Str 2 z 3 |
|
---|---|
Mieszko | Post #1 Ocena: 0 2010-04-22 17:37:31 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Ja myślę, że nie ma znaczenia co właścicielka chce zrobić z tym flatem jak się wyprowadzicie - sprzedać czy nie. I co z tego, ze pieniędzy jej nie brakuje? Ma prawo żądać od Was zapłaty do końca umowy - i z tego prawa korzysta. I myślę, że może Was zmusić do zapłaty kosztów sądowych - po prostu we wniosku napisze, że wnosi o pokrycie kosztów przez Was, jeśli sprawę przegracie - będziecie musieli zapłacić.
|
bonjur | Post #2 Ocena: 0 2010-04-24 08:33:20 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2010 Skąd: londyn |
Specjalista przejrzal dokladnie cala dokumentacje i w skrocie- landlord tyle razy naruszyl prawo, oszukujac tenentow, ze to on powinien sie raczej bac, ze my podamy go sadu. Wyprowadzamy sie kiedy my chcemy a konsekwencje nie pojscia z nami na ugode moga byc bardzo powazne, ale dla naszego lanlorda, a nie dla nas!!!
![]() |
bonjur | Post #3 Ocena: 0 2010-04-24 08:35:04 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2010 Skąd: londyn |
Dziekuje wszystkim za rady !
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2010-04-24 15:46:54 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To napisz jakie przepisy lamala wlascicielka i co dokladnie poradzil prawnik.
Carpe diem.
|
bonjur | Post #5 Ocena: 0 2010-04-25 15:05:10 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2010 Skąd: londyn |
Miedzy innymi:
1. pobierala od nas pieniadze za concil tax. Przez pierwszy rok umowy to mysmy go placili, a drugi rok- pobierala od nas do zaplaty. Juz po 1-szym roku poszlismy z tym do CAB i z tamtad landlady dostala pismo i my takze dostalismy takie samo, ze bezprawnie kazala nam placic za concil tax, gdyz to jest jej obowiazek. Na pismie mielismy wic nakaz dla niej do placenia taxu i zakaz dalszego pobierania tej kwoty od nas. Jako, ze jestesmy Polakami, sciemnila nam, ze zle zrozumielismy to pismo i chodzi w nim o to, ze rachunki przychodza na jej nazwisko i ona ma je placic, ale poniewaz czynsz nie zawiera council taxu, to my nadal musimy jej przysylac pieniadze za council tax, a ona go placi w naszym imieniu. Wpisala to tez do naszych kontraktow, ze dzielimy wspolnie z pozostalymi wspollokatorami mamy placic council tax. Pobrala tez od nas pieniadze za dwa miesiace - luty i marzec, ktore sa zwolnione z council taxu- czyli za ktore nie musiala sama placic. Nakazala nam na pismie zaplacic jej takze za te dwa miesiace na council tax. Prawnik powiedzial, ze taki zapis w naszym rodzaju umowy jest niezgodny z prawem, gdzyz tylko jesli umowa jest jedna na cale mieszkanie, council tax zobowiazany jest placic lokator/lokatorzy. 2. W naszym przypadku sa 3 pokoje i kazdy lokator ma osobna umowe na swoj pokoj, wiec landlord ma obowiazek placic council tax lub zawrzec ten podatek w kwocie czynszu. Czyli wlasciciel ma prawo pobierac od nas tylko kwote za czynsz, a my mamy obowiazek placic tylko czynsz i rachunki za gaz i prad- to wszystko. Poniewaz wlascicielka miala decyzje councilu na ten temat na pismie, a mimo to nie zastosowala sie do niej dodatkowo nakazujac nam placenie za miesiace zwolnione od councilu, to mozemy sie domagac od niej zwrotu calej kwoty councilu, ktory zaplacilismy jej za dwa lata. Druga sprawa- zafalszowala plany mieszkania, zgklaszajac 3 bedroom flat, kiedy w istocie jest to 2 bedroom flat, a jedna osoba mieszka w living roomie. 3.Ponadto po pierwszych 12 miesiacech naszej umowy,powinnismy dostac pismo z 2 miesecznym wyprzedzeniem o zmianie warunkow umowy lub o jej nieprzedluzeniu. Mysmy niczego takiego nie dostali tylko wlascicielka gdy zblizal sie koniec 12 mis. kontraktu- przyszla do nas z nastepnymi kontraktami na okres kolejnych 12 misiecy, z ta roznica ze czynsz jedenego z lokatorow zostal powiekszony o 10 GBP miesiecznie (bo- jak stwierdzila- pokoj jest wiekszy od pozostalych- a wlasciwie to livingroom!). Nie jest wiec do konca jasne ktora umowa jest obowiazujaca, skoro ta pierwsza nie zostala formalnie zakonczona, bo nie dostalismy zawiadonmienia, ze wygasa i dlaczego, ani ze bedziemy podpisywac kolejna. W zasadzie to tamta powinna byc automatycznie przedluzona. Nie jest wiadome, czy obowiazuje pierwsza, czy druga, a moze obydwie, a moze zadna z tych umow nie jest wobec tego wazna...Szczegolow tego punktu dowiemy sie na kolejnym spotkaniu z doradca. 5. Landlady zawarla tez w umowie punkt niezgodny z obowiazujacym w Anglii prawem. Napisala, ze w przypadku spoznienia sie z zaplata za czynsz lub council tax, ma ona prawo bez wczesniejszego uprzedzenia do zerwania z nami umowy w trybie natyczmiastowym. Dodam tylko ze to jeszcze nie koniec wszystkich nieprawidlowosci, jakich dopuscila sie nasza landlady. I pomyslec ze ta sama osoba straszy nas sadem i nie oddaniem depozytu tylko dlatego, ze chcemy opuscic mieszkanie 1 miesiac wczesniej po 2 latach mieszkania. Dodam, ze nigdy nie miala z nami zadnych problemow- czynsz byl placony na czas, a mieszkanie zawsze utrzymane w idealnym stanie czystosci. Zreszta sami sterylnie je wysprzetalismy i naprawilismy wiel usterek po poprzednich lokatorach, gdyz landlady obiecala to zalatwic lecz nie dotrzymala obietnicy, a nam zalezalo na zamieszkaniu w przyzwoitych warunkach. Dodam, ze doprawdy brakuje nam slow wobec takiej postawy wlascicielki. Za pomoca roszczen i grozb probuje dodatkowo wyludzic od nas depozyt i zaplate za czerwiec, kiedy juz nas tam nie bedzie. Wobec silnych podstaw prawnych, jesli nie pojdzie z nami na ugode, to sprawa z pewnoscia skonczy sie w sadzie. |
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2010-04-25 15:53:16 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
1. Ale jesli chcecie odzyskac te pieniadze to bedziecie musieli wystapic z wnioskiem do niej lub wziac ja do sadu.
Chociaz tutaj mam watpliwosci, bo nawet jesli rachunek jest na landlady to wydaje mi sie, ze nie ma przeszkod, zeby w umowie bylo zawarte, ze placicie jej rowniez za council tax razem z innymi rachunkami, a ona reguluje platnosci do urzedu - jako osoba odpowiedzialna za platnosc council tax. Mogla tez podzielic nalezna kwote za council tax na 12 miesiecy, dla latwosci wyliczen i pobierac w ten sposob te pieniadze od Was. Czyli jesli wpisala Wam do umowy (a Wy zgodziliscie sie na to, podpisujac umowe), ze musicie placic council tax, bo nie jest on czescia czynszu i pobierala te pieniadze i nastepnie oplacala rachunek do urzedu, to raczej nie widze opcji zwrotu tych pieniedzy. A co bylo w pierwszej umowie? Bylo cos o council tax? Moze za tamten okres moglibyscie odzyskac te pieniadze od niej. 3. Jesli umowa byla na 12 miesiecy to wygasla po 12 miesiacach, nie wiem skad watpliwosci. Gdyby nie byla przedluzona to przeszlibyscie na statutory periodic tenancy. Zostala przedluzona/podpisana nowa umowa, wiec obowiazuje nowa, na okres okreslony w umowie. Punkt 5. punkt umowy zostanie uznany za niewazny, ale skoro na tej podstawie nie probuje z Wami zerwac teraz umowy to raczej nie ma znaczenia dla sprawy. Moim zdaniem to, ze ona lamala jakies warunki umowy czy przepisy to jedno, ale ona ciagle bedzie mogla scigac Was za nie zaplacenie za okres umowy. Wy bedziecie mogli ja pozwac za jedno, a ona Was za drugie. Chyba, ze dogadacie sie miedzy soba, tudziez jedna ze stron bardziej przestraszy druga. [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 25-04-2010 16:08 ] Carpe diem.
|
Post #7 Ocena: 0 2010-04-26 23:46:28 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kksiezniczka | Post #8 Ocena: 0 2010-08-10 09:10:58 (15 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Podepnę sie pod temat.
Moja siostra chce wyprowadzić sie z mieszkania.Podpisała umowę na 6miesięcy.Umowa kończy się 25 sierpnia.Po tym czasie landlord powiedział,że nowej nie trzeba podpisywać.Miała mieszkać tam jeszcze pół roku,ale rozstaje się z chłopakiem.Czy jeśli w pierwszej umowie okres wypowiedzenia dla obu stron był 2 miesiące,to i na następne pół roku jest to dwa miesiące?Czy ona ma miesiąc,a landlord dwa? ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2010-08-10 09:59:42 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zasadniczo moze wyprowadzic sie na koniec umowy i powiedziec wlascicielowi, ze nie bedzie przechodzic na statutory periodic tenancy.
Lub moze dac mu wypowiedzenie, ma miesiac w ramach statutory periodic tenancy, ale to dopiero po 25 sierpnia. Carpe diem.
|
kksiezniczka | Post #10 Ocena: 0 2010-08-10 10:24:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Dzięki.Ona już zadeklarowała mu,że chce mieszkać kolejne 6 miesięcy.Więc w takim razie może dać wypowiedzenie miesięczne od 25 sierpnia?Mimo,że w tej pierwszej umowie były dwa miesiące dla obu stron?
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|