|
Postów: 8 |
|
---|---|
d3sign | Post #1 Ocena: 0 2013-10-26 20:37:26 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-10-2013 Skąd: Birmingham |
Witam,
Potrzebuję pomocy przy wypowiedzeniu umowy najmu mieszkania. W 08/2013 przeprowadzilem sie do UK, w tym samym miesiacu podpisalem umowe z agencja. Okres umowy 01/08/2013 - 31/01/2014. Tak sie sklada ze dostalem bardzo dobra oferte pracy w Polsce i zamierzam zrezygnowac z pracy w UK oraz mieszkania. Zastanawia mnie czy istnieje mozliwosc zerwania umowy przed jej zakonczeniem. Najwygodniej dla mnie byloby ja zakonczyc z dniem 30/11/2013. Napisalem wstepnego maila do agencji jak wyglada wypowiedzenie przed czasem i jakie sa tego konsekwencje. Uzyskalem odpowiedz ze nie jest to praktykowane i musze placic do konca a wypowiedziec umowe moge najwczesniej z dniem 31/01/2014, chyba ze landlord zgodzi sie na wczesniejszy termin. Landlord wyrazil zgode ale pod nastepujacymi warunkami: 1. The tenant must may their rent until a new tenant is found and moved in 2. The property is checked upon move out and professionally cleaned and deductions made from deposit accordingly 3. The current tenant in Situ pays our reasonable fees and signs out Terms in order for us to re-advertise the property (ours fees are normally on months full rent inc vat – However we can reduce these to a “fixed fee of £400 + VAT) and no costs are forwarded to you 4. Tenant must be a non smoker. 5. Tenant must be a Professional, single person absolutely no shared rents. 6. Tenant must sign the additional documentation I provided to both Matthew and Kirsty, as part of the AST. If all six conditions are met I will give my consent for a Conditional surrender to be offered. Warunki jakie przedstawil nie sa dosc korzystne, wychodzi z tego ze nie dosc ze musze placic za czynsz az nie znajda nowego najemcy to jeszcze musze poniesc koszty zamieszczenia ogloszenia na portalu, 400 GBP + VAT... Wychodzi na to ze jesli nie znajda nikogo do konca 01/2014 to jeszcze dodatkowo zaplace za ogloszenie. Co polecacie mi zrobic? Czy istnieje mozliwosc wypowiedzenia umowy bez tak wysokich kosztow czy lepiej wypowiedziec umowe juz teraz z dniem 31/01/2014 i placic czynsz do konca trwania umowy? Koszt to 650 GBP miesiecznie wiec niemalo... Moze juz ktos z Was byl w podobnej sytuacji. Bede wdzieczny za kazda pomoc. Pozdrawiam, Lukasz |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2013-10-26 21:06:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moze to wyglada niekorzystnie, ale tak wlasnie jest. Albo placisz albo pokrywasz koszty znalezienia nowego najemcy plus czynsz do czasu jego wprowadzenia.
Zobacz co wyjdzie Ci taniej, moze oplaca sie zaplacic do konca umowy. ALe musialbys posprzatac mieszkanie juz teraz, zeby zrobili inspekcje i oddali depozyt. Carpe diem.
|
Craven_2 | Post #3 Ocena: 0 2013-10-26 21:14:54 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Mozesz jeszcze wyszukac ludzi na wlasna reke chociaz agencja plus landlord moga sie na to nie zgodzic i pewnie sie nie zgodza. Nawiasem mowiac mam wrazenie, ze trafiles na jakas bandycka agencje, stawiaja warunki jakby wynajmowali jakis palac.
Byl tu taki na forum co by pewnie polecil niezaplacenie i bez slowa wziecie d..y w troki. Osobiscie nie polecam i mam wrazenie, ze bez wywiazania sie z kontraktu sie nie obedzie. Nie mozesz jakos tego wyjazdu odroczyc? [ Ostatnio edytowany przez: Craven_2 26-10-2013 21:16 ] |
Post #4 Ocena: 0 2013-10-26 21:22:43 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2013-10-26 21:24:30 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
W londynie za żarówkę potrafią policzyć 50.
Np kiedyś była taka ładna pani. Nawet bardzo. w przedpokoju miała cholernie nietypową lampe niby polec, niby wszytko OK, tyle że zamiast "wypustki" po d kątem to na wprost. Trudno było znaleźć takie żarówki. Skubana pilniczkiem wypiłowała, żarówka standardowa weszła... :D trzymała się na jednym bolcu ale się trzymała ;D W życiu bym nie powiedział że ta pani na to wpadnie :D Zaoszczędziła 50 funtów ![]() A mnie zaimponowała ![]() ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2013-10-26 21:26:26 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2013-10-26 21:14:54, Craven_2 napisał(a): Mozesz jeszcze wyszukac ludzi na wlasna reke chociaz agencja plus landlord moga sie na to nie zgodzic i pewnie sie nie zgodza. Nawiasem mowiac mam wrazenie, ze trafiles na jakas bandycka agencje, stawiaja warunki jakby wynajmowali jakis palac. Byl tu taki na forum co by pewnie polecil niezaplacenie i bez slowa wziecie d..y w troki. Osobiscie nie polecam i mam wrazenie, ze bez wywiazania sie z kontraktu sie nie obedzie. Nie mozesz jakos tego wyjazdu odroczyc? A co jest bandyckiego w tym, ze landlord chce rekompensaty za zerwanie umowy? To jest standardowa praktyka. Wynajem, to biznes, a nie dzialalnosc charytatywna. Landlord zaplacil agencji za znalezienie lokatora i oczekuje, ze tenze bedzie mu placil przez minimalny okres trwania umowy. A watek, o ktorym wspominasz dotyczyl troche czegos innego, brak umowy, itp. Carpe diem.
|
tomaszzet | Post #7 Ocena: 0 2013-10-26 21:29:08 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Wszystko powinno być w umowie.
Jeżeli nie ma w niej zapisu o płaceniu "czynszu" do czasu znalezienia następnego lokatora, to dymu nie ma. Nie widzimy umowy, nie mamy jak podpowiedzieć. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2013-10-26 21:34:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Można się zwrócić bezpośrednio do landroda, napisać mu że twoje finanse są katastrofalne i że chcesz być uczciwy, że traktujesz umowę bardzo poważnie i wyprowadzić się zanim doprowadzisz do stanu gdy mieszkanie zostanie zadłużone, a ty wpadniesz w bardzo trudne kłopoty finansowe uniemożliwiające znalezienie innego tańszego mieszkania i wyprowadzkę w przyszłości.
![]() Powodzenia Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Craven_2 | Post #9 Ocena: 0 2013-10-26 21:37:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Cytat: 2013-10-26 21:26:26, Richmond napisał(a): A co jest bandyckiego w tym, ze landlord chce rekompensaty za zerwanie umowy? To jest standardowa praktyka. Wynajem, to biznes, a nie dzialalnosc charytatywna. Landlord zaplacil agencji za znalezienie lokatora i oczekuje, ze tenze bedzie mu placil przez minimalny okres trwania umowy. A watek, o ktorym wspominasz dotyczyl troche czegos innego, brak umowy, itp. Nie to, ze ktos chce kasy za to co mu sie zgodnie z umowa nalezy mialem na mysli. |
|