jjmm
|
Brak odpowiedzi |
|
---|---|
jjmm | Post #1 Ocena: 0 2006-08-28 10:18 (19 lat temu) |
Z nami od: 28-08-2006 |
chciałabym ostrzec wszystkich podróżujących samolotem z Ławicy, zapnijcie walizki na kłodkę, bo ginie zawartość bagażu, 17/08 lecieliśmy do London Stansted i dopiero na miejscu w domu okazało się że w walizkach nie mamy 6 wagonów papierosów i z portfela zginęło 70 zł. Przez to, ze nie można było mieć bagażu podręcznego - schowaliśmy te rzeczy do bagażu, który wędruje do luku bagażowego. Pytanie brzmi - gdzie zginęły owe rzeczy. Wydaje mi się, że gdyby celnik stwierdził nadmiar papierosów to myślę, że dostalibyśmy jakieś pokwitowania, a po drugie przewożenie 70 zł nie jest chyba uznawane za przemyt!!!!!!!!!!! Pani na Ławicy przyjmująca reklamacje, przyjęła nasze zgłoszenie nie wołając od nas nawet nazwiska czy numeru lotu itd. miejmy tylko nadzieję że kartka ze zgłoszeniem nie znalazła się w koszu...
jjmm
|
|