MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Używanie języka polskiego w UK...

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 3 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

Str 3 z 9

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Adacymru

Post #1 Ocena: 0

2013-01-28 21:30:03 (12 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

i jeszcze - to za co my "dziękujemy", albo za co "przepraszamy", znacznie się różni od tego, za co dziękują i przepraszają Anglicy na codzień ?


Zauwazylam, ze niektorzy czuja sie zobowiazani do przepraszania, ze oddychaja tym samym powietrzem... i sadze ze ma to wiecej wspolnego z cechami osobowosci danej osoby, a nie miejscem przebywania czy towarzystwem. W pewnych warunkach te tendencje sa poprostu bardziej widoczne.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #2 Ocena: 0

2013-01-28 21:37:22 (12 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Nie sądzę Ada.
Dla mnie raczej to właśnie pochodzenie, a nie cechy osobowości. Jakoś się tak składa, że Polacy mimo tego, że są dość silnym narodem, starającym się egzekwować swoje, przepraszają i dziękują za co się da - mimo tego, że niby uchodzimy dla Anglików za naród niekulturalny, bo nie dodajemy do każdego zdania proszę i dziękuję... Robimy to, ale właśnie z umiarem. I jak napisałam wcześniej - często w innych sytuacjach niż Oni "proszący" o przyjęcie karty do zapłacenia i "dziękujący" za jej oddanie...

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 28-01-2013 21:38 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

MrMaverick1971

Post #3 Ocena: 0

2013-01-28 21:38:05 (12 lat temu)

MrMaverick1971

Posty: 5457

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 26-07-2012

Skąd: Bedford

Cytat:

2013-01-28 21:27:55, ola_zet napisał(a):

A mieliście jakieś nieprzyjemności typu bezpośrednie wyzwiska? Mi szczerze mówiąc nigdy nie zdarzyło się coś takiego ze wzgędu na język czy pochodzenie, więc trudno mi się ustosunkowac.

Ja mialem nieprzyjemnosci z wyzwiskami ....od Polakow. Jezeli chodzi o rdzennych Brytyjczykow, nie doswiadczylem od nich przez 10 lat tego, czego doswiadczylem przez kilka miesiecy od "Rodakow" , ktorzy tutaj przyjechali po 2004 roku.
Przykre, ale prawdziwe.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #4 Ocena: 0

2013-01-28 21:44:17 (12 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Kolejne uogolnienie:

Cytat:
uchodzimy dla Anglików za naród niekulturalny, bo nie dodajemy do każdego zdania proszę i dziękuję


Fakt w Anglii nie mieszkam, ale ani od Anglikow, ani Walijczykow nie slyszalam takiego uogolnienia.

Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2013-01-28 21:58:02 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ola_zet

Post #6 Ocena: 0

2013-01-28 22:00:00 (12 lat temu)

ola_zet

Posty: 48

Kobieta

Z nami od: 11-02-2012

Skąd: Londyn

Cytat:

2013-01-28 21:29:33, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
Jak zwróciłam kiedyś uwagę Polkom pod szkołą moich dzieci, to popatrzyły na mnie jak na UFO - nie bardzo przemówiło do nich to, że Anglicy naprawdę dobrze wiedzą, co znaczą "nasze" pospolite przekleństwa...
:-?


Ola - nie, nigdy. Przynajmniej ja nie miałam. Nie wiem skąd to u Niego...
Nawet mój 8-letni syn wie, że żaden wstyd rozmawiać w "swoim" języku.

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Nie_z_tej_bajki</i> 28-01-2013 21:32 ]




To musisz mężowi trochę przystopowac proces 'przenarodowienia':) Ja nie byłam bezpośrednim odbiorcą obelg, więc nie chcę byc przesadnie przezorna, czy zastraszona na wyrost.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

TITANIUM

Post #7 Ocena: 0

2013-01-28 22:00:09 (12 lat temu)

TITANIUM

Posty: 447

Kobieta

Z nami od: 13-04-2012

Skąd: UK

Cytat:

2013-01-28 21:37:22, Nie_z_tej_bajki napisał(a):

(...)że niby uchodzimy dla Anglików za naród niekulturalny, bo nie dodajemy do każdego zdania proszę i dziękuję... (...)



Na początku gdy przyjechałam to bardzo rzadko dodawałam "please" na końcu zdania prosząc chłopaków w pracy o otwarcie pudełek :-) Tak jak mnie w szkole uczono juz sama forma "would" czy nawet "could" była dla mnie formą prośby..."Niestety" życie zweryfikowało :-] Chłopaki praktycznie zawsze gdy szłam do nich "po prośbie" dodawali za mnie to "please". Ja się zawsze śmiałam ale wyjaśniłam im dlaczego mówię jak mówię...No ale po jakimś czasie nauczyłam się :) Choć powiem szczerze, że wkurzają mnie takie osoby co przepraszają, że żyją :-!


Jeśli chodzi o używanie języka polskiego...Ja myślę, że ludzie źle się wyrażają jeśli mówią, że wstydzą się, że są Polakami...Myślę, że chodzi im o WSTYD ZA INNYCH POLAKÓW, za ich zachowanie ( jakie właśnie najczęściej można spotkać w polskich sklepach bo tak jest "nasze" największe skupisko :-| ).

Zanim przyjechałam do UK koleżanka, która już tutaj mieszkała kilka lat nagadała mi jak to Anglicy nas, Polaków nie lubią i mi w głowie to utkwiło, że autentycznie bałam się rozmawiać po Polsku na ulicy, żeby nie zarobić w baniak :-T[ Po jakimś czasie życie ponownie zweryfikowało :-) Z Polakami rozmawiam po polsku ( oczywiście jeśli jest z nami osoba innej narodowości to po angielsku, chyba że to Słowacy to każdy w swoim *THUMBS UP* ).

O czym jeszcze chciałam napisać...Po przyjeździe do UK gdy spotykałam Polaków na ulicy/ w sklepach/ w banku zawsze starałam się jakoś zagadać :) Zawsze byłam otwartą osobą lubiącą poznawać nowych ludzi ale nie wiem czemu ludzie patrzyli się na mnie jakby mi druga głowa wyrosła :-o Nie wiem o co chodzi ale po jakimś czasie przestałam bo głupio mi było...Czy Was też spotykały takie sytuacje?

[ Ostatnio edytowany przez: TITANIUM 28-01-2013 22:00 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #8 Ocena: 0

2013-01-28 22:00:52 (12 lat temu)

Richmond

Posty: 29599

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

O prosze i dziekuje przy kazdej okazji byla rozmowa u mnie w pracy. Firma zrobila specjalne szkolenie na temat roznic kulturowych miedzy pracownikami roznego pochodzenia.

Szefowa z RPA mowila wlasnie o tym, ze niektorzy uwazaja inne nacje za niegrzeczne bo nie dodaja prosze (please) na koncu kazdego zdania, bo sa po prostu bardziej bezposredni (m.in. Polacy, Holendrzy).

Co do glosnego mowienia, to kiedys robilam przeprowadzke dla kolezanki. Jechalysmy samochodem, a ona tak glosno mowila, ze mialam wrazenie, ze ludzie w innych samochodach ja slysza. Na ulicy zreszta zachowuje sie tak samo i nie ma znaczenia czy mowi po polsku czy po angielsku.

Nigdy nie obawialam sie mowic po polsku w miejscach publicznych. Tyle, ze rzadko mi sie to zdarza. Rozmawiam po polsku tylko z mezem i czasami ze znajomymi w restauracjach.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ola_zet

Post #9 Ocena: 0

2013-01-28 22:21:15 (12 lat temu)

ola_zet

Posty: 48

Kobieta

Z nami od: 11-02-2012

Skąd: Londyn

Cytat:

2013-01-28 22:00:09, TITANIUM napisał(a):

O czym jeszcze chciałam napisać...Po przyjeździe do UK gdy spotykałam Polaków na ulicy/ w sklepach/ w banku zawsze starałam się jakoś zagadać :) Zawsze byłam otwartą osobą lubiącą poznawać nowych ludzi ale nie wiem czemu ludzie patrzyli się na mnie jakby mi druga głowa wyrosła :-o Nie wiem o co chodzi ale po jakimś czasie przestałam bo głupio mi było...Czy Was też spotykały takie sytuacje?

[ Ostatnio edytowany przez: <i>TITANIUM</i> 28-01-2013 22:00 ]




Oj spotkały spotkały :-] Ja to zaczepiam generalnie jak geriatryk na przystanku i nie tylko Polaków *CRAZY* I taki już ze mnie oszołom, co po wporowadzce do nowego domu wszystkich sąsiadów witał domowej roboty babeczkami! Dalej patrzą jak na wariata, ale już zawsze się witają i bywa, że zagadną. Świat trzeba zmieniac małymi kroczkami:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Richmond

Post #10 Ocena: 0

2013-01-28 22:32:14 (12 lat temu)

Richmond

Posty: 29599

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Cytat:

2013-01-28 21:58:02, Promy_UK napisał(a):
Ale zeby polak z polakiem po angielsku-nie godzi sie!

Moze byc to konieczne w pracy.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,