2011-01-23 15:57:40, Nie_z_tej_bajki napisał(a): Ludzie, piszac "nauczyciel" nie mialam na mysli TYLKO NAUCZYCIELI w szkolach. Nauczycielami naszych dzieci jestesmy tez my sami, dziadkowie, wujkowie, rodzenstwo itd. To byla przenosnia...
Bez obaw zrozumialam te pzrenosnie.Chcialam tylko wzmocnic poprzez moja wypowiedz role rodzica w wychowaniu dziecka.
Opublikujmy Polaka ze Scarborough na glownej stronie, naglosnijmy sprawe i pozwolmy ludziom pisac komentarze - niech rodzice wiedza jaka maja pocieche...
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
2011-01-23 12:11:38, polock napisał(a): smutne...
dla tego wlasnie moje dzieci nie maja kontaktu z takim polskim elementem...
angielscy rowiesnicy to jakies aniolki w zyciu nie slyszalem zeby ktores z nich podnosilo glos czy juz bron boze Przeklinaly, a czesto zostaja na sleepover,
...ten mlody chwast to ma chyba rownie mocno niezrownowazonych rodzicow!?
Trza sie bylo uczyc Angielskiego, to bys zrozumial jak mlodzi anglicy gadaja...
2011-01-23 20:06:49, Catch napisał(a): mamusia sie uśmiechała i chyba cieszyła jaka rezolutna dziecina
zwróciłem uwagę to na mnie wyskoczyła że nie moja sprawa
40 min później chcieli ze mną wracać ale mały zaczął od f..ing driver i zamknąłem drzwi i odjechałem
faktycznie co dzień oglądam angielskie dzieci to aniołeczki - co dzień je oglądam
a potem ta tępa mamusia dostanie to co nauczyła.
niedawno przez przypadek bylem świadkiem jak jeden gość właściciel sporej firmy rozmawia ze swoją matką.
nie wiem może myślał że nie rozumie, aż mi było głupio, na końcu rzucił słuchawkę i dodaje Fuc** bi**
Mnie by przez gardło coś takiego nie przeszło.
Ale moze z tego malego będa ludzie na dubleblascie a nie na jakimś dziadostwie, tak jak ten wujek z ameryki z pod Sokółki
trudno się słucha ale mozna wyłapać kilka ciekawy rad
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.