2010-12-29 09:03:26, kolezanka_szklanka napisał(a):
Gal - a bierzesz pod uwage ewentualny powrot do Anglii? Podziwiam Cie dziewczyno. Zycze stalowych nerwow, hartu ducha i wielkiej wiary w sukces.
Podpisuję się pod tym czterema łapami

Podziwiam faktycznie i życzę samych sukcesów w PL.
Kiedyś w rozmowie z kolegami z pracy (Anglicy) o możliwości wygranej w euromilions - było chyba wtedy 85 milionów czy jakoś tak - pytali czy w wrazie wygranej wrócił bym do PL ...
oczywiscie odpowiedzialem : NIIIGDY W ŻYCIU !
Byli bardzo zdziwieni, ale już widzę ten scenariusz - wizyty panów w czarnych munurach - SB (czytaj policja skarbowa) tlumaczenie się, zaświadczenia itd... itd...
Życie na każdym kroku wyglądający jak przepełniony stary, śmierdzący autobus miejski, urzędasy, zgniła służba zdrowia, system policyjno klerykalno podatkowy, kumoterstwo i koleśiostwo, układy i układziki, łapówkarstwo, bandytyzm, i do tego wszystkiego nalezy dołożyć trochę zazdrości zawiści i jadu, ooo tak jadu i jeszcze raz jadu i na koniec więcej jadu.
Chcę żyć, pracować w normalnym kraju i chciałym żeby moje dzieci tez w takim żyły.
Podziwiam ludzi którzy mają odwagę stawić czoła i wbrew przeciw wszystkiemu wyjechać do PL życzę im wszystkim wszystkiego najlepszego i życzę szczęścia.
Może właśnie dzięki tym wracającym Polska zmieni swe oblicze, zmieni się na lepsze, zmieni na kraj w którym jak cytował Winston "Polak Polakowi bratem" będzie...