moge ci powiedziec, co robia w mojej okolicy. w miescie: korzystaja z dostepnych dzialek, np po starych rozpadajacych sie domach. wyglad domu wlasciwie musi byc dostosowany do reszty. garaz , jesli jest miejsce to chyba nie ma problemu. na wsi, musisz miec troche wiecej niz kilkadziesiat tysiescy. sa dzialki na sprzedaz, ale trzeba przekalkulowac koszty zmiany statusu ziemi, podlaczenia mediow, no i wyglad tez wazny. czasem , jak jezdze, to widze, ze ktos cos buduje, ale zazwyczaj npna koncu wioski, gdzie dostep do mediow jest w zasiegu. budujac na odludziu, chyba liczylabym koszty kolo 500-do 1 mln, zalezy od wielkosci domu.

@kik1976, no właśnie zastanawiam się jaką opcję wybrać, wiadomym jest że lepiej kupić działkę z p.p.
Oczywiście nie byłbym sobą czyt.typowym Polakiem , gdybym nie chciał się połaszczyć na tańszą działkę i ją przekształcić.
I tu nawet nie chodzi o cenę tylko o inne korzyści płynące z takiego wyboru m.in stosunek wielkości działki do ceny.
Tu chodzi mi głównie o większą przestrzeń życiową, rozumiem że przed podjęciem decyzji o zakupie takiego landu mogę sprawdzić szanse na dostanie p.p wraz z czasem jego otrzymania oraz wstępnie zorientować się czy np mój projekt ma szansę powstania?
Co do lokalizacji to interesuje mnie głównie płd wybrzeże od Kentu po Dorset, nie jestem przyspawany do konkretnej lokalizacji.
Preferuję obrzeża miasta, tudzież wioski,jednocześnie chciałbym żeby odległość od większych miast(najlepiej aglomeracji), nie była większa niż 10-20km.
Wiadomo przy zmianie pracy nie mogę sobie pozwolić na odległości takie jak na krańcu Kornwalii czy w Highlandach.
Co do budżetu mam przygotowane ok 200k gbp, do maks 250gbp, wzięcie kredytu wolałbym omijać więc w takim budżecie chciałbym się zmieścić.
Jak patrzę na ziemię to wygląda to rożnie zwykle ceny ciut lepszej działki z p.p zaczynają się od 100-150 tyś a ja chciałbym wydać maks do 100k.
No i tu jest pies pogrzebany, przyznam szczerze że jestem na początku drogi poszukiwań, zdaję sobie sprawę że będę musiał przejechać kilka czy kilkanaście tysięcy mil żeby wpaść na coś konkretnego.
Sam dom w obecnym projekcie ma 110m2, salon, 3 sypialnie na górze, dwie łazienki,dodatkowo pokój na dole z wejściem przez garaż- pierwotnie siłka, ale można go podciągnąć pod pom gosp,choć obok już takowe istnieje.
Długo nad nim móżdżyliśmy, chcieliśmy wyciągnąć jak najwięcej z takiej powierzchni, dlatego tak mi na nim zależy, ma styl moim zdaniem doskonale wtapiający się w wiele stylów arch,ale wiadomo jak to jest.
W lokalnym Council'u zobaczą pochodzenie projektu i będą starali się zrobić pod prąd, kolorystyka elewacji szarość, biel, z elementami złotego dębu,a dach ciemny grafit, czyli to co ostatnio popularne.
Sam nie wiem co myśleć fajnie byłoby dorwać jakąś ruderę i zorientować się czy jest szansa na powstanie w jej miejsce tego konkretnego projektu !?

[ Ostatnio edytowany przez: rabbit72 01-06-2015 09:16 ]

sorki pomyłka

[ Ostatnio edytowany przez: rabbit72 01-06-2015 09:13 ]

Przekwalifikowanie dzialki moze byc dosc problemowe, polecam poczytanie for angielskich i zapoznanie sie z okresleniami i standartami stosowanymi przez lokalne urzedy.
Jesli to ma byc dzialka i sam dom, to w 100k £ mozna sie zmiescic, tyle, ze dzialeczka bedzie dosc niewielka 300-500m2.
Moze uda sie znalezc cos niewymiarowego, na tylach juz wybudowanych domow, wtedy latwiej o zgody na cos nietypowego, a teren przewidziany pod budownictwo mieszkaniowe.

kiedys byl program na bbc, jak ludie kupuja dzialki za maistem z jakas rudera i albo remontuja, albo buduja od nowa.

@karjo1, no właśnie zdaję sobie sprawę że ciężko znaleźć większą działkę, generalnie szukam czegoś o pow 700-800m2, czyli polski standard.
Wymarzonym byłoby znalezienie 1200-1500, o większej nawet nie myślę jako że w Pl mamy działki o pow +3tyś m2 i wiem że utrzymanie ich też kosztuje trochę czasu i pracy.
Tak jak mówię super byłoby znalezienie co najmniej 700-800m2, zaczynam obserwować też inne fora polsko-anglo języczne.
Trochę czasu mi pewnie zejdzie zanim będę miał pełniejszą znajomość tematu, muszę też przejrzeć czy rozesłać info do różnych council'i, wodociągów etc, może znajdzie się coś na zbyciu?
Zdaję sobie sprawę ze łatwo nie będzie ale za każdym razem jak patrzę na te angielskie twory to coraz bardziej jestem przekonany co do słuszności swojej decyzji.

[ Ostatnio edytowany przez: rabbit72 01-06-2015 10:26 ]

Dobrze jest ustawic powiadomienia na portalach z ogloszeniami nieruchomosci.
Wez pod uwage, ze na dzialce wielkosci 800m2 coucil moze oczekiwac postawienia 2 domow/semi detached, dla urzedu wiekszy zysk niz od jednego domu na duzej (relatywnie) dzialce.
Do tego dochodzi kwota na rzecz lokalnej spolecznosci, odprowadzana przez inwestora do urzedu.
I wielkosc domu tez moze byc warunkowana okolicznymi, juz postawionymi.
Obejrzyj serie http://www.bbc.co.uk/programmes/b04gvdpm, gdzies powinna sie znalezc wersja online.

@karjo1 dzięki za to, jak znajdę linki do filmików przejrzę z przyjemnością , no nic zaczynamy walkę, co by to nie była walka z wiatrakami ...

Porozmawiaj z jakims lokalnym architektem, w okolicznym council, dla samego zebrania informacji, bedziesz wiedzial wiecej .
Powodzenia

O Planning Permission mozna wystapic nie bedac wlascicielem dzialki. Wiec mozesz umowic sie na transakcje kupna pod warunkiem otrzymania pozytywnej decyzji zabudowy.

http://www.planningportal.gov.uk/planning/applications/howtoapply/whocanapply

"You don't actually need to own land to apply for planning permission for it. This means you can apply for permission before deciding whether or not to buy a piece of land."