te nędzne 600 zeta jak nie odłozysz na starosć? słyszę: CO to jest 600 zeta? to kpiny!-pewnie lepiej nie dostać nic niż dostać 600 zeta... .Polak mówi-nie chę płacić na Nfz-sam się będę leczył,złodzieje mnie okradają! Pytam się wtedy Polaka-a co jeżeli zachorujesz na ciężki nowotwór i będziesz musiał zapłacić 100 tys.za operację z własnej kieszeni? słyszę:Operację? człowieku!,będę czekał pół roku w kolejce!,leki i tak będę musiał kupić z własnej kieszeni! na pewno to się nie uda!-pewnie,może to prawda że będzie musiał czekac pół roku,może to prwada że lekarze będą aroganccy ale do cholery-wyleczą go i będzie żył!.
Takie właśnie podejście do spraw widzę w waszych postach.
CYTAT:tak ze swojego doświadczenia dodam, prowadząc sklep musiałam płacić ZUS od samego początku czy coś sprzedałam czy nie,pod oknami rozkładali się różni ludzie zza wschodniej granicy, nie mający nawet zezwolenia o podatku i zusie można zapomnieć
ja kupowałam bluzkę w hurcie za 30 zł a oni tę samą bluzkę sprzedawali też za 30 zł
tak dbał nasz rząd i urzędy ze skarbowym na czele
jak przyszła kontrola to sprawdzali Polaków, omijając tamtych bo dali w łapę
no i trzeba było się zwijać bo sklep zaczął przynosić straty
ludzie wiadomo kupują gdzie taniej,nie myślą co będzie potem,z czego ktoś im zapłaci emeryturę skoro nie wpłyną pieniądze na podatki i Zus
co miesiąc musiałam jechać do Zusu żeby wypełnić deklarację która nie zmieniała się przez 3 miesiące, tony niepotrzebnych papierzysk,to też kosztuje
no ale drobny ciułacz za to zapłaci
MOja droga czy byłaś złożyć skargę na tych ludzi do odpowiednich organów? czy złożyłaś skargę na funkcjinariuszy? czy jeżeli miałaś podejrzenie że to nielegalni imigranci powiadomiłaś odpowiednie służby? Nie? to czemu biadolisz?-prezentujesz identyczny typ myślenia jaki opisałem powyżej.Pewnie-najlepiej nic nie robić i narzekać,najlepiej w ogóle nie próbować bo wszyscy biorą łapówki,kradną a zus chce cię wydymać na każdym kroku....
Może opowiem ci moją historię-ja też zostałem oszukany przez pewnego człowieka i nie odzyskam już moich pieniędzy-nie odzyskam ich dlatego że koleś jest bezrobotnym gołodupcem i NIE MA Z CZEGO MI ODDAĆ-i może cię to zdziwi ale pogodziłem się z tym i nie biadolę.Wiesz czemu nie biadolę-bo gość zostanie ukarany-chociażby wyrokiem i do końca życia będzie miał problem z kmornikiem.Bo ja zgłosiłem tą sprawę na policję i do prokuratury-wsyłuchano i stwierdzono że mam rację.I mam chociażby tą satysfakcję że sprawiedliwości stanie się zadość.Natomiast moi koledzy-typowi Polacy też zostali oszukani ale nigdzie tego nie zgłosili-nie warto,nie wygrają,w Polsce rządzi mafia i mogą nas bezkarnie okradać.Pewnie nie warto nic zgłaszać.Z twoim podejściem dziwię się że w ogóle wyjechałaś do Anglii-Wedlug twojego toku myślenia powinnaś w Anglii zostać oszukana,pobita i wrócić z samymi długami do Polski-a jednak było inaczej-widzisz wystarczy chcieć
CYTAT:Dobra wiadomosc jest taka, ze jak sie nasz kolega
powaznie rozchoruje (czego mu nie zycze) i nie bedzie zdolny do pracy to polski ZUS uzdrowi go blyskawicznie, ba! Dostanie to nawet na papierze i bedzie sobie mogl oprawic w ramke i powiesic na scianie
Jak dla mnie temat do zamkniecia bo dyskutujemy nad wyzszoscia lowienia ryb, a ich zakupem w supermarkecie
tak moja droga-poważnie się raz rozchorowałem i byłem 3 miesiące na zwolnieniu.Gwoli przypomnienia-przez pierwsze 33 dni chorobowe płaci w polsce pracodawca,przez pozostałą częśc chorobowego zus.I ku twojemu zaskoczeniu zus wypłacił mi chorobowe.MIałem wszystkie niezbędne zaświadczenia lekarskie żeby potwierdzić moją chorobę w razie kontroli.Tak zaświadczenia są potrzebne i nie biadolę że w Polsce trzeba mieć masę zaświadczeń i dokumentów żeby wszystko się zgadzało.TAK TRZEBA-bo połowa ludzi z mojej poprzedniej pracy chodziła na lewe zwolnienia lekarskie okradając zus i wyłudzając nienależne świadczenia.I bardzo mi się takie postępowanie moich rodaków nie podoba.
Cytat:1.1700zł to może jest brutto. Kto dostaje umowę o pracę na 1.0 etat? No napewno osoba z orzeczniem o niepełnosprawności najwyższego stopnia. Na razie jeszcze na tych zasadach zatrudniają mc donaldsy i kfc.Choć preferują studentów i zachęcają osoby niepełnopsrawne ( przez które Ci zdrowi muszą pracować 1,5 razy szybciej ale to inny temat). Sprawa komplikuje się z tzw. hipermarketami. W 2004-6 kiedy większość z Was wyjeżdżała nie trzeba było znajomości ,żeby na kasie za najniższą pracować.Obecnie zatrudniają studentów i niepełnosprawnych - ci etatowi to ludzie, którzy w 2006 lub wcześniej podpisali na czas nieokreślony i w WIĘKSZYCH miastach ostali się....
2.Branża budowlana. Po pierwsze firm, gdzie elektryk, budowlaniec pracuje na etacie z umową o pracę nie ma od upadku socjalizmu. Jest to praca albo na własną działalność, gdzie sam ZUS to od 2015 będzie 1200zł, walka o zlecenia i rzetelnych czytaj wypłacalnych kontrachentów.Często to praca bez umowy, gdzie ona pracuje w sklepie i ubezpiecza wszystkich a on oficjalnie bezrobotny - utrzymuje wszystkich....Praca na magazynach - praca na produkcji to 10-12 zł netto za godzinę często w oparciu o jakąś część etatu - przecież to wyjdzie 1600-1800 za prace na taśmie w systemie 3 zmianowym - 4 brygadowym. Większość z Was zachaczyło o taką pracę kiedyś w UK i odpowieddzie sobie sami czy za 1700zł na rękę opłaca się to w PL... Co do operatorów wózków - w czasach 2004 kiedy wyjeżdżaliście magazynier z uprawnieniami na wózek widłowy i wymianą LPG to uprawenienia i zawód. Obecnie na rynku pracy nie spotkasz robotnika magazynowego bez takich uprawnnień...dokończę w drugim liście
wiele rzeczy które tu opisałeś to nieprawda
osoba ze stopniem niepełnosprawności jest chętnie zatrudniana ze względu na hajs jaki pracodawca dostaję za nią z PFRON-nie będę tłumaczył o co chodzi.Ale taka osoba-to logiczne-jako niepałnosprawna jest ostatnią jaką pracodawca chciałby zatrudnić na cały etat na stanowisku dla ludzi zdrowych-wiadomym jest że będzie często chorować i będzie pracować mniej wydajnie niż zdrowy czlowiek.Niepałnosprawny to pozorne korzyści dla pracodawcy-miałem gościa z grupą inwalidzką-3 razy na l4 w ciągu roku-i to ma być takie korzystne dla pracodawcy
pełen etat to najczęstsza forma zatrudnienia-szczególnie na niskich stanowiskach bez kwalifikacji i ku twojemu zdziwieniu na niskich stanowiskach ludzie najczęsciej mają ten etat i od razu umowę o pracę. Dlaczego? bo trzeba tych ludzi jakoś zachęcic żeby przyszli do takiej pracy.Wszystkie markety dają w tej chwili umowę o pracę i najczęściej na cały etat.Robiłem w markecie i wszyscy którzy odeszli odeszli z tej roboty z własnej woli.było kilka osób które robiły w tym markecie od 10 lat i pracodaca ani myślał je zwalniać.Co do niepełnosprawnych-głównie branża ochroniarska i sprzątająca opiera się na tych ludziach-ponieważ są to prace mało wymagające i nie obciązające fizycznie-tam rzeczywiście są śmieszne stawki dlatego że bez przerwy ktos się zwalnia albo pracują tam ludzie po 3 wylewach i dwóch zawałach(w przenośni),takie prace to ostateczność jak jesteś starym dziadem albo chcesz dorobić do dziadowskiej emerytury.
2.Budowlaniec,elektryk i inni fachowcy NIE MOGĄ MIEĆ UMOWY O PRACĘ!
Dlaczego? bo to praca w delegacjach,w różnych godzinach i miejscach.raz tu raz tam raz 12 godzin dziennie raz 5.Jak wyobrażasz sobie zatrudnianie takich ludiz na umowy o prace? jak im wyliczysz urlop jak pracują w różnym wymiarze czasu?,co zrobisz w zimie kiedy na budowie nie ma pracy? zapłacisz im za 3 miesiące nic nie robienia?(w polsce pracodawca nie może cię wysłać na urlop bezpłatny-jezeli nie jest w stanie zapewnić ci pracy to albo cię zwalnia,albo płaci postojowe),to będą takie koszty że niedługo za malowanie metra ściany będziesz płacił 100 zł...
Na czarno w budowlance to pracuje pratacz a nie fachowiec-mój znajomy prawdziwy fachowiec jak murarz miał ZAWSZE UMOWĘ i dobrą stawkę.I daruj sobie gadanie że albo na czarno albo nie ma pracy-jak jesteś dobry to praca w budowlance jest zawsze i legalnie.A jak jesteś kolejnym Polakiem malkontentem to mówisz że na czarno i za 5 zeta na godzinę....
Rozpisałem się,palce mnie bolą a jutro rano trzeba wstać do roboty i zasuwać jak biały murzyn,na tą zgraję złodzieji i przeklęty zus.Żegnam się z wami niczym typowy Polak.Dobranoc
Wczytuję dane...