2011-02-25 10:17:24, stanislawski napisał(a):
Wisełka jechała dobre europejskie ekipy, po 4-1, 5-1.Pamiętacie?
Real Saragossa i Schalke 10 lat temu, pamiętam mecz z Realem S. i pusty stadion Wisły ... Najlepsze co Wisła mogla zrobić to utrzeć nosa sezonowym i piknikowym kibicom swojego klubu. Wystarczyło odrobić straty z pierwszego meczu. Zrobili to w ładnym stylu.
Tyle w temacie.
Prawdziwego kibica poznaje się po tym ze jest ze swoja drużyną na dobre i na złe.
ps. Wisla z 2000/2002 roku to była dobra piłkarska ekipa.
[ Ostatnio edytowany przez: Dwunasty 25-02-2011 10:32 ]