Cytat:
2010-09-15 13:23:25, mamawilliama26 napisał(a):
jak my jedziemy na oxford str to wszystko zostaje w domu. telefony karty wszystko. juz raz mi torebke odcieli wiec wiecej nic nie zabieram

ja tam byłem pare razy pare lat temu, teraz jak nie mam tam klienta to mnie siłą nie wyciągnie, pare razy zwiedzilismy nocne kluby i imprezownie oraz striptiz
byłem, widzalem, było fajnie i nawet odlotowo kolorowo hehehe i styknie juz, a w dzień co za przyjemność robić tam zakupy jak co chwile ktoś włazi pod nogi, to samo można kupić w spokojniejszych częściach miasta na peryferiach.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.