Okolo roku temu mialem ten sam dylemat...tyle ze ja ''ruszalem'' z Polski



Str 4 z 5 |
|
---|---|
dasiekk80 | Post #1 Ocena: 0 2010-03-09 21:43:04 (15 lat temu) |
Z nami od: 23-02-2010 Skąd: Londyn |
Witam.
Okolo roku temu mialem ten sam dylemat...tyle ze ja ''ruszalem'' z Polski ![]() ![]() ![]() twórz historię - nie raporty..........
|
ChrisCov | Post #2 Ocena: 0 2010-03-09 21:44:25 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Cytat: 2010-03-09 18:30:02, doritos napisał(a): W najblizszej przyslosci tez planujemy przeprowadzke tylko jeszcze niewiemy gdzie,moze Leicester bo slyszelismy ze tam ladnie i niedrogo ale kto to wie gdzie sie w koncu zdecydujemy... Zależy co kto lubi. 62% populacji stanowią biali (przy średniej dla Anglii prawie 90%). Jest tam największe w Anglii skupisko emigrantów z Azji, którzy z czystości nie słyną. Nie jestem rasistą, stwierdzam fakty. Chcesz mieszkać w takim sąsiedztwie, to Twój wybór. Kiedyś mieszkałem w podobnej dzielnicy w Coventry i było mocno nieciekawie. W listopadzie 2009 kupiłem dom w dzielnicy na obrzeżach miasta, gdzie mieszkają sami Anglicy i lepszych sąsiadów jeszcze w życiu nie miałem. A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
BOGNA35 | Post #3 Ocena: 0 2010-03-09 21:48:46 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-02-2010 Skąd: POOLE |
no ja napewno lodynu bym nie wybrała szczegolnie jak sa dzieci.my mieszkamy na poludniu angli pieknie tutaj nad samym morzem POOLE obok BOURNEMONTH z dobrymi szkołami i uniwersytetem.bardzo dobrze sie mieszka dzieci maja raj na plazach,no i napewno ulice nie tak zatłoczone jak londyn,menchester,itp
|
kinga77 | Post #4 Ocena: 0 2010-03-09 22:16:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2010-03-09 21:32:43, ie2ox4 napisał(a): Ja opisuję tylko fakty z mojego życia, mam w domu Estończyka, od miesiąca pracuje jako kierowca, za 11, pięć stówek ma na rękę, co tydzień, pytają go czy chce więcej godzin, bo on tylko na pięć dni do pracy, w soboty i niedziele nie chodzi pracować. Z moich znajomych wszyscy mają pracę i naprawdę nie wiem dlaczego ludzie pracy szukają, u mnie są tzry wakakty, do pracy chodzę po 6 lub 5 dni w tygodniu, a przyjmowałem się na trzy (12) w zesłym tygodniu wcisneli mnie na 6, ale ja im mówię że jestem za stary na tyle godz. Nie wiem jak i gdzie się pracuje, ale ja idę na 12 godz. mam 3 przerwy po pół godz, z tego 2 płatne. Dla zainteresowanych podam że robię coinsy, na pracę nie narzekam, stawka mogła by być większa, ale... i tak 50% więcej niż w poprzedniej. Drogo w Oxfordie? mi też tak mówili, bywam gdzie indziej,ceny porównuję, ale mi wychodzi że u mnie nie jest drożej. Może odwiedzam zbyt drogie miejsca od Portsmouth i najwyżej na mapie to Newmarket, o ceny mieszkań nie pytałem, ale w sklepach to samo, a polski sklep to jednak u nas, może dlatego że są 3? Nie powiem cały rok dla jednej firmy, same nocki wybierałem, (opiekuje się wnuczką- szkoła) tochę narzekałem na wypłaty, no to zmieniłem branże i na dniówki (nie ma nocek) ale wypłaty już brałem no i całkiem nie złe, więc skąd takie wieści że w Oxfordzie jest źle. Pisałem już że kilku ludzi do biura, a na drugi dzień do pracy szli. Mam jednego mieszkańca, brata mojej znajomej z Polski, lubi sobie, to co Polak...więc 4 razy zmienił firmę, raz po dwóch tygodniach wrócił i do pracy poszedł jakby nic nie było, więc potrzebują ludzi? A okolica naprawdę spokojna, oczywiście jakieś rozróby pijanych po nocach są, ale agresji wobec innych nacji nie ma. Ale nie przyjedziecie to mnie i moich będą więcej potrzebować no i może przez to bardziej szanować, bo skąd mają nabrać innych? Byłem "zły" na moją dawną firmę, chciałem zmienić, pojechałem do Reading, proponowali mi umowę długoterminową, ale za mała stawka, więc odpuściłem, szukałem dalej i myślę że teraz nie będę szukał jakiejś "lepszej", chyba że zaproponują mi menager director ![]() Pozdawiam Jak Estonczyk ma 11f i 500 na tydzien to ile on godzin dziennie zasuwa??? |
HorryPortier | Post #5 Ocena: 0 2010-03-09 23:38:06 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2009 Skąd: wa |
No wlasnie
![]() |
|
|
witek28w | Post #6 Ocena: 0 2010-03-10 00:04:15 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-12-2006 Skąd: Lethbridge,AB |
w dodatku jako kierowca.Jeździ wanem?Bo inaczej to go chyba WTD trzyma?
![]() I zszedł Bóg na ziemię i zobaczył pracę moją i był zadowolony , a usłyszawszy ile zarabiam usiadł i się rozpłakał.....Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
|
kinga77 | Post #7 Ocena: 0 2010-03-10 00:14:17 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Ja nie mowie ze to nie mozliwe,ale w godzinach od 8 do 20, a z tego 150 podatku dla budzetu
![]() |
Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2010-03-10 00:40:09 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2010-03-10 00:14:17, kinga77 napisał(a): Ja nie mowie ze to nie mozliwe,ale w godzinach od 8 do 20, a z tego 150 podatku dla budzetu ![]() Moze to smieszne dla ciebie, ale z jego ciezkiej pracy, a zatem tez z jego podatku, i ty czerpiesz korzysci. Nie rozumiem wytrzeszczonych zebow z tego powodu.
Ada
|
kinga77 | Post #9 Ocena: 0 2010-03-10 00:45:38 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Pewnie,ze ciezko pracuje,ale ten pan tak to opisal jakby nie pracowal ciezko tylko mu z nieba spadalo,dlatego wytrzeszczylam kly
|
smialo | Post #10 Ocena: 0 2010-03-10 07:46:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2008 Skąd: BB |
Cytat: 2010-03-09 20:57:29, problem napisał(a): wow ale Oxford wychwalany!ja sie pod tym jednak nie podpisze.kto prace mial ten ma ja nadal natomiast nie wydaje mi sie,ze tej pracy w Oxfordzie jest tyle co ten pan pisze.agencje nawet nie chca juz rejestrowac nowych ludzi poniewaz nie maja pracy dla pracownikow,ktorzy juz dla nich pracuja.czynsze sa kolosalne w porownaniu do zarobkow,dodatkowe prace w pierwszej kolejnosci otrzymuja studenci,ktorych jest tu cala masa,a co do pracy kierowcy w tym terenie tez bym sie zastanowila(maz pracuje w tym zawodzie,a wiec cos wiem na ten temat)Ostatnio nawet ktos z Oxfordu zalozyl taki sam temat bo chce z tad zmykac.Zastanowilabym sie ale jak dla mnie to Londyn i Oxford pierwsze miejsca do wykreslenia z listy. dokładnie czytałen na forum, że para chcę upuścić Oxford ceny mieszkań strasznie drogie, wspomniał ten ktoś o Birmingham, Manchester. Jestem w podobnej sytuacji mieszkamy na dalekiej północy w Inverness. Owszem miasto piękne,góry jeziora zatoka itp. Jak całe Highland, ale ceny mieszkań;/1bed ok.450Ł i nie za ciekawie z pracą oraz sama zmiana otoczenia ![]() Zdecydowaliśmy się wstępnie na Manchester i jego sąsiadujące miasta, ceny mieszkań nie zbyt wygórowane i myślimy, że z pracą też będzie łatwiej. pozdrawiam [ Ostatnio edytowany przez: smialo 10-03-2010 07:57 ] |