Str 108.7 z 137 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karjo1 |
Post #1 Ocena: 0 2020-02-26 17:52:35 (5 lat temu) |
 Posty: 21389
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie znam sie na ekonomii, ale jakos dziwnie mi te oszczednosci wychodza:
Cytat:
2020-02-25 22:27:10, unreal napisał(a):
Po uzbieraniu 70 tys wkładu własnego,drugie tyle dostałem od rodziny i kupiłem mieszkanie na kredyt.Kredyt dostałbym nawet bez wsparcia rodziny.W międzyczasie oddano mi też do dyspozycji auto rodziców,z którego nie korzystam bo wolę nadal oszczędzać.
I tak oto przed 30 rokiem życia przestałem martwić się o cokolwiek.Bo mam swoje mieszkanie,co jest w Polsce gigantycznym osiągnięciem.Jeżeli stracę pracę,zachoruję-nic nie szkodzi.Sprzedaję,spłacam od razu kredyt i jestem wolny jak ptak.Mieszkanie podrożało na tyle,że po sprzedaży(kredyt był tylko na 80 tys.) zostaje mi....115 tys w gotówce.
Przy 140 tys.zl wplaty wlasnej i kredycie 80 tys.zl w razie sprzedazy lokalu zostaje 115 tys. zl ( i to gdy mieszkanie cenowo poszlo w gore)?
Poza tym biorac pod uwage powyzsze, to tak naprawde wiekszosc finansow pojawila sie tylko dzieki rodzinie. Gdyby wszyscy genetycznie mieli zblizone podejscie, to dopiero ciekawie wygladaloby oszczedzanie.
Poza tym punkt widzenia, ze rodzice maja obowiazek pomagac doroslym dzieciom dorabiac sie przed 30-tka...
Nie chcialabym byc ani takim mlodym - doroslym, ani rodzicem takiego roszczeniowca.
Pomysl z kotem nietrafiony, szczegolnie w Pl, gdzie brak ubezpieczen i koszty weta wysokie.
Poza tym zwierz niszczy, chce jesc, zabawic sie, potrzebuje kuwety, zwirku.
Nawet medalista-rasowiec, ten to dopiero kosztotworczy.
Bo wystawy sa kosztowne, nagrody w postaci tytulow i dyplomow, a nie nagrod pienieznych, generalnie dobry hodowca wiecej doklada do interesu, traktuje to jako hobby,a zarabia gdzie indziej  .
|
 
|
 |
|
|
NightFury |
Post #2 Ocena: 0 2020-02-26 17:58:42 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2020-02-26 16:39:11, unreal napisał(a):
Tylko musicie zauważyć pewną różnicę.
Otóż kupno mieszkania we Wrocławiu-patologicznie drogim mieście nie jest "czymś zwykłym".Otóż jest to rzecz wymagająca sporego wysiłku i uchodząca za sukces.
Czy kupno mieszkania w Anglii w Cambridge,Oxfordzie czy Brighton to też "coś zwykłego".Czy można tam otrzymać kredyt na takie mieszkanko będąc pickerem w amazonie ze śmiesznym wkładem własnym?
Ja zawsze chciałem mieszkać sam.Zawsze.Mieć święty spokój i własne cztery kąty.Jestem wyjątkowym wręcz zboczeńcem bo w przeciwieństwie do moich rówieśników,zawsze wiedziałem co chcę oraz nigdy nie zmieniałem zdania i poglądów.Wszystko miałem obliczone od początku do końca-co będę robił za 3 lata,ile pieniędzy zaoszczędzę,ile na co wydam.
Ja po prostu wiem co robię i wiem co chcę.Większość ludzi natomiast nie wie co chce i nie wie co robi.
Jak nie masz kasy i dobrej pracy to czy w Nigerii czy w Anglii czy we Wrocku kredytu nie dostaniesz. Ot przywilej banków wybierać sobie najlepszych klientów. Takich obciążonych jak najmniejszych ryzykiem czyli albo z dużym wkładem własnym albo wręcz cała gotówka. Nie każdy jest w stanie taki kredyt dostać ale czy to oznacza, ze ci, którym się udało są lepsi jako ludzie?
Skoro już wywołano...mam koleżankę w Cambridge....religioznawca. Bachelor degree...Zastanawiała się nad przyjęciem pozycji na tamtejszej uczelni. Ma męża prawnika. I posiadłość. Kupiona za gotówkę. Proszę nie pytaj za ile bo ja przez uprzejmość się ludzi o tak prywatne sprawy nie pytam wiec nie wiem. Według takiego myślenia jak twoje, to ty nie jesteś jej godzien butów czyścić. Bo co ma jednak Wrocek do miasta akademickiego rozpoznawalnego na arenie międzynarodowej?
Stare japońskie porzekadło mówi ze tylko skaly i głupcy się nie zmieniają....  Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
NightFury |
Post #3 Ocena: 0 2020-02-26 18:01:55 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2020-02-26 17:52:35, karjo1 napisał(a):
Pomysl z kotem nietrafiony, szczegolnie w Pl, gdzie brak ubezpieczen i koszty weta wysokie.
Poza tym zwierz niszczy, chce jesc, zabawic sie, potrzebuje kuwety, zwirku.
Nawet medalista-rasowiec, ten to dopiero kosztotworczy.
Bo wystawy sa kosztowne, nagrody w postaci tytulow i dyplomow, a nie nagrod pienieznych, generalnie dobry hodowca wiecej doklada do interesu, traktuje to jako hobby,a zarabia gdzie indziej  .
Nie ja pisałam o kocie ale dlatego pisałam ze każdy biznes zaczyna się od inwestycji. Gdyby każdy tak sknerzyl nie byłoby przedsiębiorców i handlu. Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #4 Ocena: 0 2020-02-26 18:10:09 (5 lat temu) |
 Posty: 21389
Z nami od: 01-06-2008 |
Ktos zaproponowal, jako towarzysza
|
 
|
 |
|
NightFury |
Post #5 Ocena: 0 2020-02-26 18:11:00 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Nie to zły pomysł. Kot ma potrzeby, ekonomiczne samobójstwo. Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
|
admiralbibol |
Post #6 Ocena: 0 2020-02-26 19:19:13 (5 lat temu) |
 Posty: 2330
Z nami od: 29-03-2015 Skąd: Warszawa |
Cytat:
2020-02-26 17:58:42, NightFury napisał(a):
Cytat:
2020-02-26 16:39:11, unreal napisał(a):
Tylko musicie zauważyć pewną różnicę.
Otóż kupno mieszkania we Wrocławiu-patologicznie drogim mieście nie jest "czymś zwykłym".Otóż jest to rzecz wymagająca sporego wysiłku i uchodząca za sukces.
Czy kupno mieszkania w Anglii w Cambridge,Oxfordzie czy Brighton to też "coś zwykłego".Czy można tam otrzymać kredyt na takie mieszkanko będąc pickerem w amazonie ze śmiesznym wkładem własnym?
Ja zawsze chciałem mieszkać sam.Zawsze.Mieć święty spokój i własne cztery kąty.Jestem wyjątkowym wręcz zboczeńcem bo w przeciwieństwie do moich rówieśników,zawsze wiedziałem co chcę oraz nigdy nie zmieniałem zdania i poglądów.Wszystko miałem obliczone od początku do końca-co będę robił za 3 lata,ile pieniędzy zaoszczędzę,ile na co wydam.
Ja po prostu wiem co robię i wiem co chcę.Większość ludzi natomiast nie wie co chce i nie wie co robi.
Jak nie masz kasy i dobrej pracy to czy w Nigerii czy w Anglii czy we Wrocku kredytu nie dostaniesz. Ot przywilej banków wybierać sobie najlepszych klientów. Takich obciążonych jak najmniejszych ryzykiem czyli albo z dużym wkładem własnym albo wręcz cała gotówka.
Z cala gotowka isc do banku i pytac o kredyt. Nie slyszalem. Kazdy donosik na moj avatar daje hemoroida lewakowi.
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #7 Ocena: 0 2020-02-26 19:24:20 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2020-02-26 19:19:13, admiralbibol napisał(a):
Cytat:
2020-02-26 17:58:42, NightFury napisał(a):
Jak nie masz kasy i dobrej pracy to czy w Nigerii czy w Anglii czy we Wrocku kredytu nie dostaniesz. Ot przywilej banków wybierać sobie najlepszych klientów. Takich obciążonych jak najmniejszych ryzykiem czyli albo z dużym wkładem własnym albo wręcz cała gotówka.
Z cala gotowka isc do banku i pytac o kredyt. Nie slyszalem.
Chyba ktoś tu zgubił wątek. Mowa jest o wkładzie własnym na kupno, a oprócz kupna przy zakupie czy od dewelopera czy do remontu są jeszcze inne potrzeby finansowe
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 26-02-2020 19:29 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Jurny_Jurek |
Post #8 Ocena: 0 2020-02-27 21:38:31 (5 lat temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Ja tak przeczytałem kilka stron i w zupełności popieram zdanie admralbibol- żyjcie po swojemu i według swoich przekonań, różnorodn0ść jest fajna - a Wy jako osoby tolerancyjne i otwarte na świat pouczacie unreala jak ma żyć i jakie smutne życie ma bo nie ma panny i butów za 100f albo nie jeździ do tanich kurortów hiszpańskich bo np. tydzień wśród nachlanego lub naćpanego bydła to oznaka życia pełną gębą.
Nie każdy jest tak fajny, przedsiębiorczy, wykształcony, światowy i jeżdżący na 6 urlopów w roku - i nie ma w tym nic złego. Niech każdy żyje sobie jak chce, i tak wszystkich nas czeka ten sam los - czy będziecie mieć 5 mieszkań i 1000 wycieczek na koncie czy flat we Wrocławiu i życie jakim się chce żyć.
W tych czasach to ludzie patrzą jedni na drugich, obserwują fejsbuki i małpują udając jednocześnie oryginalnych. Narty we Włoszech - tysiąc zdjęc i dziubków a w domu nieszczęśliwi, źle dobrani ludzie z dzieckiem z wpadki - kłótnie albo milczenie. Grunt, że na fejsbuniu wyglądają na szczęśliwych a inni już jadą tam za rok by nie być ,,gorsi''. I krzyżyk na drogę, ich życie ich sprawa. Dziękuję i powodzenia. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
 
|
 |
|
Turefu |
Post #9 Ocena: 0 2020-02-27 21:49:15 (5 lat temu) |
 Posty: 4444
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2020-02-27 21:38:31, Jurny_Jurek napisał(a):
Ja tak przeczytałem kilka stron i w zupełności popieram zdanie admralbibol- żyjcie po swojemu i według swoich przekonań, różnorodn0ść jest fajna - a Wy jako osoby tolerancyjne i otwarte na świat pouczacie unreala jak ma żyć i jakie smutne życie ma bo nie ma panny i butów za 100f albo nie jeździ do tanich kurortów hiszpańskich bo np. tydzień wśród nachlanego lub naćpanego bydła to oznaka życia pełną gębą.
Nie każdy jest tak fajny, przedsiębiorczy, wykształcony, światowy i jeżdżący na 6 urlopów w roku - i nie ma w tym nic złego. Niech każdy żyje sobie jak chce, i tak wszystkich nas czeka ten sam los - czy będziecie mieć 5 mieszkań i 1000 wycieczek na koncie czy flat we Wrocławiu i życie jakim się chce żyć.
W tych czasach to ludzie patrzą jedni na drugich, obserwują fejsbuki i małpują udając jednocześnie oryginalnych. Narty we Włoszech - tysiąc zdjęc i dziubków a w domu nieszczęśliwi, źle dobrani ludzie z dzieckiem z wpadki - kłótnie albo milczenie. Grunt, że na fejsbuniu wyglądają na szczęśliwych a inni już jadą tam za rok by nie być ,,gorsi''. I krzyżyk na drogę, ich życie ich sprawa. Dziękuję i powodzenia.
Oczywiscie. W takim razie Unreal nie powinien sie dziwic, ze ktos wydaje kase na, szok horror, basen dla dziecka. Ja tez zycze dobrej nocy
|
 
|
 
|
|
Wembley27 |
Post #10 Ocena: 0 2020-02-28 09:11:21 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Nie kazdy ma fejsbuka I wstawia zdjecia
Ja jestem tego zdania ze jak za mlodego nie zobaczylam to na starisc nie wiadomo czy mi sily wystarczy
Ja bym nie mogla zyc jak mnich..
|
 
|
 |
|