Str 130.6 z 137 |
|
---|---|
karjo1 | Post #1 Ocena: 0 2024-01-12 22:13:00 (rok temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie wszystkie bloki maja komorki lokatorskie.
W nowych cena za miejsce parkingowe (zabudowane)/komorke potrafi byc absurdalna. |
Turefu | Post #2 Ocena: 0 2024-01-12 23:04:28 (rok temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Wow. W takich sytuacjach doceniam moj duzy ogrod i duzo miejsca na ulicy na parkowanie. Moje miasteczko to chyba w ogole jest wyjatkowe, bo nie ma pobierania oplat za parking i w ogole jest bardzo malo ograniczen w tym wzgledzie. Mieszkanie w semi-rural okolicy ma swoje zalety.
https://www.rightmove.co.uk/properties/143387087#/?channel=RES_BUY https://www.rightmove.co.uk/properties/143394833#/?channel=RES_BUY 45K i do tego ciagle jeszcze £19 miesiecznie. To dla tych, ktorzy pisza: jedz sobie na Polnoc, tam jest taniocha. |
Gwontownik | Post #3 Ocena: 0 2024-01-12 23:21:25 (rok temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
To zależy gdzie ta północ? Newcastle wcale tani nie jest. Wiadomo, to nie stolica.
A parkingi wszystkie płatne. Co innego u mnie. Można parkować za free ale tylko 2 godziny w jednym miejscu w centrum. Poza centrum to na środku skrzyżowania możesz zaparkować i przez tydzień nikt się nie zainteresuje. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
Turefu | Post #4 Ocena: 0 2024-01-12 23:52:40 (rok temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Ja wstawilam linki z Yorku. Bardzo nietani, choc pewnie będą porównywania do Londynu. Bardzo lubię Newcastle. Bratanek wynajmuje tam mieszkanie z widokiem na rzekę . Wynajmuje z dwoma kolegami, bo inaczej ciężko z pensji młodego pracownika uczelni.
[ Ostatnio edytowany przez: Turefu 12-01-2024 23:53 ] |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2024-01-13 02:28:58 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W Greater London, 6 strefa, garaż wynajmowany prywatnie kosztował 90-100 funtów do 2014r. Wynajmowałam przez kilka lat dla klasyka. Brak prądu, drugi z nich był bardzo krótki, ale auto też w miarę krótkie, 4m.
W nowych budynkach w PL trzeba zapłacić za komórkę i garaż/parking oddzielnie, więc nie ma nic za darmo. A w starych blokach czy kamienicach, to te piwnice nie oferowały jakis super warunków i raczej nie wszystko można było tam trzymać. Nie wspominając o ryzyku włamania. Turefu, w Londynie w centrum, miejsca parkingowe chodzą po 200-300K. 20K to jak za darmo. Carpe diem.
|
|
|
Turefu | Post #6 Ocena: 0 2024-01-13 12:04:27 (rok temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
No wlasnie czekalam na taki post. Centrum Londynu to nie jest centrum zwyklego miasta, tylko stolicy waznego kraju. W centrum Londynu nie mieszkaja zwykli ludzie, natomiast w centrum Yorku tak. Te 20k za miejsce parkingowe wydaje mi sie duzo.
|
iwona38 | Post #7 Ocena: 0 2024-01-13 12:42:05 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
No wlasnie dziwie sie, ze ludziom wydaje sie normalne, ze teraz trzeba dodatkowo placic za miejsce parkingowe czy piwnice.
Za co nastepne bedziemy dodatkowo placic? Za miejsce na prysznic, kuchenke do gotowania? Parking i piwnica to powinny byc standardy a nie luksus. Nie kupuje w Amazonie.
|
Turefu | Post #8 Ocena: 0 2024-01-13 13:05:10 (rok temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
@Iwona38, kuchenka i prysznic sa niezbedne dla normalnego zycia, samochod niezbedny nie jest, to jest juz jakis luksus i placi sie ekstra. Ale zgadzam sie, nie powinno to az tyle kosztowac. Z drugiej strony sprowadza sie to cen ziemi w centrum duzych miast, dzialki drozsze, wiec mniejsze i mniej miejsca na parking, ktory w takiej sytuacji kosztuje.
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2024-01-13 13:06:14 (rok temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jest to dodatkowy koszt przestrzeni w budynkach, niezaleznie od tego, czy bedzie on ujety w cenie lokalu czy jako opcja.
W Pl nieraz ma sie do wyboru miejsce parkingowe otwarte badz zamkniete ('garaz' w garazu), lokal z tarasem badz balkonem/bez itp. Jak sobie wyobrazasz starowke miejska z parkingiem i piwnica dla kazdego, przy 2 i wiecej autach na rodzine ? |
iwona38 | Post #10 Ocena: 0 2024-01-13 13:22:30 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Normalnie sobie wyobrazam. Kiedys bylo planowanie przestrzenne gdzie w chwili jak ktos chcial budowac budynek to planowano dodatkowo szkole, przychodnie, parkingi. Cala infastrukture. Teraz buduje sie nie spelniajac zadnych standardow. Dlaczego nie mozecie sie dostac do gp tutaj, bo nikt nad tym nie panuje. Nikt tego nie planuje.
I co to znaczy, ze samochod nie jest niezbedny? Dla mnie jest niezbedny zeby dojechac do pracy i smiem przypuszczac, ze takich jak ja jest duzo wiecej. [ Ostatnio edytowany przez: iwona38 13-01-2024 13:24 ] Nie kupuje w Amazonie.
|