2012-12-16 16:04:40, last_adam66 napisał(a):
Bestia - chyba jedyny chodzący IDEAŁ
Bestia ma racje. Olewacie przepisy zeby zaooszczedzic, a potem placz i szukanie pomocy na forum.
[ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick1971 16-12-2012 17:07 ]
Str 13 z 16 |
|
---|---|
MrMaverick1971 | Post #1 Ocena: 0 2012-12-16 17:06:41 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2012-12-16 16:04:40, last_adam66 napisał(a): Bestia - chyba jedyny chodzący IDEAŁ Bestia ma racje. Olewacie przepisy zeby zaooszczedzic, a potem placz i szukanie pomocy na forum. [ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick1971 16-12-2012 17:07 ] |
radzik77 | Post #2 Ocena: 0 2012-12-16 17:14:05 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2012-12-16 17:03:28, paolomario napisał(a): last_adam66, Ty dziwne rzeczy opowiadasz. Który Polak da innemu posiedzieć za kółkiem swojego wozu??? A jeszcze sugerujesz, że aż roi się od takich. ![]() dokladnie ![]() |
andreek | Post #3 Ocena: 0 2012-12-16 17:17:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Cytat: 2012-12-16 17:03:28, paolomario napisał(a): last_adam66, Ty dziwne rzeczy opowiadasz. Który Polak da innemu posiedzieć za kółkiem swojego wozu??? A jeszcze sugerujesz, że aż roi się od takich. ![]() Dokładnie. ![]() ![]() ![]() radzik77 - krótko i na temat ![]() [ Ostatnio edytowany przez: andreek 16-12-2012 17:19 ] |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2012-12-16 17:36:39 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2012-12-16 17:14:05, radzik77 napisał(a): Cytat: 2012-12-16 17:03:28, paolomario napisał(a): last_adam66, Ty dziwne rzeczy opowiadasz. Który Polak da innemu posiedzieć za kółkiem swojego wozu??? A jeszcze sugerujesz, że aż roi się od takich. ![]() dokladnie ![]() Nigdy w życiu, Jedyna odoba która jexdzi moim samochodem to Beata. Kiedyś jak kursowałem między Ilmenau, i Lion, a potem Polska Lion, to dla zabawy zabieralem stopowiczów. Bezpłatnie, czasami zostawiali jakiś prezent. Ale na odcinkach w Polsce coraz częściej zaczynali sobie zabierać prezenty, a to trujkąt ukradli, a to jakiś śrubokrętem czy klucz, latarkę itd itd, nie mówiąc o syfie jaki po sobie potrafili zrobić na odcinku kilkunastu, czy kilkudziesięciu km. a nawet złośliwie zniszczyć. Ale do głowy by mi nie przyszło dać takiemu kierownice. Inna rzecz, jak już ktoś tak "liczy na pomoc" to żaden problem, bierze się dane delikwenta, dzwoni do ubezpieczalni 20-60 funtów i kierowca dodany, można "spokojnie" jechać, trwa to 10 minut Trzeba zwrócić jeszcze uwagę na jeden szczegół. Gdy wykupujemy jakąkolwiek Polise! =czy jest napisane w ubezpieczeniu że obowiazuje poza granicami, albo inaczej, czy nie ma wpisu że NIE OBOWIĄZUJE, bo pojawiły się i takie ubezpieczenia. Co ma na celu niby obniżenie ceny, można się naciąć. =Myślimy że mamy Full ubezpieczenie, ale często jest ono full, z zastrzeżeniem na terenie UK, poza granicami mamy tylko 3/4 Czyli odpowiednik OC bez AC I to jest bardzo powszechne! =Osoba dopisana, jako drugi kierowca, również czasami może mieć tylko "Oc" Czyli jak będzie za kierownicą w czasie wypadku, to lipa. A jak ktoś jest głupi i da się posadzić za kierownicą i prowadzić pojazd, nie mając do niego ubezpieczenia to no cóż... Równie dobrze można posadzić kogoś bez uprawnień do prowadzenia. Jeden pieron. A tak wogóle to własnie Pogodynka w polsce, pokazuje ładnie zaśnieżone drogi w Polsce, temp w dzień około 0 w nocy do -5 ślicznie biało i ślisko, pięknie się to ogląda ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2012-12-16 17:48:30 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
ewamik | Post #6 Ocena: 0 2012-12-16 18:49:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Poniewaz kierowca drugiego samochodu,byl wlasnie ubezpieczony w PZU.To bylo zderzenie na zakrecie.Tamten samochod uderzyl w nasze lewe przednie kolo ,urwal lusterko,jakies tam oski w srodku itd.Strzelily poduszki,a co za tym idzie-przednia szyba popekana cala. Blokada pasow,kolo totalnie roztrzaskane i to wszystko w srodku idzie od kola..karoseria nienaruszona. Szczerze? Nie interesujemy sie tym za bardzo,poniewaz nastapil ostry konflikt w rodzinie. Z tego co wiemy,to wygralismy rozprawe.Tylko z PZU nie mozemy odzyskac pieniedzy za naprawe ,pomimo wszystkich przedstawionych rachunkow angielskich i polskich.Jest adwokat,zlozyl apelacje.Czekamy. A to co wiemy,to wiemy od posrednikow z rodziny.
|
Post #7 Ocena: 0 2012-12-16 18:55:45 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
andreek | Post #8 Ocena: 0 2012-12-16 18:55:58 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Cytat: 2012-12-16 18:49:18, ewamik napisał(a): Poniewaz kierowca drugiego samochodu,byl wlasnie ubezpieczony w PZU.To bylo zderzenie na zakrecie.Tamten samochod uderzyl w nasze lewe przednie kolo ,urwal lusterko,jakies tam oski w srodku itd.Strzelily poduszki,a co za tym idzie-przednia szyba popekana cala. Blokada pasow,kolo totalnie roztrzaskane i to wszystko w srodku idzie od kola..karoseria nienaruszona. Szczerze? Nie interesujemy sie tym za bardzo,poniewaz nastapil ostry konflikt w rodzinie. Z tego co wiemy,to wygralismy rozprawe.Tylko z PZU nie mozemy odzyskac pieniedzy za naprawe ,pomimo wszystkich przedstawionych rachunkow angielskich i polskich.Jest adwokat,zlozyl apelacje.Czekamy. A to co wiemy,to wiemy od posrednikow z rodziny. ewamik, mam wrażenie ze trochę to sobie zagmatwaliście na własne życzenie. Nie pisze tego po to aby Ci dopiec, ale z boku ,,patrząc'', tak to właśnie z Twojego opisu wynika. ![]() |
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2012-12-16 19:07:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Nie przyznalawala sie. Obie strony zostaly wezwane na Policje. Po kilku miesiacach odbyla sie pierwsza rozprawa. Chyba to byl luty.W czerwcu tego roku wyplacili nam na konto 3560zl .Konto musielismy podac juz wczesniej.
Dzisiaj rozmawialam o tym z mezem.Powiedzial,ze nasza strona wygrala ale PZU po prostu nie wyplaca odszkodowania.Jeszcze raz tlumacze-wyplacilo nam odszkodowanie po rozprawie sadowej,przesluchaniu swiadkow,policji itd.To byl teren zabudowany. Lato. Generalnie rozmowa z przedstawicielem PZU byla istna droga przez meke. Gdy nam wycenili tak tanio auto,to maz zdenerwowany powiedzial-podaj namiary na ten servis,pojade tam i naprawie samochod,skoro takie tanie czesci i robocizna.Daj mi do nich numer" . Dziewczyna nie wiedziala co powiedziec. Andreek czemu tak sadzisz? Dlaczego na wlasne zyczenie? |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2012-12-16 19:43:15 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
to i tak macie szczescie.
Ale wniosek jest taki że wasze ubezpieczenie was olało i dochodzicie odszkodowania we własnym zakresie bez wsparcia prawników. Gdybyście mieli ważne ubezpieczenie, to dostali byście odszkodowanie bez większych problemów tu w UK, i nie smieszne kilkaset funtów, tylko za całość bo rzadko firma ubezpieczeniowa decyduje się na "lawetowanie" pojazdu przez pół europy. Chyba że to samochód o znacznej wartości. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|