2011-02-17 13:55:26, pmarcys1 napisał(a):
2011-02-17 13:38:12, Mateekk napisał(a):
...Problem w tym, ze jednie w godzinach od 9 do 15 moglbym podjac jakas prace...
Podobno znasz angielski to poszukaj w jakis "jadlodajniach"- w porze lunch'u zawsze sie ktos do pomocy przyda. Najgorzej to jak siadziesz sobie i zaczniesz narzekac.
Hehe, o tym nie pomyslalem. Dzieki za pomysl. Jutro z pewnoscia podejme jakies stosowne kroki w tym kierunku.
Bylem przed chwila w miescie i mi powiedzieli ze teraz w wiekszosci sklepow/firm redukuja etaty wiec do kwietnia nie ma sie co pchac do roboty. Czy to prawda?