) pracowalam przez rowny miesiac, czyli do 26maja.podziekowali mi,bo wiecej nie bylo pracy.pod koniec maja przyjeli mnie do firmy recticel (wszelkiego rodzaju gąbki: do mycia ciala,mopy,do mycia naczyn itp) pracowalam pierw na popoludniowe zmiany 17-24.pod koniec czerwca przeniesli mnie na ranna zmiane od 8-17.pracuje do tej pory na ranna zmiane.dostaje na maila payslipy,w sumie juz jakies 53tygodnie pracuje.moja agencja jest Taurus (Saggitarius). jestem w 8tyg ciazy... musze powiedziec kierownikowi w pracy,chce z nim porozmawiac,jezeli bylaby mozliwosc pracowania do kiedy dam rade.chcialabym jeszcze pracowac,nie moge ukrywac ciazy,bo nie mam stalego miejsca pracy i czesto jestem na roznych maszynach,a te z kolei nie sa w moim stanie do konca bezpieczne.ciezkie kartony,klej, butla z klejem do noszenia,ogolnie duzo noszenia no i rzeczy ciezkie.boje sie powiedziec kierownikowi z pracy,ale tez z drugiej strony nie chce zeby cos sie z dzieckiem stalo... sprobuje mu wytlumaczyc, o i jak, miejmy nadzieje ze zrozumie moja sytuacje. znacie jakies prawa z zwiazku z praca przez agencje a ciaza?mialyscie podobna sytuacje? prosze o konkretne odpowiedzi, z gory dziekuje ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Dziecko nie umiera, tylko zmienia datę swych narodzin...
Maluszek [*]
miejmy nadzieje ze moj pracodawca bedzie rownie wyrozumialy jak w linku, ktory podalas 
Wczytuję dane...