Str 133 z 137 |
|
---|---|
iwona38 | Post #1 Ocena: 0 2024-01-13 16:02:53 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
A w afryce mozesz jezdzic na sloniu. I jak to sie ma do Londynu?
Nie kupuje w Amazonie.
|
Turefu | Post #2 Ocena: 0 2024-01-13 16:04:59 (rok temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
To wszystko rozbija sie o koszty i zyski. Miejsca parkingowe dla 190 domow i ulice do nich zabieraja duza ilosc miejsca i co za tym idzie, moznaby wtedy wybudowac nie 190, ale 150 domow. 25 czy iles procent trzeba dac na social. Zysk dla inwestora jest o wiele mniejszy. Znaleziono inne rozwiazanie.
|
iwona38 | Post #3 Ocena: 0 2024-01-13 16:08:24 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Nieprawda, mozna bylo wybudowac bloki z duzo wieksza iloscia mieszkan i parkingiem pod budynkiem, na ktorym mozna byloby jeszcze zarabiac, pobierajac miesieczne oplaty. To nie o koszty chodzi.
Nie kupuje w Amazonie.
|
Turefu | Post #4 Ocena: 0 2024-01-13 16:38:52 (rok temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
W UK nie ma takiej tradycji mieszkan jak na kontynencie. Tutaj buduje sie domy, nie mieszkania, to dom jest norma. Probowano przekonac spoleczenstwo, ale z kiepskim skutkiem. Pierwsze council estate byly w blokach, dzisiaj w wiekszosci maja one okropna reputacje. Zdarzaly sie wypadki spowodowane niewlasciwym wyykonaniem, a niedawno tragedia Grenfell Tower i cladding scandal odrzucaja ludzi od mieszkan.
[ Ostatnio edytowany przez: Turefu 13-01-2024 16:44 ] |
iwona38 | Post #5 Ocena: 0 2024-01-13 16:58:04 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Nie wiem, u mnie w miasteczku, tyle ze bardziej w centrum, pobudowano kilka blokow, co prawda nie za wysokich bo takich do 4 pieter i mieszkania sprzedaly sie na pniu. W Londynie wogole teraz buduje sie tylko wiezowce i tez chetnych nie brakuje. Do niedawna ludzie musieli wyrazic zgode na pobudowanie czegos w ich okolicy i czesto nie wyrazano zgody na blokowiska ale od niedawna ten przepis zniesiono i mozna stawiac wszystko. Nie wiem kto podejmuje takie decyzje zeby pozwolic budowac bez parkingow ale moi sasiedzi np. sa zbulwersowani, bo boja sie, ze teraz oni beda miec problem z parkowaniem. Na nic zdaly sie protesty, nikt nie slucha mieszkancow.
Nie kupuje w Amazonie.
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2024-01-13 17:44:16 (rok temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2024-01-13 16:02:53, iwona38 napisał(a): A w afryce mozesz jezdzic na sloniu. I jak to sie ma do Londynu? Problem ten sam, wielka gęstość zaludnienia. Japończycy go rozwiązali w taki sposób. |
iwona38 | Post #7 Ocena: 0 2024-01-13 17:52:58 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
W sumie to madrzejsze rozwiazanie, bo jak juz masz samochod to masz gdzie parkowac. Bo tutaj nagle wymaluja ci czerwone linie albo wybuduja kolejne domy bez parkingow a ty sobie schowaj samochod do kieszeni. Troche chyba brak wyobrazni.
Nie kupuje w Amazonie.
|
andyopole | Post #8 Ocena: 0 2024-01-13 17:58:44 (rok temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2024-01-13 17:52:58, iwona38 napisał(a): W sumie to madrzejsze rozwiazanie, bo jak juz masz samochod to masz gdzie parkowac. Bo tutaj nagle wymaluja ci czerwone linie albo wybuduja kolejne domy bez parkingow a ty sobie schowaj samochod do kieszeni. Troche chyba brak wyobrazni. Kup se słonia. |
iwona38 | Post #9 Ocena: 0 2024-01-13 18:14:36 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
No niestety to nie afryka. Za duzo tu ludzi, ktorzy godza sie na wszystko na co wielki brat pozwoli. I jeszcze nie widza problemu no bo przeciez ich nie dotyczy.
Moze pontoniarze cos zmienia jak bedzie ich wystarczajaco duzo ![]() Nie kupuje w Amazonie.
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2024-01-13 18:17:08 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W Polsce od lat trzeba placic ekstra za parking i komórkę. A na niektórych osiedlach, to nawet wykup miejsca parkingowego był obowiązkowy i ceny były bardzo wysokie. To nie jest wymysł ostatnich lat. Ja np nie kupilam miejsca parkingowego w 1999r, bo bylo drogie. Ale pare lat pozniej postanowili sprzedać wszystkie, które im zostały i kupilam po okazyjnej cenie. A w drugim mieszkaniu, miejsce parkingowe bylo obowiązkowe, był wybór w garażu pod budynkiem albo na zewnątrz. Te w garażu sa bardzo ciasne.
A w duzych miastach w UK rowniez od lat walczą z samochodami i część mieszkań nie ma przypisanego miejsca parkingowego, a nawet sa takie ograniczenia, że nie ma prawa wystąpić o parking permit na ulicy. Moja koleżanka ma takie mieszkanie w 2 strefie Londynu, bo jak kupowała, to nie miala ani prawa jazdy, ani samochodu. Zrobiła je dużo później i teraz musi wynajmować miejsce parkingowe i płacić jak za zboże, teraz chyba 200 funtów w garażu podziemnym w budynku obok. Do tego, czesto musi zmieniać, bo co chwila wynajmujący zmieniają zdanie. Na ulicy nie ma możliwości parkowania. A tym samochodem to jeździ na wycieczki poza Londyn, wiec nie jest jej niezbędny do życia. W kazdym kraju deweloperzy kombinuja, żeby postawić jak najwięcej nieruchomości na jak najmniejszej przestrzeni. Albo buduja nowe domy na tylach ogrodów, bez parkingów czy ogródków. I ludzie to kupują. Tak samo jak te mieszkania czy domy z widokiem na tory kolejowe czy autostrady. Widzieliście nowe osiedle przy M1 niedaleko Luton? Spaliny prosto w okno, a w Londynie krzyczą jak to zle, bo duze zanieczyszczenie, a tymczasem w innym miejscu buduja prawie na autostradzie. A co zabawne, osiedle nazywa się Stockwood Gardens. [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 13-01-2024 18:22 ] Carpe diem.
|