Wracam z kolejnym zestawieniem cen i przeglądem poziomu życia.Pewnie nikogo to ni interesuje ale co tam.
Jak wiecie zmieniła się władza w Polsce a jej obietnice nie są wcale mniej hojne od poprzedniej ekipy.Polska staje się krajem gdzie socjal w stosunku do zarobków jest absurdalnie wysoki.
Od dzisiaj zamiast 100 funtów na dziecko,rodzice dostają już 160 funtów miesięcznie.NIEZALEŻNIE OD ZAROBKÓW.Jeszcze w tym roku zapowiada się,że matka będzie dostawać dodatkowe 300 funtów miesięcznie zasiłku,jeżeli po macierzyńskim od razu wróci do pracy,aż do ukończenia przez dziecko 3 lat(!).
Wszystko to w kraju gdzie na jego wschodnich terenach czy w tak "urokliwych" miastach jak Nowy Sącz ludzie zarabiają 700 funtów miesięcznie do ręki.Matka zarobi 700 funtów a drugie 460 dostanie od państwa.
Szokujące będą też podwyżki płac w niektórych branżach.Nauczyciele zarobią o 35 % więcej.Przeciętna pensja nauczyciela dyplomowanego z dużym stażem wyniesie około 2 tys funtów brutto.Reszta budżetówki ma od strzała dostać 20 % podwyżki.Studenci na umowie-zleceniu od dzisiaj mają nie mniej niż 5,56 funta do ręki za godzinę pracy.W Warszawie czy Krakowie to żadna rewelacja ale jak na Podlasiu taki student zarobi 934 funty to stała się rzecz w Polsce niebywała-będzie go stać na naprawdę godne życie w wieku 19 lat-wynajęcie osobnego mieszkania,utrzymanie samochodu i wakacje dwa razy w roku.Wystarczy iść smażyć frytki w KFC.
I wszystko to robiłoby ogromne wrażenie gdyby nie...ceny mieszkań.Kolejne granice absurdu są przebijane i końca tego szaleństwa nie widać.Program "Bezpieczny kredyt 2 %" NAPRAWDĘ pomógł młodym ludziom kupić pierwsze mieszkanie bo realne oprocentowanie tego kredytu to było 3-4% a nie 8-9% jak zwykłego.I mimo drastycznych wzrostów cen-w Krakowie w ciągu roku mieszkania zdrożały o....24 PROCENT na rynku pierowtnym.Reszta dużych miast to wzrosty po kilkanaście procent.Ludzie zaczęli wykupywać wszystko na pniu.Zainteresowanie było tak ogromne,że...zabrakło już siana na dopłaty i program się właśnie skończył
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
.Zostaliśmy z cenami mieszkań z kosmosu i kredytami tylko na zasadach rynkowych na 8-9%.Czyli znowu nikogo na nic nie stać i nikt nie ma zdolności kredytowej.Czy ceny spadną? zobaczymy ale wątpię.A zaiste są Z DUPY:
studio flat Wrocław,dobra lokalizacja 85-95 tys funtów.Wynajem 440 funtów + rachunki
one bedroom flat 110-125 tys funtów.Wynajem 560 funtów + rachunki
two bedroom flat 150 tys-170 tys funtów.Wynajem 700 funtów plus rachunki.
3 bedroom flat od dewelopera,z wykończeniem i miejscem postojowym to w tej chwili nie mniej niż 200 tys funtów.A pielęgniarka zarabia 1100-1300 funtów do ręki na umowie o pracę.
W Polsce dzieje się chyba właśnie to co w UK.W dużych miastach i ośrodkach uniwersyteckich,nawet ludzie wykształconych nie będzie stać na mieszkanie w bloku z wielkiej płyty.Trzeba będzie kupować w mniejszych miastach i dojeżdżać.
I zmieniła się ważna rzecz-jak jeszcze 2 lata temu mówiłem,że jak wracać do Polski to tylko do najdroższych miast bo są tam większe zarobki,które rekompensują wysokie ceny mieszkań czy najmu tak teraz powiem STOP.Tak jak magazynier,kelner czy fryzjer ucieka w Anglii z Londynu do Blackpool bo go nie stać na życie tak teraz proszę wybrać Gliwice,Kielce czy nawet jakiś Wąchock zamiast Warszawy-będziecie bogatsi pracując na prowincji.Tam ceny mieszkań podrożały nieznacznie a nawet stoją w miejscu.Drogi studencie nie jedź na studia do Krakowa,pakuj plecak i przenoś się do Sosnowca,tam też są studenckie gówno-prace z których będzie cię stać na osobne mieszkanie zamiast oszczanego pokoju przy Krakowskiej uczelni.
Doszło do tego,że chodzi mi po głowie....sprzedaż mojej kawalerki we Wrocaławiu(80 tys.funtów) kupno innej w Zabrzu(45 tys funtów) i podjęcie tam pracy kierowcy-zarobki tylko 100 funtów niższe niż we Wrocławiu.A jestem 35 tys funtów do przodu!
Zarobki we Wrocławiu,brutto,pełen Pit:
Inżynier budowy maszyn w dużym zagranicznym korpo,kilkuletnie doświadczenie-1800 funtów
magister farmacji 1500-1700 funtów
początkujący nauczyciel 1220 funtów
kasjer w lidlu z dwuletnim stażem 1100 funtów
kierowca Autobusu z 8 letnim stażem(ja) 1400 funtów
operator wózka widłowego-od 1200 funtów
Ratownik medyczny(Kontrakt,250 godzin miesięcznie) 3250 funtów
Lekarz ordynator,szpitalny oddział ratunkowy(kontrakt,250 godzin miesięcznie) nie mniej niż 12500 funtów.
Emerytury moich rodziców nadzwyczaj dobre.Ojciec około 950 funtów do ręki,Matka prawie 800.No i mieszkanie mają własnościowe warte około 200 tys.funtów.