[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 15-03-2020 19:50 ]
Str 123.9 z 137 |
|
---|---|
SweetLiar | Post #1 Ocena: 0 2020-03-15 19:49:34 (5 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
...
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 15-03-2020 19:50 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Wielim | Post #2 Ocena: 0 2020-03-15 19:50:23 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Stanisławski grupy na Facebooku typu Polacy w UK , Polacy w Londynie , Polacy w Holandii i Belgii , Polacy w Niemczech , tak obserwuje kilkanaście takich grup bo lubię czytać ludzie opowieści i te kłamliwe i te prawdziwe i te zakłamane aż głowa boli
|
unreal | Post #3 Ocena: 0 2020-03-17 00:25:39 (5 lat temu) |
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Akurat "wybaczanie" polegające na umorzeniu długów to jest patologia.Przecież zdroworozsądkowo patrząc to jest sądowa legalizacja czyjegoś złodziejstwa.Jeżeli ktoś coś pożyczył i nie chce oddać to zdroworozsądkowo patrząc jest złodziejem.
Na szczęście Polska nie jest takim rajem dla złodziei i krętaczy jak UK.Z tego co piszesz to w Anglii można nakraść,nawystawiać lewych faktur,wydymać pracowników na hajs,a potem to co ukradłeś zakopać w ogródku i ogłosić bankructwo. No cóż.Dość oryginalne poczucie społecznej uczciwości. |
Ostatni | Post #4 Ocena: 0 2020-03-17 08:10:30 (5 lat temu) |
Z nami od: 22-04-2019 Skąd: London |
Cytat: 2020-03-17 00:25:39, unreal napisał(a):Z tego co piszesz to w Anglii można nakraść,nawystawiać lewych faktur,wydymać pracowników na hajs,a potem to co ukradłeś zakopać w ogródku i ogłosić bankructwo. No cóż.Dość oryginalne poczucie społecznej uczciwości. To właśnie Ty prezentujesz typowo polskie "myślenie". I to własnie dlatego jest w polsce, jak jest. Żałosny kraj - żałosnej mentalności, który nigdy nie dogoni zachodu. |
NightFury | Post #5 Ocena: 0 2020-03-17 10:37:13 (5 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat: 2020-03-17 00:25:39, unreal napisał(a): Akurat "wybaczanie" polegające na umorzeniu długów to jest patologia.Przecież zdroworozsądkowo patrząc to jest sądowa legalizacja czyjegoś złodziejstwa.Jeżeli ktoś coś pożyczył i nie chce oddać to zdroworozsądkowo patrząc jest złodziejem. Na szczęście Polska nie jest takim rajem dla złodziei i krętaczy jak UK.Z tego co piszesz to w Anglii można nakraść,nawystawiać lewych faktur,wydymać pracowników na hajs,a potem to co ukradłeś zakopać w ogródku i ogłosić bankructwo. No cóż.Dość oryginalne poczucie społecznej uczciwości. Oczywiście, ze nie. ZUS dyma wszystkich równo w świetle prawa...i nie znosi konkurencji. Music leads me through my life
|
|
|
unreal | Post #6 Ocena: 0 2022-06-02 23:43:40 (3 lata temu) |
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Może część was zauważyła lub nie ale od dwóch lat nie robiłem zestawienia cen i zarobków w Polsce z tymi w Anglii.Porównania takie ze względu na pandemię wydawały mi się niemiarodajne jednak czas w końcu zrobić rozpiskę jak wygląda teraz życie w Polsce,mimo iż czasy są obecnie jeszcze bardziej zwariowane niż podczas epidemii wirusa.Obecne zestawienie też nie będzie moim zdaniem miarodajne,najbardziej obiektywnie byłoby zrobić je dopiero w 2025 roku,ale aż tak długo czekać nie zamierzam.
Na wstępie powiem ogólnie i krotko.Jeżeli chodzi w tej chwili w Polsce o dostępność mieszkań i relację cen do zarobków to mamy KOMPLETNĄ KATASTROFĘ.Jest to najgorsza sytuacja jaka zdarzyła się podczas mojego krótkiego życia,zaryzykuję nawet tezę,że jeżeli chodzi o dostępność mieszkań to sytacja jest NAJGORSZA W HISTORII.Tak,za komuny było łatwiej-nawet jeżeli otrzymanie zdobycie mieszkania było kwestią szęścia. Otóż,stopy procentowe poszły w górę na tyle,że zamiast cywilizowanych 5% kredyt hipoteczny oprocentowany jest na 9-10%.Kryteria zostały zaostrzone na tyle,że praktycznie ŻADNA POLSKA RODZINA 2+2 NIE POSIADA OBECNIE ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ.Aby kupić ciasne 70 metrowe mieszkanie we Wrocławiu i wykończyć je potrzeba...850 tys.zł.Aby otrzymać 700 tys kredytu rodzice muszą zarabiać łącznie UWAGA! 16 tys.złotych netto.Po 8 tys.złotych netto każde. Tyle nie zarabiają nawet ludzie po studiach z biegłym językiem angielskim i kilkuletnim doświadczeniem w zachodnich korporacjach.Małżeństwo młodych lekarzy-a ci zawsze zarabiali dobrze-nie ma zdolności kredytowej.Małżeństwo prokuratora i pielęgniarki nie może kupić mieszkania.Małżeństwo POSŁÓW-a przecież ci zawsze dobrze zarabiali-nie ma zdolności kredytowej.PREZYDENT polski utrzymujący dwójkę dzieci i niepracującą żonę....z ledwością posiada zdolność kredytową na 800 tys,co nie wystarczy nawet na najpodlejszy zagrzybiony dom na obrzeżach stolicy. W Polsce doszło do tragicznej sytuacji.Nie stać cię ani na kredyt ani na wynajem,bo przez najazd Ukraińców ceny wynajmu poszybowały o 60% w ciągu miesiąca.Wynajem studio flat we Wrocławiu? 460 funtów.Pensja Policjanta? 780 funtów.Dziękuję dobranoc.Rata kredytu za 2 bedroom flat,we Wrocałwiu? 840 funtów.Łączne zarobki farmaceutki i inżyniera lotniczego z biegłym angielskim-1900 funtów.Prawie połowa dochodów idzie na spłatę kredytu. Mieszkania i tak nie wynajmiesz.W ciągu godziny od wystawienia ogłoszenia masz 100 telefonów,od Polaków,od Ukraińców,od Agnecji nieruchomości,od studentów,od kosmitów...kilka osób domaga się numeru konta aby już przelać kaucję i czynsz nawet bez oglądania mieszkania,kolejnych kilka domaga się natychmiastowej rezerwacji i oferuje,ze będzie płącić 300 zł więcej czynszu niż podałeś w ogłoszeniu. Tak więc skoro już ustaliliśmy,że w Polsce nie można w tej chwili dostać kredytu hipotecznego ani nic wynająć,to teraz pora na zarobki na jakie możecie liczyć mieszkając pod mostem,albo z rodzicami.Ewentualnie gnieżdżąc się w 7 osób w 3 pokojowym mieszkaniu-jak Ukraińcy u mnie na parterze.Podaje pensję brutto,SKoro wam się nie chce podawać pensji netto w Anglii to mi też się nie chce podawać tych netto w Polsce: Kierowca autobusu MPK z 6 letnim stażem-1175 funtów Farmaceuta w aptece-1212 funtów Początkujący Policjant-1100 funtów Scrum Master z dobrym językiem angielskim-1400 funtów Pielęgniarka anestezjologiczna z dużym doświadczeniem-2240 funtów (Samozatrudnienie,200 godzin miesięcznie) Lekarz ratownik pracujący na SOR-6100 funtów (samozatrudnienie,250 godzin miesięcznie) To tak a'propos "niskich" zarobków w szpitalach... Kasjerka w lidlu z 2 letnim stażem-860 funtów Pracownik w Mcdonaldzie-780 funtów Sędzia w sądzie rejonowym-2240 funtów Gównoprace dla studentów na umowę zlecenie -3,73-4,66 funta/h A i przypominam,że pijani studenci nie Płacą w Polsce kompletnie żadnych podatków i składek przy pracy na umowę zlecenie.Pensja brutto ![]() ![]() Jeżeli chodzi o ceny w restauracjach to przy Polskich zarobkach są BARDZO WYSOKIE kebab na talerzu-5,22 funta mały lód włoski(taki kręcony z automatu)-1,5 funta duża pizza hut-9,32 funta kawa w starbucksie-5,6 funta!!! Jakiś lepszy hamburger w burger kingu-5,6 funta Stek wołowy w restauracji-12 funtów. Pączek u tej spasionej torby Gessler-UWAGA-2,23 FUNTA.ZA JEDNEGO PĄCZKA. Jeżeli chodzi o żywność też jest niewesoło.Szczególnie wysokie są ceny pieczywa,jednak z tym jest pewne zróżnicowanie.Ci którzy podpisali długoterminowe kontrakty na gaz,mają niższe ceny,natomiast piekarnie,które podpisały kontrakty niedawno płacą za gaz jakieś...300-700% drożej.W jednej sieci piekarni pączek jest po 60 pensów w drugiej po 75,a w trzeciej 1,21 funta.Ale generalnie pieczywo i wyroby cukiernicze poszły w górę o jakieś 60-100%.Przewiduje się,że do końca roku bochenek chleba będzie po 1,9 funta co jest ceną kosmiczną. Wprost nie mogę uwierzyć,że jeszcze 3 lata temu zarabiając ok 900 funtów,bank był skłonny był pożyczyć mi 62 tys funtów,a taka pensja wystarczyła na na życie w małej kawalerce kupionej na kredyt.Skromne bo skromne ale jednak. Dzisiaj zarabiając 1175 funtów,Bank może mi z wielką łaską pożyczyć...42 tys funtów,będę musiał im oddać ok 120 tys funtów a rata będzie 2 razy wyższa niż 3 lata temu.A i tak NIE KUPIĘ ZA TO NAWET ZAGRZYBIONEJ KAWALERKI.Czyli zarabiając prawie polską średnią krajową nie byłoby mnie dzisiaj stać ani na własne 25 metrów kwadratowych ani tym na wynajem takiej nory. No po prostu dramat,smród,apokalipsa i zarzynanie ludzi w biały dzień. Moi drodzy,wyobraźnie sobie,że mieszkacie w Londynie.Wyobraźcie sobie,że macie męża/żonę i dwójkę dzieci.Wyobraźcie sobie,że zarabiacie łącznie 4500 funtów miesięcznie.Wyobraźcie sobie,że rata za wasze 2 bedroom house 20 km od centrum to 2000 funtów miesięcznie.Chcecie wynajmować? wynajem to również 2000 funtów plus oczywiście rachunki oraz dodatkowo council tax.Wyobraźcie sobie że litr benzyny jest po 4 funty,strzyżenie męskie maszynką u turka kosztuje 15 funtów,pączek w sklepie kosztuje 2 funty,bilet do kina 14 funtów a kilogram filetów z kurczaka 13 funtów.Wyobraźcie sobie,że rachunki za 70 metrowe mieszkanie to 700 funtów przy 4 osobach.Wyobraźcie sobie że bilet do zoo kosztuje 50 funtów,a wjazd kolejką linową 4 osobową rodziną na górę podobną do polskich tatr 250 funtów.Na jedzenie wydajecie na 4 osoby 1400 funtów kupując tylko w lidlu. Tak wygląda w tej chwili życie w Polsce.Jeżeli ktoś chciałby wracać to po jednym warunkiem-150 tys funtów w walizce,żeby kupić mieszkanie w bloku z wielkiej płyty.Wtedy jakoś się przeżyje ![]() |
Maat17 | Post #7 Ocena: 0 2022-06-03 00:05:18 (3 lata temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Nie pomoge, bo od dawna nigdzie nie chodze.
Mi czynsz oszedl do gory o 50. Woda stoi w miejscu, podatek council tax 6% wiecej, elektrycznosc okolo 60 wiecej na miesiac. Wyplata o 200 mniej. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 03-06-2022 00:14 ] |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2022-06-03 00:17:18 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Pod koniec lat 1990. kredyty hipoteczne miały oprocentowanie 15%, tyle że ceny nieruchomości były dużo niższe, więc brało się mały kredyt.
Carpe diem.
|
unreal | Post #9 Ocena: 0 2022-06-03 00:26:50 (3 lata temu) |
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Cytat: 2022-06-03 00:05:18, Maat17 napisał(a): Nie pomoge, bo od dawna nigdzie nie chodze. Mi czynsz oszedl do gory o 50. Woda stoi w miejscu, podatek council tax 6% wiecej, elektrycznosc okolo 60 wiecej na miesiac. Wyplata o 200 mniej. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>Maat17</i> 03-06-2022 00:14 ] Nie matrwiłbym się na twoim miejscu.W Anglii nie wydaje się 38% pensji minimalnej na samo jedzenie z dyskontu.Wynajęcie nory w Manchesterze nie pochłania również całej minimalnej pensji netto.A nawet jeśli to zawsze można spakować plecakach przenieść się do Nottingham czy jakiejś innej dziury,zatrudnić w Amazonie i spokojnie żyć. Spróbój zrobić taki manewr w Lublinie jak ci się wyda w Polsce Gdańsk za drogi.Zarobki w Lublinie 1000-1500 zł mniejsze niż w Gdańsku,a wynajem mieszkania...400 zł tańszy ![]() |
Maat17 | Post #10 Ocena: 0 2022-06-03 00:53:15 (3 lata temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Najpierw sie pytasz o ceny, pozniej krytykujesz.
O co Ci chodzi? |