MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Prośba do emigrantów-nie róbcie ludziom w Polsce wody z mózgu

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 133.9 z 137 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 132.9 | 133.9 | 134.9 | 135.9 | 136.9 | ] - Skocz do strony

Str 133.9 z 137

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Richmond

Post #1 Ocena: 0

2024-01-13 18:17:08 (rok temu)

Richmond

Posty: 29552

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

W Polsce od lat trzeba placic ekstra za parking i komórkę. A na niektórych osiedlach, to nawet wykup miejsca parkingowego był obowiązkowy i ceny były bardzo wysokie. To nie jest wymysł ostatnich lat. Ja np nie kupilam miejsca parkingowego w 1999r, bo bylo drogie. Ale pare lat pozniej postanowili sprzedać wszystkie, które im zostały i kupilam po okazyjnej cenie. A w drugim mieszkaniu, miejsce parkingowe bylo obowiązkowe, był wybór w garażu pod budynkiem albo na zewnątrz. Te w garażu sa bardzo ciasne.

A w duzych miastach w UK rowniez od lat walczą z samochodami i część mieszkań nie ma przypisanego miejsca parkingowego, a nawet sa takie ograniczenia, że nie ma prawa wystąpić o parking permit na ulicy. Moja koleżanka ma takie mieszkanie w 2 strefie Londynu, bo jak kupowała, to nie miala ani prawa jazdy, ani samochodu. Zrobiła je dużo później i teraz musi wynajmować miejsce parkingowe i płacić jak za zboże, teraz chyba 200 funtów w garażu podziemnym w budynku obok. Do tego, czesto musi zmieniać, bo co chwila wynajmujący zmieniają zdanie. Na ulicy nie ma możliwości parkowania. A tym samochodem to jeździ na wycieczki poza Londyn, wiec nie jest jej niezbędny do życia.

W kazdym kraju deweloperzy kombinuja, żeby postawić jak najwięcej nieruchomości na jak najmniejszej przestrzeni. Albo buduja nowe domy na tylach ogrodów, bez parkingów czy ogródków. I ludzie to kupują. Tak samo jak te mieszkania czy domy z widokiem na tory kolejowe czy autostrady. Widzieliście nowe osiedle przy M1 niedaleko Luton? Spaliny prosto w okno, a w Londynie krzyczą jak to zle, bo duze zanieczyszczenie, a tymczasem w innym miejscu buduja prawie na autostradzie. A co zabawne, osiedle nazywa się Stockwood Gardens.

[ Ostatnio edytowany przez: Richmond 13-01-2024 18:22 ]

Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

iwona38

Post #2 Ocena: 0

2024-01-13 18:33:13 (rok temu)

iwona38

Posty: 2377

Kobieta

Z nami od: 20-04-2007

Skąd: Anglia

No wlasnie moj syn mieszkal w takim budynku jak twoja kolezanka. Chore to wszystko. Wszystko idzie w zlym kierunku. Nawet w Londynie jak ci metro zastrajkuje, co jest teraz bardzo czeste to nie masz jak do pracy dojechac. Bylam ostatnio na Battersea w Londynie to tam prawie zero samochodow. Wszedzie betonowe slupki. Wokolo same kawiarnie i restauracje. Od stacji kawalek drogi szlismy piechota miedzy budynkami i sie zastanawialam jak ci ludzie dojezdzaja do tych kawiarenek. Pomijam gosci ale ci wszyscy, ktorzy tam pracuja. Moze rzeczywiscie burmistrz Londynu chcialby wprowadzic podroze wielbladami? Kto wie.
Nie kupuje w Amazonie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #3 Ocena: 0

2024-01-13 19:09:15 (rok temu)

karjo1

Posty: 21243

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Iwona, bez urazy, ale nie ma co sie zapetlac.
Duze miasta maja swoja specyfike i tyle.
Duzo ludzi, malo miejsca i efekty gotowe.
Mozna sie doszukiwac teorii spiskowych, w koncu na ogol w mieszkaniach, w centrum miast jest zakaz trzymania zwierzat.
Po to, by za daleko z psem nie odbiegli?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

iwona38

Post #4 Ocena: 0

2024-01-13 19:20:38 (rok temu)

iwona38

Posty: 2377

Kobieta

Z nami od: 20-04-2007

Skąd: Anglia

Karjo likwidacja prywatnych samochodow to nie teoria spiskowa. I te wymysly wcale nie dotycza tylko duzych miast, ja podalam przyklad mojego malego miasteczka. Tu nie ma zadnego powodu aby ograniczac liczbe samochodow poza prikazem, ktory idzie z gory. Stwarza sie sztucznie problem ograniczajac ilosc miejsc parkingowych. Kiedy mieszkalam jeszcze w Londynie, na mojej ulicy postanowiono wybudowac sciezki rowerowe. Na ulicy, ktora co 5 min przejezdzalo kilkanascie autobusow, bo to byla Highstreet. Gigantyczne korki, ktore po tym sie tam robily nikomu nie daly do myslenia. Okoliczni mieszkancy doslownie dusili sie od spalin. Nie chce mi sie wierzyc aby ktos kto to zarzadzil byl tak glupi, ze tego nie widzial.
Nie kupuje w Amazonie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #5 Ocena: 0

2024-01-13 19:47:43 (rok temu)

galadriel

Posty: 15757

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

W Pl pod blokiem wogole nie ma przypisanych miejsc parkingowych. Jak budowali te bloki to rzadko kto mial samochod. Ale ulice i chodniki szerokie, ze czolg sie zmiesci:8

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOnline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #6 Ocena: 0

2024-01-13 19:49:57 (rok temu)

galadriel

Posty: 15757

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Cytat:

2024-01-13 16:38:52, Turefu napisał(a):
W UK nie ma takiej tradycji mieszkan jak na kontynencie. Tutaj buduje sie domy, nie mieszkania, to dom jest norma. Probowano przekonac spoleczenstwo, ale z kiepskim skutkiem. Pierwsze council estate byly w blokach, dzisiaj w wiekszosci maja one okropna reputacje. Zdarzaly sie wypadki spowodowane niewlasciwym wyykonaniem, a niedawno tragedia Grenfell Tower i cladding scandal odrzucaja ludzi od mieszkan.
jak to mi kolega kiedys podsumowal: w UK w blokach mieszka biedota:-8
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOnline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #7 Ocena: 0

2024-01-13 19:57:50 (rok temu)

karjo1

Posty: 21243

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Londyn jest specyficzny, zatloczony burmistrzowie maja swoje pomysly i tyle.
Trudno mi mowic o Twojej miejscowce, w naszych okolicach wyglada tak, jak wczesniej napisalam.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #8 Ocena: 0

2024-01-13 20:51:28 (rok temu)

Richmond

Posty: 29552

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Jak ludzie dojeżdżają do Battersea? Transportem publicznym. Trzeba być masochistą, żeby pchać sie tam samochodem.

Taki przykład: dojazd do pracy na trasie Richmond - Wandsworth 15 minut pociagiem. Kiedyś musiałam pojechać w niedzielę, pociągów nie bylo, jechałam godzinę bez korka. Teraz byłoby dłużej, bo limity obniżone do 20mph i zapewne więcej ograniczeń ruchu.

Takie są miasta i korzysta sie w nich z transportu publicznego. A w centrum naprawdę nie można narzekać na częstotliwość autobusów czy metra. Co innego na przedmieściach, gdzie transport szynowy jest promienisty i ciężko dojechac w bok, bo wszystko jedzie do centrum. A u mnie obcieli połowę pociągów w czasie pandemii i nigdy nie wróciły.

Na Greenwich zamienili jeden pas ruchu na ścieżkę rowerową. Korki sa prawie 24h na dobę. Rowerzyści dalej jeżdżą po pasie dla samochodów.

Cytat:

2024-01-13 19:47:43, galadriel napisał(a):
W Pl pod blokiem wogole nie ma przypisanych miejsc parkingowych. Jak budowali te bloki to rzadko kto mial samochod. Ale ulice i chodniki szerokie, ze czolg sie zmiesci:8

Ponad 20 lat temu, jak parkowalam u chlopaka przed blokiem w Wawie, to mialam zawsze to samo miejsce przy wejsciu. Teraz jest cud jak uda sie tam zaparkować, nie mówiąc o opcji przy wejściu. Jest nieporównywalnie więcej samochodów, a miejsca parkingowe nie rozmnażają się.

[ Ostatnio edytowany przez: Richmond 13-01-2024 20:57 ]

Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

iwona38

Post #9 Ocena: 0

2024-01-14 00:01:36 (rok temu)

iwona38

Posty: 2377

Kobieta

Z nami od: 20-04-2007

Skąd: Anglia

Nie no pewnie, 20 na godz to normalka, przeciez jezdzimy na sloniach. Serio dla was to normalne? Richmond ty podrozujesz duzo, naprawde dla ciebie te ograniczenia do 20 sa normalne? Ja tez jak mam jechac do centrum Londynu wybieram transport publiczny ale nie dlatego, ze chce tylko dlatego, ze musze. Poprostu nie mamy wyboru i to nie jest normalne, przynajmniej dla mnie.
I tak, miejsca parkingowe sie nie rozmnazaja zwlaszcza jesli sztucznie sie je likwiduje. Ja mam dzieci w Londynie i jak chce je odwiedzic to modle sie, zebym miala gdzie zaparkowac, bo jakbym miala dojechac transportem publicznym to zajeloby mi to 2h40min w jedna strone, samochodem jade 50min. Taki sam problem ma moj maz jak jedzie do pracy. No chyba cos jest nie tak. Jak dla was to jest normalne to ja wymiekam, naprawde.
Nie kupuje w Amazonie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

iwona38

Post #10 Ocena: 0

2024-01-14 00:24:45 (rok temu)

iwona38

Posty: 2377

Kobieta

Z nami od: 20-04-2007

Skąd: Anglia

Przepraszam, ze post pod postem ale z ciekawosci sprawdzilam ile musialabym jechac do pracy transportem publicznym, a nie dojezdzam do Londynu. Od 1h44min do 2h30min, samochodem jade 18min😀 mam ok 12mil do pracy.
Nie kupuje w Amazonie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 133.9 z 137 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 132.9 | 133.9 | 134.9 | 135.9 | 136.9 | ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,