hogat
|
Postów: 4 |
|
---|---|
Hogata | Post #1 Ocena: 0 2006-05-04 22:09 (19 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2006 |
Mój mąż pracuje na kontrakcie. Odmówili mu housing benefitu z tego powodu. Dlaczego? Czym różni sie kontrakt (na czas nieokreślony) od umowy o pracę? czy są tu urlopy, jak się wlicza do rejestracji w Home office, czy można starać się o benefity na dzieci?
hogat
|
Anonim | Post #2 Ocena: 0 2006-05-04 22:54 (19 lat temu) |
![]() Anonim |
![]() skoro mu odmowili to mieli powody... pewnie za duzo zarabia. a nie dlatego ze na kontrakcie. cos ci sie pomylilo. umowa i kontrakt sie roznia pisownia ![]() urlopy sa jak wszedzie... o wszystko sie mozna starac, ale nie kazdemu wszystko przysluguje. pytania o home office nie rozumiem. |
Hogata | Post #3 Ocena: 0 2006-05-05 18:06 (19 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2006 |
Wiem, co mówię. Dochód - ok. 160 f tygodniowo na 4 osoby, szału ni ma. A teraz jest dodatkowy argument, że nie ma roku od rejestracji w home office.
hogat
|
Anonim | Post #4 Ocena: 0 2006-05-06 02:40 (19 lat temu) |
![]() Anonim |
ale ja nie wiem co ty mowisz
![]() moze on jest self employed? tylko wtedy jest roznica w kontrakcie... wcale nie jest tak latwo dostac zasilek, jakikolwiek. trzeba spelniac odpowiednie wymagania odnosnie zarobkow, statusu, oszczednosci, itd. w ogole mam wrazenie ze zeby dostac social benefits to trzeba tu byc 2 lata (liczy sie od daty rejestracji w HO). UK otworzylo rynek pracy a nie zaplecze socjalne dla emigrantow... ruda |
Hogata | Post #5 Ocena: 0 2006-05-07 20:01 (19 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2006 |
Owszem, po dwóch latach housing benefit jest pewny, wcześniej zależy od dobrej woli urzędników. Tak przynajmniej precyzują to przepisy: jeśli jesteś krócej niż 2 lata, to możesz sie ubiegać. Rozpatrzą.
![]() hogat
|
|